W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Broń  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
1 głos
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 3999
Strona:  «   1, 2, 3, 4 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy powinno sie pozwolić ludziom nosić broń?
Każdy powinien nosić zabójczą broń
21%
 21%  [ 10 ]
Każdy powinien mieć broń obezwładniajacą. Zabójcza tylko po specjalnym teście.
10%
 10%  [ 5 ]
Na kazdy rodzaj broni byłby specjalny test
32%
 32%  [ 15 ]
Tylko obezwładniająca
6%
 6%  [ 3 ]
Tylko obezwładniajaca i to tylko po specjalnym teście
15%
 15%  [ 7 ]
Absolutnie powinno się zakazać noszenia broni zwykłym ludzom.
13%
 13%  [ 6 ]
Wszystkich Głosów : 46

Autor Wiadomość
WhiteRaven




Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 96
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:47, 11 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na ironie nie mam nic oprócz klucza do kół! a jeszcze pół roku temu woziłem półmetrową maczetę, której nigdy nie używałem do niczego innego jak cięcie drzewa na ognisko. Miałem tez już większe farty i mimo to nie ciągnie mnie do kupna broni palnej. Nie oznacza to oczywiscie że wole byc w takich sytuacjach bierny. Jestem natomiast przekonany że przyjdzie na tego delikwenta kolei.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Garret




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 126
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:51, 11 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piszecie o tym tak jakby tylko Ci dobrzy ludzie mogli mieć broń a tamci już nie, ale jeśli dostęp do broni będzie powszechny to i oni wtedy też go mają czyż nie ? Obie strony mają wtedy broń i mamy strzelaniny jak w USA. Po prostu nasza Polska policja powinna lepiej przeciwdziałać takim sytuacjom, nie bać się i wszystko skrupulatnie dokańczać a nie olewać coś jak już nie raz miało to miejsce. Wtedy może by się bali tacy goście z maczetami robić to co robią a nawet jeśliby się nie bali to by przynajmniej porządne kary dostali a nie w zawiasach bo nie był karany.

Policja powinna przyjechać i przestrzelić im łby. Dostęp do broni nie dla wszystkich, ale jak już ktoś ma dostęp do broni (tak jak policja) to nie powinien bać się strzelać.

PS. W Ankiecie głosowałem na pozycje nr. 2 z tego co pamiętam, ale na pewno nie nr. 6

PS 2. Czytam to co piszę i czytam i uwierzyć nie mogę. Nie wiem czy oddałem sedno sprawy w taki sposób w jaki chciałbym. Jeśli każdy ma swobodny dostęp do broni to ONI także.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
$iemo




Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 210
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:06, 11 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"to byli zwyczajni chłopcy"

ONI są za młodzi, nie dostali by pozwolenia.
Oczywiście mogliby podprowadzić starszemu. Tego nie da się wykluczyć.
Ale mieli inną broń.
_________________
...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
$iemo




Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 210
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:08, 11 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i jeszcze w temacie:

http://www.wykop.pl/ramka/61450/polacy-maja-prawo-do-posiadania-broni
_________________
...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kowal




Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 188
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:09, 11 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niech i mnie wolno się będzie wypowiedzieć. Jako wojskowy (były) uzurpuję sobie to prawo.
Jeszcze do niedawna byłem, podobnie jak i JKM za tym, by każdy dojrzały obywatel mógł mieć dostęp do broni. Dziś już nie jestem tego pewien.
Powołujecie się tu na tradycję upowszechnioną w Stanach Zjednoczonych. Kusi nas zwłaszcza męski typ w stylu kowboja, który każdego witał wymierzoną lufą zapewniając sobie i swojej rodzinie nietykalność. I tu jest niekonsekwencja.
Ażeby każdy mógł mieć broń, (a w tamtych czasach nawet młokos mógł mieć gnata przy pasie) potrzebne jest silne prawo, i to nie pisane, ale MORALNE. Każdy zabijaka miał zaszyte w umyśle poczucie odpowiedzialnośći, zżyty był ze społecznością, w której mieszkał i najgorszą dla nich była wizja utraty honoru. Dlatego też nie strzelano w plecy, na ten przykład. Każda społeczność miała autorytety i, gdy nie wiedzieli jak się w danej sytuacji zachować- podglądali swoich "patronów".
A u nas co jest?
Całkowita demoralizacja. Bohaterem jest ten, kto oszuka skarbówkę, przypierd...li policjantowi (niechby i sprawe miał za to), czy korzystnie sprzeda ukradziony w pociągu wieszak z alu.
Konkluzja jest jedna: nie ma regulacyjnej funkcji społeczeństwa lokalnego, nie ma autorytetów, które swoją postawą pokazywałyby, jak należy postępować- nie ma broni palnej. Jeśli takiemu społeczeństwu, jak nasze dalibyśmy swobodę noszenia broni, wkrótce po zmroku nikt nie wychodziłby z domu a uzbrojone bandy łupiłyby codziennie sklepy i banki.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Aubergine




