Nagłośnić nasza sprawę, wykrzyczeć naszą Prawdę

kenboi

cos sie tu robi zamieszanie, zupelnie jak dzieci w piaskownicy. moze wrocmy do pierwotnego tematu a wszelkie personalne sprawy prosze zalatwiac na privie.

Aikon

Zabawny temat Laughing

. Uśmiałem się po pachy. Mam wrażenie, że niektórzy wypowiadający się forumowicze używają sarkazmu (np. JASNY CELESTYN), bo nie jestem w stanie wytłumaczyć w inny sposób tej bezmyślności i braku umiejętności wyciągania wniosków z otaczającego nas świata. Chyba, że jeszcze nie poznali świata dorosłych*. W takim przypadku wybaczam, ponieważ na tym etapie życia człowiek bazuje jeszcze na wartościach wyniesionych z dobranocek czy od mamusi (bez wyjątku).

1. Zacznę od przytoczenia prawdy oczywistej. Natura nie jest sprawiedliwa, w związku z czym świat i każde powiązane z nim życie nie było nie jest i nie będzie sprawiedliwe. Wartości które usłyszeliście od mamy czy z przekazu dobranocek, są wartościami skrajnymi, nie istniejącymi. Stworzone zostały tylko po to, aby pokazać dziecku co jest dobre a co jest. złe. Gdyby ukazane dobro czy zło nie było jednoznaczne, dziecko miałoby problemy z rozróżnieniem wartości (jak wiadomo, wszystkiego uczyć trzeba od podstaw). Dlatego w „Smerfach” Gargamel, nie ma kochającej rodziny i nie poluje na niewinne smerfy, tylko po to żeby ugotować dla tejże rodziny jedzonko. Takie wyrobione wartości pękają jak bańka mydlana, przy zderzeniu z rzeczywistością w momencie, gdy wkraczamy w dorosłe* życie. Śmiem twierdzić, że gro z tych użytkowników, głoszących takie postulaty jeszcze nie zaznało takowego życia i kieruje się pięknymi ideami, które można potłuc o kant dupy, bo z porządkiem natury nie mają nic wspólnego.

2. A teraz prawda subiektywna nieoczywista: Do czego zmierzam ? Otóż chcę powiedzieć, że „NWO” i „inni” nie jest takie okrutne i złe. Dlaczego ? Wytłumaczę to na chłopski rozum : „pasterzowi” znacznie łatwiej kierować i rządzić szczęśliwymi i najedzonymi owieczkami niż tymi głodnymi i nieszczęśliwymi, ponieważ te drugie z czasem zaczną się wściekać na swojego „pana”. Dlatego IMO nie mamy się czego obawiać ze strony NWO. Żeby rządzić muszą mieć „kim rządzić”. W tym momencie ktoś zada pytanie : Odpowiada Ci, że ktoś tobą rządzi? Odpowiedź jest prosta: jeśli jestem szczęśliwy to jak najbardziej, bo kiedy nikt nami nie rządził ? Jesteśmy „rządzeni” nawet jak jedziemy tramwajem, samochodem, (tutaj akurat przez ustalone przepisy), pracujemy w firmie to szef wydaje nam polecenia, mamy własną firmę to wykonujemy polecenia Urzędu Skarbowego i ZUS’u. Chodzi o to, że zawsze, ale to ZAWSZE będziemy zależni od kogoś czy nam się to podoba czy nie. Więc skoro teraz niczego mi nie brakuje, to z czym mam walczyć ? Z NWO ? Z ludźmi, którzy dali nam dobrobyt ? Wiem, zabrzmiało kontrowersyjnie, ale proszę doczytać do końca zanim ogarnie was piana na ustach. Czy wcześniej ludzie mogli sobie pozwolić na śniadanie w stylu: kawa z mleczkiem ze zdrowszym cukrem trzcinowym, jajecznica z pomidorkiem, wszystko zrobione na patelni teflonowej (trzeba dbać o linie), do tego grejpfrucik przed wyjściem na wzmocnienie, może jogurcik naturalny na drugie śniadanie, jakiś banan i brzoskwinia. Cały zestaw kosztuje raptem niecałe 15 zł, a jeszcze 30 lat temu mogłeś o czymś takim pomarzyć. Pomarańcze widywałeś tylko na święta bożego narodzenia a grejpfruty na zdjęciu czarnobiałym. Oczywiście, wszystko kosztem innych. Żebyśmy mogli każdego ranka delektować się gorącą czarniutką kawą to w Etopii muszą zbierać ją praktycznie za darmo. To samo dotyczy grejpfrutów, trzciny cukrowej (harują przy niej dzieci po 12 lat, tylko po to żeby nasze mogły wpieprzać snikersy i marsy za 1,5 zł) czy patelni teflonowej składanej w Chinach za miskę ryżu.

3. Teraz sytuacja hipotetyczna: obalamy złowrogie NWO, wprowadzamy prawdę, cnotę, sprawiedliwość, uczciwy handel i co dalej ? Powiesz za 20 lat swojemu dziecku: wiesz co skarbie, kiedyś jedliśmy banany , morele, brzoskwinie , pomarańcze , piliśmy cole za 3 zł, mięso psuło się w lodówce, bo nie miał kto zjeść, pracowaliśmy po 160 h , wolne weekendy, święta, ogólnie leżeliśmy do góry brzuchem, jeździliśmy na urlopy do Tunezji za 2000 zł do hotelów 5 gwiazdkowych, teraz niestety przy uczciwej wymianie musimy wpier….lać albo bułkę albo grejpfruta, albo kawe albo jajko, patelnie to trzeba samemu zrobić albo wymienić za krzesło czy stół, wtedy zjemy na podłodze i ogólnie nigdzie nie jeździmy na urlopy, bo trzeba żarcie produkować i wstawać o 4 rano robić obrządki, ale kotku, obaliliśmy złowrogie NWO !!!!

