jak to dlaczego?
w spisku NASA uczestniczyl Zwiazek Radziecki
to chyba oczywiste
dokladnie to zaplanowali wspolnie dlugie lata wczesniej
i budowali szczegolowe alibi scisle wspolpracujac,
zeby nie wpasc na takim szczegole
niestety zapomnieli dorysowac na kliszy gwiazdy i hoaxkommando ich wykrylo
PS. dlaczego sekciarze nie wspominaja w tym temacie eksperta, jednego czlowieka,
ktory moze sie pochwalic werifikowalnymi kwalifikacjami (no bo chyba nie "naukowiec" Groves ktory ma zerowy dorobek naukowy, nikt na zadnym uniwerku o nim nie slyszal, ktory mial firme zajmujaca sie analiza obrazu tak profesjonalnie, ze zbankrutowala po paru miesiacach
)
Maja hoaxerzy wiarygodna osoba, ktora mozna wykorzystac... pan Janek Lundberg!
Tylko jest drobny problem.
Pan Janek odpowiedzialny za mechanike aparatu Hasselbad, za przystosowanie go do warunkow ksiezycowych
NIGDY NIGDZIE nie zajaknal sie,
ze praca jego zespolu byla sciema i mechanika aparatow czynila je bezuzytecznymi w kosmosie co potwierdzilo by jednoznacznie hoax i daloby sie latwo zweryfikowac.
Nie trzeba leciec na ksiezyc w tym celu, starczy na orbite.
Szwedzki inzynier mechanik, po przedstawieniu mu zmanipulowanej fotografii wypowiedzial sie na temat dzialania optyki, z ktora wspolnego nic nie mnial, bo robili ja Niemcy od Zeissa.
Kto by sie przejmowal takimi drobnymi niescislosciami w doktrynie.
Pan Janek dzieki temu zarobil na piwo u Percyego i
blyskawicznie wyrosl u sekty na eksperta od analizy obrazu i ukladu optycznego.
Za to jego wiedza w zakresie mechaniki stala sie calkowicie bezuzyteczna
_________________
"Nigdy nie pozwoliłem szkole stanąć na drodze mojej edukacji".