Dołączył: 12 Maj 2008
Posty: 3
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:20, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam,
Na początku chciałam zaznaczyć, ze do tej pory na żadnych forach nie było mi dane się logować, jednak po przeczytaniu tego wątku stwierdziłam, ze pora to zmienić.

Otóz mój kolega opisał wczoraj dość skrupulatnie historię o napadzie która mu się przytrafiła, wspomniał tam o rzekomej koleżance, ową koleżanką byłam ja. Powiem tak, nic nie wzbudziło we mnie nigdy takiego przerażenia jak ten napad. Po całym zajściu zastanawiałam się jednak co byłoby gdybyśmy podobnie jak te "szczeniaki" mieli bron. Rozwiązań jest kilka: pierwsze dość prawdopodobne mój kolega mógł nie wytrzymać wysiąść z samochodu i rzucić się na tamtych (nie czarujmy się jesteśmy tylko ludźmi i nad pewnymi reakcjami nawet nam ciężko jest zapanować) Cóż by się stało? Podejrzewam, ze któryś z nierozsądnych chłopców z BMW mógłby zginąć albo zostać co najmniej okaleczony. Mój kolega nawet jeśli zostałby uniewinniony byłby postrzegany przez społeczeństwo jako ten który zabił, a wiec morderca, nie zważając już na przyczyny, ale to jeszcze nic, życie ze świadomością zabicia kogoś byłoby chyba najgorszą karą. Teraz patrząc na sprawę z drugiej strony: co jeśli wspomniani koledzy z BMW mieliby inną broń? Może nie wahaliby się jej użyć i wtedy żaden z was nie przeczytałby o tej historii tutaj, no może w gazecie. Jest jeszcze jeden aspekt powiedzmy, ze możemy posiadać bron i oni teraz spotykają nas na ulicy i chcą się odegrać, za to że powiadomiliśmy policję. Co się dzieje? Znowu może ginąć któraś ze stron i tak koło się zamyka.

Posiadanie broni to ogromne ryzyko i żaden zwyczajny obywatel nie powinien mieć do niej dostępu. Człowiek nie może wykonywać samosądów. Prawo Hammurabiego nie może obowiązywać w dzisiejszym społeczeństwie, nawet na tamte czasy się nie sprawdzało, a co dopiero w dobie tak rozwiniętego przemysłu związanego z produkcją broni wszelkiej maści.
Na koniec chciałam pogratulować Panom którzy tak ciekawie napisali o tym ze teraz warto nosić coś w razie czego. Otóż ani mój kolega ani ja na taki pomysł nie wpadliśmy. Przeraża mnie taki sposób myślenia, bowiem wynikałoby z tego, że wszyscy powinniśmy chodzić po ulicach uzbrojeni. A i jeszcze jedna kwestia. Jeśli bierze się coś w posiadanie, na ogół w konkretnym celu, żeby to wypróbować, używać, wykorzystać. Słyszeliście aby ktoś kupił buty żeby na nie patrzeć? Prędzej czy później je założy. Broń też prędzej czy później zostałaby użyta, a w pierwszej kolejności przez Panów którzy to tak chętnie zabawiliby się w sędziów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Papekk27




Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 309
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:48, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie nie czarujmy się to jest wybór możesz być tylko ofiarą lub zabójcą (w tym kraju nawet gdy się bronisz).Nie jest problemem kupić nielegalnie broń a przecież nikt nie będzie się paradował z klamką przy pasku w biały dzień.Bandyci nie chodzą po zezwolenia na broń do sądów więc i my nie musimy.Pytanie po co to komu? Co? dla świadomości samego posiadania? a może dla dodania sobie odwagi?Postraszysz bandziora pistoletem a ten wyciągnie swój i mamy konflikt, a i tak większość baranów kupowałaby broń tylko dla szpanu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:18, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Posiadanie broni - temat rzeka, jak aborcja i kara śmierci

Każda broń może być wykorzystana jako zaczepna lub obronna, nawet ta obezwładniająca i nie ma co dorabiać do tego wydumanej filozofii, w przeciwnym razie znajdziemy się w okresie PRL, w którym (i w innych bratnich krajach "miłujących pokój") był tylko przemysł obronny, natomiast w krajach "zgniłego zachodu" był oczywiście przemysł zbrojeniowy. Ale mamy za to nowe kłamstwo propagandowe w stulu PRL-u - "tarczę antyrakietową", służącą, ma się rozumieć, tylko do obrony.
Pojawia się więc pierwsze pytanie: jak zapewnić, że dany posiadacz broni użyje jej tylko do obrony, a nie do ataku?

Jest powszechnie dostępnych wiele narzędzi, które w rękach zabójcy potencjalnie mogą stać się narzędziami zbrodni: noże, siekiery, kosy, widły, łopaty, młoty, kilofy, łomy i cała masa różnych ciężkich przedmiotów metalowych, nie licząc powszechnie dostępnych w przyrodzie kamieni różnej wielkości. Wymienionych przedmiotów nie można jednak określić mianem broni, gdyż nie takie jest ich podstawowe zadanie. Natomiast zadaniem broni palnej jest tylko i wyłącznie zabijanie. Jeżeli więc dajemy do ręki komuś broń, to nie tylko dajemy mu tym prawo do zabicia innego człowieka, ale jakby uznajemy, że wzajemne zabijanie się jest normalną formą współżycia społecznego.

W każdym zorganizowanym społeczeństwie, istnieje jakaś mniejsza lub większa skala przestępczości. Dla przestępców nie mają żadnego znaczenia przepisy dotyczące posiadania broni - oni zawsze ją skądś zdobędą. Stąd też, aby społeczeństwo nie było bezbronne wobec przestępców, siły porządkowe muszą dysponować zabójczą bronią. Natomiast nie może być tak, że niektórzy zwykli obywatele jednak taką broń posiadają - bo albo wszyscy, albo nikt i tutaj nie może być sytuacji "częściowego zajścia w ciążę". No bo zastanówmy się - dlaczego i po co posiadała broń B. Blida?

Jeszcze jedna kwestia - jeżeli broń palna miałaby być powszechnie dostępna, to musiałaby być przywrócona (i egzekwowana) kara śmierci - inaczej mielibyśmy powszechne piekło.

Co do ankiety - głosowałem na p. 6.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:36, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przede wszystkim we wszystkich krajach gdzie jest łatwy dostęp do broni w celach przestępczych nie używana jest broń legalnie nabyta. Żaden bandzior nie użyje legalnie kupionej broni bo to tak jak by zostawił na miejscu zbrodni swoje zdjęcie.
Po drugie
@Easy_Rider np w szwajcarii nie mają jakoś piekła. W USA tez tego piekła nie widzę.

ps czy to właśnie w Szwajcarii jest obowiązek posiadania broni?!?

http://przekroj.pl/index.php?option=com_.....;Itemid=62

tak to wygląda w Szwajcarii ale oczywiście lewacto i tam już swemi mackami sięga.

Kod:
Masz w domu pistolet? – Hermann Suter parska śmiechem. Też pytanie: nie jeden! Pierwszy dostał od swego ojca, drugi dało mu państwo, gdy poszedł do wojska. Kolejne okazy broni Hermann przez lata sam sobie kupował. Pożałował tylko na kałasznikowa – 200 szwajcarskich franków (460 złotych) to jednak trochę drogo. W rodzinnej zbrojowni są za to pistolety dwóch synów Sutera. Dziś chłopcy są pełnoletni, ale strzelać uczyli się od 10. roku życia.