Żyjemy w skrajnym dobrobycie panowie i panie, dlatego twierdzę, że jesteśmy szczęściarzami, ale zarazem jesteśmy przyczyną krzywdy innych. To, że ja mogę sobie wyjść w niedziele na spacer, posiedzieć wieczorem z kawą przy kompie i pisać bezsensownego posta zawdzięczam nieuczciwej wymianie towarów, procesowi kolonizacji, niesprawiedliwości i oszustwu. Dlaczego ? A bo dlatego, że Chińczyk zapieprza 7 dni w tygodniu, bez żadnych praw, tylko po to żeby zrobić pieprzony kabel sieciowy, głośniki, monitor, kubek, lampkę itp., itd. Gdybym tego nie kupił za marne grosze, on nie musiałby tego robić, więc jestem pośrednią przyczyną jego krzywdy. Kapujecie? Wszyscy należymy do tego systemu i wszyscy pośrednio odpowiadamy za nieszczęście innych. Żeby byli bogaci, muszą być biedni. Podsumowując: pijąc kawę czy kupując telewizor jesteśmy tak samo źli jak rządzący z NWO, z tą różnicą, że on dostarcza Ci produkt, a my jesteśmy jego konsumentami. Ale czy mi to przeszkadza ? Nie, nie mam zamiaru martwić się za wszystkich. Jesteśmy częścią przyrody, gdzie wygrywa silniejszy, a najsilniejszy i najinteligentniejszy jest przywódcą stada. Płyniemy na tym samym statku co NWO, obalając ich, utoniemy razem z nimi. Dlatego nie mam zamiaru walczyć z czymś co jestem pośrednio powiązany i ewentualna moja wygrana bitwa okaże się przegraną wojną. A to dlatego, że po obaleniu NWO będzie ryzyko , że wejdzie na ich miejsce ktoś niekompetentny (a że wejdzie to jest pewne na 100 %, jesteśmy zwierzęciem stadnym, a w stadzie musi być przywódca). Wtedy nasz dobrobyt do którego jesteśmy przyzwyczajeni legnie w gruzach.

IMO takich jak ja jest wielu, dlatego teksty typu: musimy otworzyć oczy, pokazać pół mózgiej masie co jest prawdą a co obłudą jest upokorzeniem was samych. Dla mnie wy jesteście półgłówkami, frustratami, którzy nie są w stanie zaakceptować swojego miejsca w świecie.

A teraz przytoczę fragment postu, który został niejako pominięty (pewnie dlatego, że jest trochę niewygodny i "kole w oczy") forumowicza M8, który ujął cały temat w bardzo dobry sposób:

M8 napisał:

Mi by najbardziej pasowała anarchia lub liberalizm, ale też na aktualny stan rzeczy nie narzekam. Radze wam zaakceptować rzeczywistość, bo brak akceptacji dla niej jest tylko przyczyną nerwic i frustracji.
Walka tak naprawdę nie jest między wami a nimi, tylko między waszym egoizmem i zaprogramowaniem a zastaną rzeczywistością. W tej walce jesteście z góry skazani na przegraną, wyobraźcie sobie człowieka który płynie w górę rzeki pod prąd, on nie jest ani bohaterem ani mędrcem, on tylko się męczy... zresztą niepotrzebnie.

brawo

JASNY CELESTYN napisał:

na stronie powinna znaleźć się sekcja z linkami do stron gdzie ludzie znajdą
obiektywne NIEZMANIPULOWANE dobrze podane wiadomości ( tak tekstowe jak i filmowe)
na temat polityki , gospodarki, nauki

Jeśli to jest sarkazm to gratuluję i nie musisz czytać dalej mojego posta, jeśli nie to współczuję, doradzam naprostować głowę i przyjąć do wiadomości, że nie ma czegoś takiego jak obiektywna prawda, czy „niezmanipulowana”. Dopóki wiadomość, prawda, tekst, artykuł, whatever, będzie redagowana przez człowieka dopóty nie będzie ona obiektywna. Mam nadzieje, że wiesz dlaczego ?

Tańcząca

Świetnie ,że pojawiają się konkretne pomysły Smile

To ,że jest taka dyskusja( 5 stron, a także wczesniej już podobne bywały) na temat zrobienia czegoś wiecej niz forum oznacza, że duża część z nas odczuwa potrzebę ,chęć dania coś od siebie światu i jak tu M8 wspomniał lenistwo może być naszym wrogiem, ale to od nas zależy czy ono będzie kontrolowało nas czy my jego. To ,że jest kolejna dyskusja, aby przebudzać innych ludzi z marazmu oznacza tez ,że sami dojrzewamy do tej działalności. Trzeba tez wiedzieć ,że jest to odpowiedzialność za informacje , które chcemy dalej rozpowszechniać odpowiedzialność za konsekwencje jakie mogą nas a także nowo przebudzonych spotkać. Musimy być świadomi ,że każdy ruch z naszej strony będzie powodował ruch jak w grze ''Domino''. Starch może być drugim takim bodzcem hamulcowym jak lenistwo. Starch właśnie przed konsekwencjami. Zanim stoczymy jakąkolwiek walkę z systemem każdy z nas powinnien stoczyć pewnego rodzaju walkę w sobie,żeby rzeczywiśćie być pewnym , wiedzieć czy chce naprawdę brac udział w procesie ''przebudzania'' innych. Wybór należy do nas.
Mnie osobiście trapi pytanie jeżli nie my i nam podobni , którzy to mamy umysły bardziej otwarte na otaczającą nas rzeczywistość to kto inny ma ,,przebudzac'' i brać tą odpwiedzialność?

