Rosja, Chiny i Iran to sojusz ofensywny? No ciekawe
. Faktycznie. Przeoczyłem perską VII flotę stacjonującą u wybrzeży Florydy oraz plany budowy rosyjskiej tarczy antyrakietowej na Kubie. Przeczyłem tez chinskie czołgi rozwalajace jeden po drugim kraje Ameryki Południowej.
Oczywiście fakt, ze USA napadły na Serbię, Irak, Afganistan, poszerzaja NATO o ziemie rdzennie rosyjskie (np. wschodnią Ukrainę) albo sasiadujace z Rosją (Gruzja) oraz wydaja na zbrojenia tyle co reszta świata w sumie, nie stanowi o ekspansji. Nie jest tez ekspansja okrązanie Iranu z kilku stron. Nie nie. Albo kolonizacja palestynskiej ziemi przez Izrael.
W jezyku rodem z 1984 to "obrona".
A Anatolij Golicyn to nie zadna kurwa, tylko geopolityk wyjasniajacy
adkuda prichodi ugroza mira. I na pewno rdzenny Rosjanin, he he. Tylko taki samokrytyczny wobec swoich niczym "prof" Bartoszewski albo "mgr" Kwaśniewski.
Ale to wie każdy kto ma oczy. Na powaznie dodam, ze oczywiście sojusz chinsko-rosyjski z powodu synizacji rosyjskiego dalekiego wschodu i zapasci demograficznej Rosji to bzdura. Bzdurą jest tez sojsuz iransko-chinski. Chinczycy potrzebuja energii i kupuja ja od Iranu. Zapłacicli z góry, to i nie pozwolą by jacyć żydowscy bandyci zgnietli Iran tak jak wcześniej zgnietli Irak. Nie pozwolą z jakiejś checi czynienia zła. Po prostu chca miec energie. Bo jak to? Tłuste dupska w USA maja sie walac SUVami, a kitajce brodzic na polach ryzowych w tradycjnych kapeluszach? Wielka zbrodnia, kupować gaz i ropę od Iranu.
Aj waj. Chcieliśmy rzadzić całym światem, a tu sie ktoś wymyka. Ani chybi musi być złoczyncą!
PS. Przynajmniej tytuł ksiązki uczciwy. Nowe kłamstwa.