To jest cywilizacja w Polsce kałach kosztuje 3k pln. I bandytów na niego stać.

Cytat:
Jednak do czasu. W przyszłym tygodniu organizacje pozarządowe i partie centrolewicowe zaczynają wielką akcję zbierania podpisów pod projektem ustawy ograniczającej dostęp do broni. Jest niemal pewne, że zbiorą ich sto tysięcy, a to oznacza, że parlament będzie musiał ogłosić referendum w tej sprawie. A wtedy Szwajcarzy będą mieli nie lada dylemat.


Ha ha ha 95% gospodarstw ma bron i lewactwo chciało referendum trzaskać. No mega LOL
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Garret




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 126
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:31, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Bandyci nie chodzą po zezwolenia na broń do sądów więc i my nie musimy.


Bandyci w zorganizowanych grupach przestępczych nie mają problemu z uzyskaniem broni, natomiast podrzędne bandziory, jeżdżące czarnym BMW (i gangi raczej nim nie jeżdżą, tylko kozacy dla szpanu) już mają problem. Gdyby zakaz został zniesiony, wtedy i oni nie mieliby z tym problemu. Pójdzie do sklepu, kupi broń, naćpa się i pozabija Twojego psa, czyjąś babcię, czyjegoś braciszka i jeszcze Twojego kolegi dziewczynę. Fajnie ?

Nie twierdzę również, aby obecny system był idealny i nie wolno go ruszać. Na pewno powinien zostać zmieniony lub naprawiony.

PS. Pisząc "Twojego" nie zwracam się do żadnej konkretnej osoby, sugeruję tylko postawienie się w takiej sytuacji.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:45, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jedna rzecz drażni mnie mocniej niż inne w żydach i lewakach. Są oni odporni na fakty, natomiast do usioru powtarzają swe mantry.

Słuchajcie lewacy i żydzi.

W żadnym z krajów gdzie dostęp do broni jest łatwy bandyci małego i wielkiego kalibru nie używają w celach przestępczych legalnej broni. Nie używają też legalnie nabytych samochodów. takie są FAKTY. A te mantry co wy powtarzacie to mity. Nawet w USA jest czarny rynek broni, gdzie broń jest kilka razy droższa i tam się zaopatrują bandyci bądź ci co chcą bandytami zostać. A nie w sklepie.

Te małe bandziorki nie mają broni bo aby zastraszyć kogoś wystarczy pałka. Gdyby istniało duże prawdopodobieństwo że ofiara ma broń to mały bandytek musiał by się w nią też zaopatrzyć na czarnym rynku i zapłacić za nią parę razy więcej.
Jak inwestycja w skok by go kosztowała 2k pln to by się zastanowił czy warto napadać na emerytkę która ma 200 pln. Obecnie bandzior ma przewagę nad emerytką, ale gdyby babcia miała broń, to przewaga była by znacznie mniejsza. Tym bardziej że babcia ma mniej do stracenia niż bandytek.

Inna sprawa to posiadanie nielegalnej broni. No sorki ale jak cię z czymś takim w USA złapią to leżysz. Jak z tej broni ktoś zginął to leżysz i kwiczysz.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Garret




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 126
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:26, 12 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@jabba

Chyba Cię rozczaruję, ale nie jestem ani żydem, ani lewakiem, więc jeśli ten post kierowałeś między innymi do mnie to zły zwrot zastosowałeś. Poza tym mógłbyś tak nie rzucać ciągle na lewo i prawo "żydami" i "lewakami" bo dla Ciebie każdy kto nie podziela Twoich idei i poglądów to żyd, lewak i inne Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:24, 15 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dyskutując na ten temat, pominęliśmy jedną istotną kwestię - broni myśliwskiej mianowicie. I co z tym fantem zrobić - przyznam, że sam nie wiem, jak do tego podejść. Z jednej strony hobby, a z drugiej strony - też broń zabójcza dla człowieka, w równym stopniu jak dla zwierząt. Pomijamy tutaj oczywiście służbową broń myśliwską należącą do pracowników leśnictwa - chodzi o myśliwych-cywilów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dr02d2u




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 426
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:07, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kilka ciekawych fragmentów z artykułu "Polacy mają prawo do posiadania broni".