Aikon

Ps. Nie myślcie, że jesteście ewenementem, ludźmi wyjątkowymi, którzy jako jedyni znają prawdę, a reszta to bezmózga, ogłupiona masa, którą musimy uświadomić ble ble ble. W moim otoczeniu, co drugi zdaje sobie sprawę w jakim systemie żyje i kto rządzi światem, ale maja w dupie jakąkolwiek walkę. Wolą spełniać się w życiu i nie przejmować pierdołami.

JASNY CELESTYN

To co tu przedstawił teraz i w ogóle Aikon to jest żenada i katastrofa.
Zastanów sie w jakiej kondycji jest twoje człowieczeństwo, wiara i duchowa siła.
Poprostu miałkość twojego posteowania jaką prezentujesz jest wprost odstręczająca i godna pożałaowania obrzydzenia zarazem

xtc, aikon, m8, CHCĄ NAS SKŁÓCIĆ , ZNISZCZYĆ naszą motywację i solidarnośĆ w działaniu.

Dlatego przyłączam się do apelu,
NA POHYBEL DEKADENTOM, NA POHYBEL !!!

fifi, kenboi są prawdziwie wielkimi i godnymi szacunku ludźmi, to tacy jak oni kierują i pchają świat na drodze postępu spolecznego.
A nie takie malkontenckie OWCE które potrafią tylko marudzić i obrzydzać innym działanie, jak ci przedstawieni na początku

Dlatego dziękuje wam FIFI KENBOI za wasze działana, ZA WASZĄ GODNOŚĆ

NA POHYBEL DEKADENCKIM OWCOM

a zeby madrze rozumiec świat polecam :
ksiazki z instytu misesa
i
http://www.rewolucjajestteraz.blogspot.com/

Aikon

JASNY CELESTYN napisał:

To co tu przedstawił teraz i w ogóle Aikon to jest żenada i katastrofa.
Zastanów sie w jakiej kondycji jest twoje człowieczeństwo, wiara i duchowa siła.
Poprostu miałkość twojego posteowania jaką prezentujesz jest wprost odstręczająca i godna pożałaowania obrzydzenia zarazem, moze nawet wymiotów.

Kondycja mojego człowieczeństwa jest bardzo dobra, z resztą nie ma tutaj znaczenia. Chyba nawet nie wiesz czym z definicji jest człowieczeństwo. Poza tym akceptuje środowisko w którym żyje, zawsze mogło być gorzej, przynajmniej nie jestem frustratem Wink

.

Hm... oprócz tego, że mnie obraziłeś to nie przedstawiłeś żadnych sensownych argumentów, ani w żaden sposób nie zaprzeczyłeś temu co napisałem, więc przyjmuje, że milczenie jest akceptacją moich twierdzeń, nieprawdaż ?

JASNY CELESTYN napisał:

xtc, aikon, m8, CHCĄ NAS SKŁÓCIĆ , ZNISZCZYĆ naszą motywację i solidarnośĆ w działaniu.

tak, jestem wysłannikiem NWO, odkryłeś moje zamiary, zostałem zdekonspirowany...

JASNY CELESTYN napisał:

fifi, łukasz555, kenboi są prawdziwie wielkimi i godnymi szacunku ludźmi, to tacy jak oni kierują i pchają świat na drodze postępu spolecznego.
A nie takie malkontenckie miernoty które potrafią tylko marudzić i obrzydzać innym działanie, jak ci przedstawieni na początku

Dlatego dziękuje wam fifi, łukasz555, kenboi za wasze działana

zajrzyj do słownika, bo patrząc co klecisz nie masz żadnego pojęcia o znaczeniu wypisywanych słów. Malkonencka miernota ? Laughing

Wiesz kto to jest ? Jeśli w mojej wypowiedzi doszukałeś się Malkontenta to gratuluje, czytanie ze zrozumieniem na poziomie klasy 1 - 3. Jak chcesz walczyć to najpierw dokształć się człowieku bo z NWO mieczem nie wygrasz Laughing

Ps. Dalej sądze, że jesteś jednym wielkim marnym sarkazmem, niektórzy jednak biorą Cie na poważnie...

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Aikon: Zgadzam się z tobą! O dziwo na początku idea walki ze złowrogim NWO mnie kręciła ale zacząłem sie zastanawiac ale...co dalej? To będzie jedynie zmiana miejsc ze złowrogiego NWO na rząd "rLOVEution"...

Zachowujecie sie jak dzieci w piasku. Póki się bawią jest dobrze ale nie odpowiada im że ktoś jest nad nimi bo niby z jakiej racji? To my jestesmy sprawiedliwśi etc. i Wam nie zalezy na tym by ich obalic a jedynie zając stanowisko jako 'Promotor pokoju" czy innej pierdoły. Ja osobiście uważam że owi masoni dobrze poukładali świat i nie widzę mozliwości jakbyscie go wy mieli układać. Wiem kim chce zostać, jak o to zadbać. Dlaczego mam pluć na NWO tylko dlatego że są? Wiem o nich ale skoro moge zostac kim chce to nie widze tu jakiegokolwiek spisku gdyż idąc tropem "Zeitgeistu" powinni mi ograniczac dostęp do wiedzy. Obecnie wystarczy że włącze google, poczytam pewne książki i coś czego chciałem sie nauczyc nauczę.
Sprawa Was denerwuje bo albo nie jesteście zadowoleni z życia albo szukacie sobie jakiś celów których i tak nie osiągniecie. Jaki system wprowadzicie po obaleniu NWO? Jakie wartości bez religii będa na świecie? Kto będzie nami rządzi i scali cały świat? Wy?! Laughing

Wy nawet zorganizowac się nie umiecie a co dopiero "Rule the world!"...