przestępstwa oraz wypadki z użyciem legalnej broni też się zdarzają, stąd pytanie, czy nie należałoby zakazać dostępu do broni, gdyby miało to uratować choćby jedno życie. Analiza statystyk prowadzi jednak do wniosku, że nasycenie bronią ma wpływ na liczbę zabójstw z jej użyciem, ale nie na liczbę zabójstw ogółem. Jeśli ktoś chce kogoś zabić, zrobi to dowolnym dostępnym narzędziem (nożem, młotkiem czy siekierą) albo i gołymi rękami. Jeżeli zaś takiego zamiaru nie ma, morderstwa nie popełni.

w Wielkiej Brytanii, (...) liczba przestępstw kryminalnych regularnie wzrasta od czasu wprowadzenia zakazu dostępu obywateli do broni. Ta sama prawidłowość objawiła się w Australii. Z punktu widzenia kryminologii nie zaskakuje statystyczna reguła, że rozpowszechnienie legalnej broni ogranicza przestępczość – logiczne jest, że ryzyko natychmiastowej, bezpośredniej i dotkliwej odpowiedzialności za popełnienie przestępstwa zbrodnicze zamiary studzi. Jeśli – jak mówią prawne autorytety – najlepszą prewencją jest wysokie prawdopodobieństwo ukarania przestępcy oraz dolegliwość kary, co może skuteczniej przeciwdziałać przestępczości niż realny strach, że ewentualna ofiara zrani lub zabije napastnika?

rozumowanie (że obywatel posiadający legalną broń może być potencjalnym zabójcą - uwaga moja) prowadzi do wniosku, że osoba zawodowo ciesząca się wystarczającym zaufaniem, by przeprowadzać medyczne operacje czy pilotować samoloty, prywatnie jest a priori podejrzana o mordercze skłonności. Ba, umożliwia nawet głoszenie poglądów, że dwudziestoletni, źle wyszkolony chłopak w policyjnym mundurze ma ten szczególny dar wiarygodności, który nie jest dostępny np. architektowi biurowców, w ramach treningów strzelectwa praktycznego oddającego miesięcznie więcej strzałów niż tenże chłopak w całym swoim życiu. Wreszcie ów myślowy zaułek daje nawet wiarę, iż ten sam policjant, który na służbie i ze służbową bronią jest stróżem porządku publicznego, prywatnie i z prywatną bronią przeistoczyłby się w zabójcę.

Rzecz więc w tym, by ofiara nie była bezbronna w starciu z agresorem, który wszelkie zakazy ma za nic i swych zbrodniczych narzędzi nie zwykł nabywać w legalnie działającym sklepie.

Poszerzenie dostępu do broni wiąże się i z negatywnymi skutkami – więcej broni to nieuchronnie więcej niepotrzebnych śmierci. Jednakże są i skutki pozytywne – więcej legalnej broni to także znacznie mniej innych niepotrzebnych śmierci.

Więcej tragedii to więcej, a mniej to mniej, decydować winna ostateczna liczba – jeśli tysiące śmiertelnych wypadków komunikacyjnych nikomu nie przywodzą na myśl konceptu wprowadzenia zakazu posiadania samochodów, niech i pojedyncze wypadki z udziałem legalnej broni nie będą głównym argumentem w dyskusji o jej dostępności. Jeśli wolność przemieszczania się jest wystarczającą wartością, by dla niej poświęcić wiele istnień, czemu ocalenie wielu istnień nie jest warte zaryzykowania kilku?


Źródło : Rzeczpospolita
Podaję za: Najwyższy CZAS!: http://nczas.com/publicystyka/rzeczpospo.....nia-broni/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
jabba




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 1186
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:47, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak by to kogoś zainteresowało to w Polsce zakazane jest też noszenie kamizelek kuloodpornych.
Może jakiś mądry uzasadni to prawne kuriozum.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Mijak




Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 505
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:20, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hm... Bo są niemodne?

Bo strzelajacy lubią wyzwania i kamizelka zwiększa ryzyko, że ktoś cię postrzeli?

Naprawdę nie wiem, o co tym kretynom chodzi że zakazali noszwenia kamizelek.
_________________
Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:31, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W rozważaniach o posiadaniu broni, zwolennicy kowbojskiej koncepcji społeczeństwa nie biorą się pod uwagę argumentów natury racjonalnej (ale nie z Racjonalisty!).

Ile razy w życiu człowiek styka się z sytuacją, że wskazane byłoby posiadanie przez niego broni? 1, 2 razy, albo wcale? Czy w tej sytuacji posiadacz broni nie zechce czasem z nudów postraszyć bronią np. aroganckiego kelnera lub pyskatą ekspedientkę? Ponieważ jednak trudno przewidzieć, kiedy wydarzy się sytuacja rzeczywiście wymagająca użycia broni, należałoby ją nosić w stanie nabitym wszędzie - do pracy, na zakupy do sklepu, do banku, w środkach komunikacji, na imieninach u cioci, idąc na piwo, na ryby lub na grzyby. A w domu - trzeba by trzymać gnata w jakimś dostępnym miejscu, a spać - bezwzględnie z nim pod poduszką. Wszędzie ten gnat - jak go schować, aby nie straszyć ludzi? Czy człowiek nie staje się w tym momencie niewolnikiem swojej pseudowolnościowej ideologii? Trzymanie w domu i noszenie wszędzie broni nabitej rodzi z kolei cały szereg niebezpieczeństw, związanych z dostępem dzieci lub możliwością kradzieży (rabunku) przez nieprzewidywalnych sprawców, którzy dla zabawy mogą zastrzelić właściciela z jego własnej broni.

Posiadanie broni daje poczucie przewagi w sytuacji, kiedy posiadaczami broni są nieliczni. Jeżeli broń mogą posiadajać wszyscy, to uprzywilejowanie znika. Nie zwiększa się również poczucie bezpieczeństwa, gdyż duża liczba legalnej broni w użyciu, to też odpowiednio duża liczba broni kradzionej, która w każdej chwili może być użyta, nie demaskując sprawcy. Nie jest więc prawdą twierdzenie, że zabójstw nie dokonuje się przy użyciu legalnej broni - być może tak jest do chwili, kiedy broń jest w posiadaniu ich legalnych właścicieli.

W dyskusjach jakoś dziwnie unika się tej kwestii jaką broń mogliby nosić zwykli obywatele? Czy miałoby być ograniczenie kalibru, czy nie? Czy miałaby to być tylko broń strzelająca pojedynczym ogniem, czy również maszynowa? A jak ktoś dojdzie do wniosku, że na wszelki wypadek przydałby się mu granatnik, moździeż lub działko bezodrzutowe, nie mówiąc dosłownie o cięższej atrylerii? A co sobie będzie żałował - jak wolność, to wolność!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
dr02d2u




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 426
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:06, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy_Rider napisał:
Ile razy w życiu człowiek styka się z sytuacją, że wskazane byłoby posiadanie przez niego broni? 1, 2 razy, albo wcale?


Takie rozumowanie jest błędne. Spójrz na statystyki policji: http://www.policja.pl/portal/pol/4/Wybrane_statystyki.html
Dla przykładu, w 2007 roku zgłoszono na policję 27637 przestępstw, które zaklasyfikowano jako przestępstwo rozbójnicze. Gwałtów zgłoszonych policji było 1827. Do Ilu z tych wyliczonych w statystykach przestępstw by nie doszło gdyby ofiara lub świadek posiadał broń?
Pomijam kwestię zabójstw, bo zakładam, że ta statystyka nie uległa by zmianom, zmieniło by się jedynie narzędzie zbrodni.

Easy_Rider napisał:
Czy w tej sytuacji posiadacz broni nie zechce czasem z nudów postraszyć bronią np. aroganckiego kelnera lub pyskatą ekspedientkę?


Jest takie prawdopodobieństwo. Tylko, że takie zachowanie to przestępstwo! Taki "arogant" skazuje się automatycznie na proces sądowy skutkujący wyrokiem sądowym (zakaz posiadania broni + grzywna lub więzienie). Parę takich wyroków ostudziło by zapał nerwowych posiadaczy broni do takich popisów.