Aikon

Tańcząca z wilkami napisał:

Mnie osobiście trapi pytanie jeżli nie my i nam podobni , którzy to mamy umysły bardziej otwarte na otaczającą nas rzeczywistość to kto inny ma ,,przebudzac'' i brać tą odpwiedzialność?

Uwierz mi, że wiele ludzi ma otwarte umysły, tylko nie maja najmniejszej ochoty walczyć z tym "złowrogim systemem". Zamienić siekierke na kijek ? Dziekuje ale postoje. Nie rób z ludzi takich niedorajdów, nie jesteście w żaden sposób wyjątkowi. Może wiedzę macie większą, ale wyciąganie z niej wniosków marne. Ale życzę powodzenia w walce. (bez ironii i sarkazmu)

Łukasz555

JASNY CELESTYN napisał:

Dlatego dziękuje wam fifi, łukasz555, kenboi za wasze działana

Nie rozumiem o jakich działaniach mówisz w odniesieniu do mojej osoby.
Zwracam tylko uwagę, że rzeczą przynoszącą najwięcej korzyści dla siebie i nie tylko jest zrobienie czegoś dobrego z własnym życiem.

Już mnie kolega JASNY CELESTYN wykreślił z tego grona

Szukanie alternatyw dla obecnego systemu i myślenie o jej realnym wprowadzeniu (o zgrozo!) woła o pomstę do nieba. Tak samo jak walka ze złem.

Dla zapaleńców jedyna droga to polityka, ale według obowiązujących zasad Smile

wunderwaffel · Dołączył: 10 Lip 2008 Posty: 425

Pozatym napiszcie mi "O wielcy zbawcy świata" powody dla których NWO ma byc obalone? Bo co ktos był przed wami i poukładał świat wg włąsnych interesów? Chce wszczepić RFID? Głód na świecie - patrz mój post w tym temacie o tym co by było gdyby 80 % ludności wymarło. Jak narazie nie widze POWAŻNEGO powodu atakowania tych ludzi? Walczycie o "Prawdę" która może normalny człowiek pojmuje? Ale niechcecie narzucac niczego - tylko filmy, ulotki etc. ale to nie jest żadnym narzuceniem idei Laughing

Nic tylko zyczyc wam powodzenia w walce której i tak wam sił nie starczy "Zbawcy świata"...

łukasz napisał że "że rzeczą przynoszącą najwięcej korzyści dla siebie i nie tylko jest zrobienie czegoś dobrego z własnym życiem. " - czy jakos tak bo nie mam podglądu. To idź do WHO jedx do Nigerii i pomagaj sierotom a nie marnujesz CZAS! Oddaj krew do PCK, ciuchy do Caritasu, weź psa ze schroniska a nie obalasz jakis ład którego nawet nie ogarniasz!

Do tego z dołu: A kogo to obchodzi jak myslisz - noralny zjadacz chleba zacznie się zastanawiać nad globalnym ociepleniem? Laughing

kenboi

tym którzy uważają że jest super i lepiej nic nie robić, proponuje założyć własny temat:

"JEST ZAJEBIśCIE BO MAMY TANIE POMARAńCZE!" i tam biadolic że nic nie warto zrobić bo nic sie nie da , bo nie ma sensu, bo to, bo tamto bo jest w sumie dobrze bla bla..... puker

tutaj proponuje wrócić do pierwotnego tematu. a portal z filmami NWO nie obali. ale może spowoduje że więcej ludzi dowie się o GMO czy Global Warming.

Tańcząca

Cytat:

Uwierz mi, że wiele ludzi ma otwarte umysły, tylko nie maja najmniejszej ochoty walczyć z tym "złowrogim systemem". Zamienić siekierke na kijek ? Dziekuje ale postoje. Nie rób z ludzi takich niedorajdów, nie jesteście w żaden sposób wyjątkowi. Może wiedzę macie większą, ale wyciąganie z niej wniosków marne. Ale życzę powodzenia w walce. (bez ironii i sarkazmu)

1) Ja nie muszę wierzyć, że tacy są -ja wiem ,że tacy są dlatego jakbyś sam czytał ze zrozumieniem to byś zauważył ,żę napisałam i nam podobni!
2) Ja robię niedorajdów z ludzi??? Laughing

Cytat:

Ps. Nie myślcie, że jesteście ewenementem, ludźmi wyjątkowymi, którzy jako jedyni znają prawdę, a reszta to bezmózga, ogłupiona masa, którą musimy uświadomić ble ble ble. W moim otoczeniu, co drugi zdaje sobie sprawę w jakim systemie żyje i kto rządzi światem, ale maja w dupie jakąkolwiek walkę. Wolą spełniać się w życiu i nie przejmować pierdołami

1) Nadinterpretacja szanowny dyskutancie.
2)Właśnie o to chcodzi,żę mają w dupie trafiłeś w samo sedno ...chodzi o to żeby nie mieć w du.. Shocked

3)Przejmować sie pierdołami? Shocked

Co ty robisz na tym forum jeśli nie ''przejmują Cie pierdoły?''

Aikon

wunderwaffel napisał:

Lukasz napisał że "że rzeczą przynoszącą najwięcej korzyści dla siebie i nie tylko jest zrobienie czegoś dobrego z własnym życiem. " - czy jakos tak bo nie mam podglądu. To idź do WHO jedx do Nigerii i pomagaj sierotom a nie marnujesz CZAS! Oddaj krew do PCK, ciuchy do Caritasu, weź psa ze schroniska a nie obalasz jakis ład którego nawet nie ogarniasz!