Easy_Rider napisał:
W dyskusjach jakoś dziwnie unika się tej kwestii jaką broń mogliby nosić zwykli obywatele?


Bo kwestia typu broni jest sprawą drugorzędną. Zakładam, że w większości mówimy o pistoletach i rewolwerach jako broni osobistej, oraz broni długiej jako broni domowej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:41, 16 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Easy Rider dużo racji w Twoim poście. Cóż, wypada mi dodać cytat z Janerki, wedle którego staram się funkcjonować: "...strzeż się tych miejsc, gdzie ludzie złych profesji maja swoje oceany...".
Żyję ostrożnie, nie mam podwyższonego progu pobudzenia. Racjonalnie patrząc, na każdym kroku można zginąć, ale po co pchać się w miejsca, gdzie takie ryzyko gwałtownie rośnie ? Wystarczająco dużo czasu spędzam na rowerze, by ryzykować jeszcze więcej.
Broń będzie potrzebna do momentu, gdy społeczeństwa choć w najmniejszym stopniu będą skażone autorytaryzmem i życiem w oderwaniu od swoich emocji. Nasza wola, czy będziemy ewoluować emocjonalnie czy, jak dotąd, prawie tylko technicznie. Nie uważam, by broń miała mi pomóc generalnie. Może wówczas, gdy nastaną czasy, kiedy po ulicach prócz tzw. ludzi będą szlajać się bezpańskie psy obronne. To już niedługo.
Poza tym, temat ten jest dość względny, bo przecież dobrze byłoby mieć gnata w momencie, gdy ktoś zagraża życiu bliskich. Samoobroną najlepszą zwykle bywa ucieczka. Ale kiedy skończy się miejsce na ucieczkę ?
Bałbym się, mówiąc szczerze, gdyby można było kupić swobodnie broń, jak w USA. Wiecie, ilu spośród przeciętnych Polaków strzeliłoby pod wpływem alkoholu ? A potem wydukałby jeden z drugim ( o samcach piszę ), że nie wie, co go skłoniło. I wiecie co ? Oni nigdy nie kłamią, gdy tak mówią. Dowodzą tylko, że przyczyna leży poza granicami ich percepcji - w nieświadomości. Szeroko dostępnej broni mówię nie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:27, 21 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polecam strone kolegi Macka

http://www.miasik.net/archive/tag/bron/

Szczegolnie :
Nowy tekst - Naród Tchórzy
http://www.miasik.net/archive/2005/03/nowy_tekst_-_nard_tchrzy/
http://www.miasik.net/articles/snyder.html



"......

Sądząc po licznych artykułach w czasopismach o broni dotyczących noszenia ukrytej broni, rosnącej liczbie produktów reklamowanych w tym celu, oraz zwiększenia się ilości podań o pozwolenie na noszenie ukrytej broni w stanach, które mają prawo obowiązujące do ich wydawania, coraz więcej ludzi, wliczając zwiększającą się liczbę kobiet, nosi broń do samoobrony. Wciąż jednak jest wiele stanów, w którym wydawanie pozwoleń jest nieobowiązkowe, i gdzie urzędnicy policyjni rutynowo ich odmawiają, mnóstwo ludzi zostaje zmuszonych do trudnego wyboru pomiędzy ochroną życia, a przestrzeganiem prawa. Część z nich odebrała ciężką lekcję, albo stając się ofiarami przestępstwa, albo mając przyjaciela czy kogoś kochanego, kto został zgwałcony, obrabowany czy zamordowany, że brutalne przestępstwo może przydarzyć się każdemu, gdziekolwiek i kiedykolwiek, i że w zbrodni nie chodzi o seks czy własność, ale o życie, wolność i godność.

Przepisy, które ograniczają możliwość noszenia ukrytej broni uczciwym, przestrzegającym prawa obywatelom rodzą wyłącznie utratę szacunku dla prawa. Jak to dobrze wiedzieli Ojcowie Założyciele, rząd, który nie ufa swoim uczciwym, przestrzegającym prawa, płacącym podatki obywatelom, aby dać im narzędzia do samoobrony, sam nie jest wart zaufania. Prawa odbierające broń obywatelom ogłaszają, że to rząd jest panem, a nie sługą ludu. I prawo federalne podobne do regulacji Florydy – znoszące wszystkie sprzeczne stanowe i lokalne regulacje, uznające, że noszenie broni palnej przez przestrzegających prawa obywateli jest przywilejem i immunitetem obywateli – jest konieczne, by poprawić oburzające działania urzędników stanowych i lokalnych działających na podstawie nieobowiązkowych systemów wydawania pozwoleń.