Akurat ten pan ma racje. Najwięcej korzyści przyniesie zrobienie coś ze sobą a nie pieprzenie o rewolucji i mniej malkontentów będzie Wink

wunderwaffel napisał:

Dlaczego mam pluć na NWO tylko dlatego że są? Wiem o nich ale skoro moge zostac kim chce to nie widze tu jakiegokolwiek spisku gdyż idąc tropem "Zeitgeistu" powinni mi ograniczac dostęp do wiedzy. Obecnie wystarczy że włącze google, poczytam pewne książki i coś czego chciałem sie nauczyc nauczę.

Ot cała prawda. Mi żadne NWO nie przeszkadza w realizacji swoich planów życiowych. O dziwo wystarczy włożyć w siebie troche pracy, a wyniki przychodzą błyskawicznie. No ale jak ktoś całe życie siedzi przed kompem i głosi niestworzone teorie o radiolach i innych hipokryzjach a potem płacze, że całe masy ludzi zmanipulowanych, wszyscy bogaci be, zrobmy rewolucje, tylko trzeba znaleźć sponsora bo sami jesteśmy sierotami i niczego sie nie dorobiliśmy.

kenboi napisał:

"JEST ZAJEBIśCIE BO MAMY TANIE POMARAńCZE!"[/b] i tam biadolic że nic nie warto zrobić bo nic sie nie da , bo nie ma sensu, bo to, bo tamto bo jest w sumie dobrze bla bla..... puker

.

a zle masz ? Masz papu ? Masz wode ? Chodzisz z wiadrem 8 km do studni ? Składasz zabawki przez 12 h , 7 dni w tygodniu ? Nie ? To już na starcie masz przewagę nad 4 mld ludzi w ułożeniu sobie porządnego życia, po co tracić siły na walke z niewiadomo czym ?

Aikon

Tańcząca z wilkami napisał:

2) Ja robię ludzi z niedorajdów??? Laughing

Nie ty. Chodzi o ogół. Przeczytaj temat od początku i policz ile razy napisano coś w tym stylu: "Bo my nieliczni musimy otworzyć oczy masie". Więc czytając nawet coś podobnego, zaczyna się w brzuchu przewracać. Tych ludzi, którzy wiedzą jest więcej niż wam się wydaje. Ja raczej powiedziałbym, że nieliczni nie wiedzą, więc nie ma kogo przebudzać.

Tańcząca z wilkami napisał:

1) Nadinterpretacja szanowny dyskutancie.

2)Właśnie o to chcodzi,żę mają w dupie trafiłeś w samo sedno ...chodzi o to żeby nie mieć w du.. Shocked

3)Przejmować sie pierdołami? Shocked

Co ty robisz na tym forum jeśli nie ''przejmują Cie pierdoły?''

1) nie wydaje mi się
2) Ale dlaczego nie miec w du.. ? Podaj sensowny powód dlaczego mam się przejąć strasznym NWO ?
3)Uzupełniam wiedze, bo jak wiadomo człowiek uczy się całe życie, a to co w głowie nikt Ci nie zabierze. Wbrew pozorom, na tym forum można trafić na ciekawe materiały.

Łukasz555

Aikon napisał:

Ps. Nie myślcie, że jesteście ewenementem, ludźmi wyjątkowymi, którzy jako jedyni znają prawdę, a reszta to bezmózga, ogłupiona masa

Przepraszam, ale wrzucasz wszystkich do tego samego worka. Oczywiście jest tutaj wiele takowych osób, to nie podlega dyskusji.

Wunderwaffel napisał:

Cytat:

łukasz napisał że "że rzeczą przynoszącą najwięcej korzyści dla siebie i nie tylko jest zrobienie czegoś dobrego z własnym życiem. " - czy jakos tak bo nie mam podglądu. To idź do WHO jedx do Nigerii i pomagaj sierotom a nie marnujesz CZAS! Oddaj krew do PCK, ciuchy do Caritasu, weź psa ze schroniska a nie obalasz jakis ład którego nawet nie ogarniasz!

Trochę inaczej rozumiem robienie czegoś dobrego z własnym życiem. Rozumiem, że to Twoja interpretacja.

Poza tym. No do licha, gdzie ja mówię o obalaniu jakiegoś ładu, bój się boga Smile

Przeczytałeś więcej niż napisałem Smile

Zmieniając schemat myślowy dochodzę do wniosku, że w konsekwencji "wystąpień" M8 i Aikon-a głównie w tym temacie, dojdzie się do wniosku, że owi forumowicze są agentami - cokolwiek to znaczy Smile

Aikon

Łukasz555 napisał:

Aikon napisał:

Ps. Nie myślcie, że jesteście ewenementem, ludźmi wyjątkowymi, którzy jako jedyni znają prawdę, a reszta to bezmózga, ogłupiona masa

Przepraszam, ale wrzucasz wszystkich do tego samego worka. Oczywiście jest tutaj wiele takowych osób, to nie podlega dyskusji.

Wiem, ale nie będe wymieniał wszystkich po kolei. Jeśli ty tego nie robiłeś, to poprostu zignoruj. Smile

. A kolega wunderwaffel chyba trochę źle zrozumiał sens zrobienia coś z własnym życiem Laughing

Tańcząca

Aikon , a chcesz bywać podmiotem czy może chcesz być trzymanym na smyczy (chip)
homo-maszinus? A następnie zlikwidowany(uśmiercony) poprzez biochipa kiedy to ONI zdecydują ,że nie jestes już użytecznym ''pieskiem''
P.S to taki podstawowy powód...resztę zachęcam w poszukiwaniu samemu dlaczego NIE

Filjan

Aikon i inni tacy jak ty. Najlepiej tu nie dyskutujcie i idźcie założyć sobie forum popierające NWO. Będziecie wcinać żywność GMO z antybiotykami i trującymi substancjami, chodzić z chipem w ręce. Będziesz sobie chodził w małych strefach kontrolowanych w których będzie możliwość chodzenia. Oczywiście z chipem. I oczywiście o ile wcześniej nie umrzesz z głodu lub chorób wywołanych przez szkodliwe jedzenie.

Raj, żyć nie umierać.

fifi

Aikon ciekawe co byś pisał, gdyby ktoś z Twoich bliskich zginął w ataku zorganizowanym przez NWO? Confused

Ilu ludzi w krajach III świata można by wyżywić, gdyby nie marnowane było tyle żywności w krajach wysoko rozwiniętych? Zrównanie poziomu życia na świecie nie musi oznaczać odbierania komuś korzyści.
_________________
Można być pewnym tylko tego, że niczego nie można być pewnym

Aikon

Tańcząca z wilkami napisał:

Aikon , a chcesz bywać podmiotem czy może chcesz być trzymanym na smyczy (chip)
homo-maszinus? A następnie zlikwidowany(uśmiercony) poprzez biochpipa kiedy to ONI zdecydują ,że nie jestes już użytecznym ''pieskiem''
P.S to taki podstawowy powód...resztę zachęcam w poszukiwaniu samemu dlaczego NIE

Po co chipy? Już teraz każdy nosi telefon w kieszeni. Przy poprawieniu oprogramowania jesteś namierzana bez żadnego problemu. Zawsze każdy będzie na swego rodzaju smyczy, niezależnie czy NWO czy coś innego. Tylko kwestia co z tego ? Ja jako Jan Kowalski komu mam przeszkadzać ? Pewnych archetypów żadna rewolucja nie zmieni (chodzi mi tutaj głównie o dziedziczny wzorzec stada). Więc albo będziesz słuchać poleceń, albo staniesz się władcą stada (NWO), nie ma innej wersji.

Co do chipów to na razie żadnych nie widzę, ani projektu ustawy, ani takiego pomysłu. Jedyne co słyszałem to z serii "co by było gdyby" , więc jak na razie darujmy sobie temat

Wiesz, ciągle wydaje mi się niezbity argument : "Pasterz" ma większą władzę gdy owce są najedzone i szczęśliwe niż w momencie gdy są głodne i nieszczęśliwe. W którym przypadku będzie większa szansa na rewolte ?

Filjan napisał:

Aikon i inni tacy jak ty. Najlepiej tu nie dyskutujcie i idźcie założyć sobie forum popierające NWO. Będziecie wcinać żywność GMO z antybiotykami i trującymi substancjami, chodzić z chipem w ręce. Będziesz sobie chodził w małych strefach kontrolowanych w których będzie możliwość chodzenia. Oczywiście z chipem. I oczywiście o ile wcześniej nie umrzesz z głodu lub chorób wywołanych przez szkodliwe jedzenie.

Raj, żyć nie umierać.

Na razie nikt nie umiera od żywności GMO. Do tego przeciętna długość życia ciągle rośnie... dziwne...., reszta co napisałeś to narazie since - fiction.

fifi napisał:

Aikon ciekawe co byś pisał, gdyby ktoś z Twoich bliskich zginął w ataku zorganizowanym przez NWO? Confused
Ilu ludzi w krajach III świata można by wyżywić, gdyby nie marnowane było tyle żywności w krajach wysoko rozwiniętych? Zrównanie poziomu życia na świecie nie musi oznaczać odbierania komuś korzyści.

Zrównanie życia na świecie to piękna idea, ale niestety utopijna, bujda na rysorach. Polecam literaturę o podstawach ekonomii.

"Co by było gdyby"... ale nie zginął. Jednak nie przeczę, że moja opinia jest subiektywna. Nigdzie tego nie negowałem.

Bardzo mi przeszkadza podejście do NWO niektórych osób. Kreują ich na potworów, złych psychopatów, którzy chcą zniewolić całą ludzkość, zamknąć w klatkach, wszczepić chipy i kazać ludziom poruszać się po wydzielonym terenie. Brakuje tylko zdziesiątkowanej grupy rewolucjonistów, z pięknymi ideami, z przystojnym przywódcą bez skazy. Pachnie tanim filmem sensacyjnym albo drugorzędnym since - fiction. Czas sie obudzić. Tutaj nie ma złych czy dobrych. Jest raczej : jakie będę miał z tego korzyści, bez wyjątków.

Na resztę odpisze jutro, ah te limity Wink

forrest_

Do Aikon
Po części masz rację, ale zastanów się nad tym co napisałeś.

Aikon napisał:

Otóż chcę powiedzieć, że „NWO” i „inni” nie jest takie okrutne i złe.

Błąd, i to wielki: Wyznawcy NWO powiązani są ściśle z kultem szatana (chyba nie uważasz że satanizm jest dobry) przypuszczam że o tym nie wiedziałeś.

Aikon napisał:

Czy wcześniej ludzie mogli sobie pozwolić na śniadanie w stylu: kawa z mleczkiem ze zdrowszym cukrem trzcinowym, jajecznica z pomidorkiem, wszystko zrobione na patelni teflonowej (trzeba dbać o linie), do tego grejpfrucik przed wyjściem na wzmocnienie, może jogurcik naturalny na drugie śniadanie, jakiś banan i brzoskwinia.

Nie, nie mogli sobie na to pozwolić, ale dzisiejsze europejskie życie jest odzwierciedleniem konsumpcjonizmu, kapitalizmu i pogoni za pieniądzem oraz postępu technicznego, którego władcami są NWO i korporacje.

Aikon napisał:

Oczywiście, wszystko kosztem innych. Żebyśmy mogli każdego ranka delektować się gorącą czarniutką kawą to w Etopii muszą zbierać ją praktycznie za darmo. To samo dotyczy grejpfrutów, trzciny cukrowej (harują przy niej dzieci po 12 lat, tylko po to żeby nasze mogły wpieprzać snikersy i marsy za 1,5 zł) czy patelni teflonowej składanej w Chinach za miskę ryżu.

Tu wychodzi twój skrajny egocentryzm. Powiedz mi jaki miałeś wybór, rodząc się np. w Polsce ???
Gdybyś dzisiaj mieszkał w Darfurze błagał byś o miskę ryżu raz na tydzień.
No cóż powiesz takie jest życie, ale jaki wybór mieli ci ludzie którzy urodzili się tam ?? odp. Żaden

Aikon napisał:

Teraz sytuacja hipotetyczna: obalamy złowrogie NWO, wprowadzamy prawdę, cnotę, sprawiedliwość, uczciwy handel i co dalej ?

Ja postawiłem te pytanie pierwszy i nad tym należało by dyskutować, co dalej nikt tego nie wie

Aikon napisał:

Powiesz za 20 lat swojemu dziecku: wiesz co skarbie, kiedyś jedliśmy banany , morele, brzoskwinie , pomarańcze , piliśmy cole za 3 zł, mięso psuło się w lodówce, bo nie miał kto zjeść, pracowaliśmy po 160 h , wolne weekendy, święta, ogólnie leżeliśmy do góry brzuchem, jeździliśmy na urlopy do Tunezji za 2000 zł do hotelów 5 gwiazdkowych, teraz niestety przy uczciwej wymianie musimy wpier….lać albo bułkę albo grejpfruta, albo kawe albo jajko, patelnie to trzeba samemu zrobić albo wymienić za krzesło czy stół, wtedy zjemy na podłodze i ogólnie nigdzie nie jeździmy na urlopy, bo trzeba żarcie produkować i wstawać o 4 rano robić obrządki, ale kotku, obaliliśmy złowrogie NWO !!!!

Tu też wychodzi Twoja niewiedza na temat NWO.
Nie powiesz swojemu dziecku za 20 lat jak się żyło dawniej, do tego czasu nastąpi wprowadzenie NWO.
Nie zastanawiałeś się nad faktem jak wprowadzić tak ogromny plan w życie.
Chyba nie polityką i debatami, nie nie tak się tego nie wprowadza, wprowadza się to drogą militarną na skalę globalną
A dlaczego globalną dlatego żeby przeciętnego kowalskiego dotknął ten problem. Dotknął stłamsił i poniżył tak żebyś błagał o NWO. Nie wierzysz to odpowiedz sobie na pytanie w jakim stopniu dotknął cię incydent z 11/9. ?
Przecież w żadnym, dzisiaj żyje ci się dobrze masz prace samochód jeździsz do Tunezji mieszkasz w 5 gwiazdkowych hotelach i dobrze widać że sobie radzisz w życiu. Ale to życie może się szybciutko zmienić, poprzez globalny konflikt wszystko to co posiadasz straci na wartości. Samochód, dom konto w banku to wszystko będzie bezwartościowe.

Ludzie tutaj może są bardziej uświadomieni i dlatego chcą walczyć z wprowadzeniem NWO. Nie chcą tak jak piszesz:

Aikon napisał:

przy uczciwej wymianie musimy wpier….lać albo bułkę albo grejpfruta, albo kawe albo jajko, patelnie to trzeba samemu zrobić albo wymienić za krzesło czy stół, wtedy zjemy na podłodze i ogólnie nigdzie nie jeździmy na urlopy, bo trzeba żarcie produkować i wstawać o 4 rano robić obrządki, ale kotku, obaliliśmy złowrogie NWO

Jeśli uważasz że po wprowadzeniu NWO tak nie będzie no cóż uważam że się mylisz.

Tańcząca

Nie darujumy nie darujmy sobie temat , gdyz ja o chipach słyszałam po raz pierwszy 1998 kiedy to rzadko kto o tym czytał... Dzisiaj chipy już są w paszportach np. angielskich a u nas mają być

Cytat:

Od 2011 r. w Polsce mają być wprowadzane tzw. biometryczne dowody osobiste. Jak powiedział dziś dziennikarzom podsekretarz stanu w MSWiA Witold Drożdż trwają prace nad tym, by w dowodach tych był zawarty także elektroniczny podpis właściciela

Komórki i program typu''Big brother'' mają właśnie za zadanie przyzwyczajać nas do inwigilacji.

Cytat:

Wiesz, ciągle wydaje mi się niezbity argument : "Pasterz" ma większą władzę gdy owce są najedzone i szczęśliwe niż w momencie gdy są głodne i nieszczęśliwe. W którym przypadku będzie większa szansa na rewolte ?

A to to jest oczywista oczywistość taktyki wojennej.
Więc kiedy już nastąpi kryzys globalny ...my możemy być właśnie lepiej zoorganizowani i przygotowani i bardziej zgrupowani do jakiegoś odwetu niż siedzieć teraz z założonymi rękoma.

Lara

Aikon, czy Ty przypadkiem nie jesteś księdzem? Bo trochę za cżęsto piszesz o pasterzu i o tych owcach. Jeśli tak, to Cię rozumiem, masz powody być zadowolonym z życia. Bezrobocie Ci nie grozi.

JASNY CELESTYN

Ten temat ma służyć rozwiązywaniu problemów a nie czczej dyskusji.
Aikon i wafel i m8 rozpie..lili ten temat.

Dlaczego ?
Dlaczego akurat wtedy kiedy zaczęliśmy mieć jakieś wyniki , kiedy zaczęły powstawać projekty, kiedy doszliśmy do czegoś….
Dlaczego zaraz potem pojawił się post o treści wyśmiewającej, poniżającej, umniejszającej wartość naszej pracy,
czy to nie dziwne.

Aikon i wafel, m8 prawdopodobnie tez, nie maja pojęcia, o tym na temat czego się wypowiadają , a WY dajecie się im prowokować jak dzieci.

Oni nie znający American Free Press, Infowars, ani nawet nie zaznajomieni z przekazem Rona Paula ośmielają się zabierać głos, to zakrawa na ponury żart,
Tylko ignoranci mogą wykazywać się taka nonszalancją
A oni właśnie są takimi pustakami, owcami ignorującymi cała zebrana przez nas wiedzę, i w łaśnie oni ośmielają się zabierać głos

Do was forumowicze: JAKI SENS MA ROZMOWA Z KIMS
Kto czerpie wiedze o świecie z Onetu, Wp, TVN, TVP?
Jeśli uważacie ze warto z nimi rozmawiać to jesteście dziecinni a im pozwalacie się z siebie naigrywać

Nie widzicie ze Ci ignoranci chcą odwrócić nasz wysiłek od konstruktywnego działania, chcą nam zrobić pranie mózgów.
Wy im ulegacie podtrzymując offtopic i to kiedy?

Wtedy gdy zaczęliśmy z kenbojem i fifim już dyskutować o tym jak powinna wyglądać nasza internetowa strona- skarbnica filmów, wywiadów, artykułów linków do stron z czystymi informacjami.

Jeśli chcecie z nimi rozmawiać to niech ktoś założy temat.
“NWO ja kocham Cię, z pozdrowieniami dla M8, wafla, aikona”
Dalsza tego typu dyskusja w temacie dotyczącym ORGANIZACJI NASZEJ PRACY U POSTAW jest dla naszego celu szkodliwa.
Apeluje do wszystkich ludzi mądrych i oświeconych którzy maja wiedze o wiele większa od tej parszywej trójki nie dajcie sie wciągac w debilne dyskusje prowadzące DO NIKĄD DO NIKĄD

A do ciebie wafel mierzysz wszystkich swoja 18 letnia licealną miarą, uwierz wśród nas są absolwenci szkół wyższych ludzie znający się na antropologii kultury, ekonomii, geopolityce, i to oni powinni nadawać ton temu jak kierować nasza walką

A TU DLACZEGO POWINNIŚMY ZAJAC SIE ROZWIAZYWANIEM PROBLEMÓW
cytat z mojego kolegi z innego forum, jest dziennikarzem:

"Gdyby ludzie zaczęli dyskutować przy piwie na temat np. transportu kolejowego to z takiej dyskusji mogłoby się coś pojawić. Ale lepiej drzeć koty na głupotach, bo ludzie potrzebują afiliacji, opowiedzenia się po którejś ze stron, zwłaszcza, kiedy ich to nic nie kosztuje, a tak wiadomo, że nie da się palnąć głupoty w towarzystwie. Można tylko udowadniać swoją polityczną, ideologiczną i moralną wyższość. Krótko mówiąc - prowadzić dysputy nie wychodząc na imbecyla.

Udowadnianie wyższości racji moralnych mnie juz bardzo znudziło.
Fakt niechęci wobec społecznego zaangazowania nie polega tylko na oddziaływaniu mediów, choć nie twierdzę, że nie dorzucają do tego kamyczka. Ale na niechęci do rzeczywistości, zmęczeniu pracą, rodziną, innymi zajęciami. Posiadaniem jakiegoś hobby (gry komputerowe, pasjonaci militariów, chodzenia na zakupy) - niektórym to zjada całe dnie. Inni po prostu piją... Są setki powodów - ale zasadniczo sprowadza się to do apatii społecznej z różnych przyczyn.

A politykę mało kto rozumie i sadzę, że jeżeli co dwudziesty człowiek w tym kraju ją rozumie będzie to wielki sukces. A już o tarczach, wyrzutniach, radarach i ich przeznaczeniu to ludzie nie mają pojęcia. Bo się ich informuje nie podając w prostych słowach głównych argumentów za i przeciw. Mówi się kiedy i za co będzie tarcza i czy będzie. Debaty, w czyim interesie - słowem brak.

Większość ludzi na forach internetowych, które już się czymś zajmują - jeżeli to nie są fora onetu, gazety, czy wp - to ludzie zwykle z miast i zwykle wykształceni albo z pasją, którzy nie lubią chodzić ze sztandarami na jakiekolwiek manifestacje - ich to estetycznie brzydzi i źle kojarzy. Wolą pisać w cyberprzestrzeni... zwykle niestety w próżnię lub dla wąskiego grona.

Musiałaby się stać jakaś naprawdę przełomowa sprawa, żeby obudzić ludzi z letargu."

i chce sie powiedzieĆ że nasza strona i nasze akcje marketingu partzanckiego będa służyć własnie temu przebudzeniu niewazne w jakiej skali WAZNY JEST SAM FAKT

goldbug

Aikon - zrób prawdziwy research - z kultami i przekazem Illuminatów to zrozumiesz, że NWO to nie przelewki. Za tym stoi realny okultyzm/satanizm i jak chcesz temu jeszcze przyklaskiwać to proszę bardzo. I nie mów, że to wyssane historie z palca jak nie sprawdzałeś. Pewnie przy rządach nazistów też byś był takim ugodowym ludzikiem, donoszącym jeszcze może na sąsiadów bo Ci się nie chce krówki wydoić, żeby mieć mleczko niech zgadnę? Trzeba kupić w supermarkecie?

Poza tym koleś przyjdzie Peak Oil to i tak będziesz miał rewolucję na ulicach niezależnie czy będzie NWO, czy nie.

Nie chce Ci się robić i wolisz przyklaskiwanie dyktatorom na pochodach ok? Ale po co zrażać i zniechęcać do działań innych?

.