Czego z pewnością nam nie potrzeba, to więcej kontroli nad posiadaniem broni. Ci, którzy domagają się zniesienia Drugiej Poprawki, abyśmy naprawdę mogli kontrolować posiadanie broni palnej, zdradzają poważne niezrozumienie Karty Praw (pierwsze dziesięć poprawek). Karta Praw nie nadaje ludziom praw, a jej zniesienie nie nada rządowi uprawnień obecnie zabronionych. Karta Praw to lista fundamentalnych, niezbywalnych praw, którymi Stwórca obdarzył ludzi, która definiuje, co znaczy być ludźmi wolnymi i niezależnymi, jakie prawa muszą istnieć, by zapewnić, że rząd rządzi jedynie za przyzwoleniem ludu.

Raz nawet zostało to zrozumiane przez Sąd Najwyższy. W sprawie US kontra Cruikshank (1876), w pierwszej sprawie, w której Sąd miał okazję interpretować Drugą Poprawkę, stwierdził, że prawo potwierdzone przez Drugą Poprawkę „nie jest prawem nadanym przez konstytucję. Ani też w swoim istnieniu w żaden sposób nie jest od niej zależne.” Zniesienie Drugiej Poprawki nie uczyni broni palnej bardziej nielegalną, niż wyeliminowanie zapisu o uczciwym procesie z Piątej poprawki nie uprawni rządu do więzienia i zabijania ludzi według własnego uznania. Rząd, który zlikwiduje dowolną część Karty Praw, za zgodą, lub bez, większości, zawsze będzie działał bezprawnie, stanie się tyranią i straci moralne prawo do rządzenia.

Takie jest bezkompromisowe rozumienie zawarte w ostrzeżeniu, że amerykańscy posiadacze broni nie pójdą łagodnie w tę utopijną noc: „Będziesz miał mój pistolet, gdy wydrzesz go z moich zimnych, martwych rąk.” Choć liberałowie biorą to stwierdzenie za dowód zacofanej, brutalnej natury posiadaczy broni, my, posiadacze broni, mamy nadzieję, że liberałowie przejawiają równie silny sentyment dotyczący ich maszyn drukarskich, edytorów tekstów i kamer telewizyjnych. Republika zależy od żarliwego poświęcenia się dla wszystkich naszych fundamentalnych praw."

Warto poczytac calosc.
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:50, 23 Maj '08   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cała ta filozofia powszechnego dostępu do broni wywodzi się z kowbojsko-westernowej mentalności "zdobywców Dzikiego Zachodu" i zawiera w sobie fałsz, o którym się nie mówi. Zadajmy sobie bowiem pytanie, przed kim właściwie musieli się bronić ci dzielni zdobywcy? Oczywiście, w każdej populacji znajdzie się jakiś odsetek złoczyńców, jednak nie tylko o nich tutaj chodziło, lecz głównie o obronę przed Indianami!

Ale zaraz - kto tu właściwie kogo napadł? Bo wydaje mi się, że napadniętymi byli Indianie, a agresorami byli właśnie ci dzielni "zdobywcy". Posiadana broń służyła więc nie tyle lub nie tylko do obrony, ale przede wszystkim do utrwalania władzy białego człowieka nad eksterminowaną ludnością tybulczą. Filozofia powszechnego dostępu do broni ma więc rodowód ewidentnie bandycki i jako taka nie ma żadnego odniesienia do warunków cywilizacji europejskiej.

Tak na marginesie, nasuwa się taka uwaga - potomkowie tych, którzy wymordowali Indian, aby zdobyć ich ziemię, są dzisiaj największymi na świecie głosicielami prawa własności, w tym tzw. własności intelektualnej. No to może najpierw oddadzą ziemię ich prawowitym właścicielom lub zapłacą godziwie, z odsetkami za 200 lat?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Broń
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile