Upadek Amber Gold i OLT Express dzięki ABW?

Kociu99

Wszystkie media obsmiewają naotatkę w której ponoć upadek OLT Express i nagonka na Amber Gold to zaplanowane działanie ABW na wniosek KNF. Upadek OLT ma podobno związek z nieudaną próbą sprzedażu PLL Lot tureckim lioniom lotniczym

www.pb.pl/
http://wyborcza.pl/1,75248,12245728,Ambe.....ciwko.html

Cytat:

Prezes Amber Gold Marcin Plichta twierdzi, że jego firmy wykończyło państwo, bo OLT Express zaczął zagrażać interesom Polskich Linii Lotniczych LOT. Do listu załącza rzekomy dowód - tajną notatkę ws. operacji Ikar. ABW: Ten dokument jest fałszywy, kierujemy sprawę do prokuratury. Tymczasem Amber Gold przestał wypłacać klientom pieniądze

Goska

Niemcy wykupuja

To nie koniec OLT Express. Linię chce przejąć Air Berlin
Przewoźnikiem, który popadł w kłopoty, interesują się też dwaj inwestorzy finansowi.»

http://forsal.pl/artykuly/636237,to_nie_.....erlin.html

Transakcja roku: łódzka Manufaktura sprzedana nawet za 400 mln euro
Niemiecki fundusz Union Investment kupił łódzkie centrum handlowe Manufaktura. To jedna z największych transakcji roku w Polsce i Europie - stwierdza "Puls Biznesu".»

http://forsal.pl/artykuly/636277,transak....._euro.html
____________________________________________________________

Bimi

Nie wypowiadam się n.t. samej firmy Amber Gold i jej wiarygodności (generalnie odradzam złoto na papierze - już lepiej se kupić w pierścionkach), ale wiem o co chodzi bo widziałem tą "nagonkę" w TV i jedno zwróciło moją uwagę; że eksperci z telewizora mówią, iż "to niemożliwe aby Amber Gold inwestowało w złoto, bo złoto nie może przynieść kilkanaście procent zysku / rok!" Laughing

Nie może - bo kto tak twierdzi?
Może i nie może, ale ja robię dokładnie to samo; pożyczam kasę z karty kredytowej na kilkanaście procent i kupuję za to złoto... więc albo jestem tak samo głupi, albo tak samo mądry.. Ale co do jednego jestem pewien; że nawet jeśli jestem tak samo głupi, to ci eksperci z TV którzy się zarzekają, że złoto nie podrożeje w ciągu kolejnych 12 miesięcy o 13% są jeszcze głupsi.. niż ustawa przewiduje Smile

Bimi

Ale jaja są z tym Amber Glod Smile

Operacja "Ikar" przeciw Amber Gold? ABW: To fałszywka, składamy doniesienie do prokuratury

Prezes Marcin Plichta upublicznia rzekomą tajną notatkę ABW potwierdzającą prowadzenie operacji "Ikar" przeciwko Amber Gold i OLT Express. ABW zdecydowanie dementuje te informacje, twierdzi, że dokument jest fałszywką i składa zawiadomienia do prokuratury.

reszta: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3.....68797.html

Przed chwilą w Faktach TVN był jeszcze reportaż gdzie przez kilka minut mówili o tym jak to bardzo prezes Marcin Plichta ukrywa się przed ludźmi, że nikt nie wie kim on, poza tym że jest oszustem więc na pewno uciekł, rysowali jego portret pamięciowy... a na koniec go pokazali Laughing

Wnioski z całej tej hecy wyciągnijcie sobie sami - ja w każdym razie nie mogę się już doczekać dalszego rozwoju tej sprawy, bo jaja są już nieprzeciętne, a myślę, że to dopiero początek.

Bimi

Bimi napisał:

Przed chwilą w Faktach TVN był jeszcze reportaż gdzie przez kilka minut mówili o tym jak to bardzo prezes Marcin Plichta ukrywa się przed ludźmi, że nikt nie wie kim on, poza tym że jest oszustem więc na pewno uciekł, rysowali jego portret pamięciowy... a na koniec go pokazali Laughing

Miałem na myśli to:

Oblicze biznesu

Spółka nie upadła, jej właściciele chcą wypłacić pieniądze wszystkim, którzy je powierzyli firmie Amber Gold. Jaki będzie finał? To zależy także od prezesa firmy. Wiadomo jak się nazywa - Marcin Plichta. Tylko nieliczni wiedzą za to, jak wygląda. Swego wizerunku prezes strzeże tak bardzo, że budzi to zdziwienie tych, którzy finansami i biznesem zajmują się od lat.

http://fakty.tvn24.pl/oblicze-biznesu,269208.html

Bimi

Swoją drogą ja naprawdę nie kumam co jest takiego kosmicznego w oprocentowaniu 14%, że aż od razu KNF i ABW stwierdzają oszustwo zanim jeszcze pojawił się choćby pierwszy poszkodowany. Ba - jebańcy sami tworzą pierwszych poszkodowanych, zamykając typowi wszystkie konta bankowe, z których obsługuje wypłaty dla klientów...

No ja pierdole - Komisja Nadzoru Finansowego przeszła sama siebie i ujebała ludzi których rzekomo chciała ochronić - to się dopiero nazywa nadgorliwość gorsza od faszyzmu Laughing

Umówmy się, 14%/rok w PLN - to wcale nie jest żaden kosmiczny zysk.
Na zwykłej lokacie bankowej można dostać 9%.
https://promocje.ideabank.pl/lpp/sm/lokaty/1207-lzk-sticker/index.php
Więc dlaczego miało by to być takie niemożliwe i nieprawdopodobne, że istnieją ludzie którzy potrafią zagwarantować ze złotówek 5% więcej???
Ja skromny informatyk liczę swe oszczędności w o wiele niżej oprocentowanych euro, ale jakbym wyciągał z nich mniej niż 14%/rok to srogo bym się zawiódł - więc dlaczego Marcin Plichta musi być oszustem bo obiecuje 14%, skoro ja nie jestem oszustem gdy obiecuję sobie o wiele więcej, jak na razie bez rozczarowań? Tego ni chuja nie kumam...

Zgaduję więc, że bankową klikę i "ekspertów" od finansów strasznie boli to, że byle 30-latek znikąd, który nawet nie chce się pokazać w TV, potrafi zainwestować forsę o wiele lepiej niż oni - a do tego nawet nie posiadając "licencji bankowej", czyli możliwości rozmnażania forsy poprzez udzielanie kredytów.

No niestety, ale czy się to komuś podoba czy nie, czasy są takie, że każdy kto gra przeciw bankom i "ekspertom" zarabia więcej, niż ci co grają z nimi. Więc może czas się w końcu z tym pogodzić, miast temu bezpodstawnie zaprzeczać wywołując bezpodstawnie panikę?

Adam Polo

Chciwość zawsze walczy ze strachem. Czasem jednak pęd jest irracjonalny. Przesłania ludziom oczy i ładują całe oszczędności w biznes, którego nie rozumieją. To jest zwyczajna głupota i jest mi trudno takich "inwestorów" żałować. Każdy ma dostęp do internetu i jest w stanie sprawdzić, kto stoi za kapitałem Amber.
Jeśli nie odrobiłeś lekcji, albo nie rozumiesz w co się pakujesz, to życie wystawia szybko mierną ocenę. Nauka/wiedza kosztują coraz więcej.
Poniżej trafny komentarz Roberta Gwiazdowskiego.

"Spółka Amber Gold się poskarżyła, że stała się celem działania KNF i służb specjalnych w ramach akcji „Ikar”, która doprowadziła do wypowiedzenia rachunków bankowych w: Meritum Bank ICB S.A., Alior Bank S.A., Bank Gospodarki Żywnościowej S.A., Bank Zachodni WBK S.A., Volkswagen Bank Polska S.A., oraz spółką OLT Express dodatkowo w Banku Millennium S.A. oraz że nie ma „technicznych” możliwości wypłaty pieniędzy.

W działania służb specjalnych jestem w stanie uwierzyć – w końcu to nie pierwszy raz, gdy służby wyczyniają dziwne rzeczy, więc dlaczego mielibyśmy wykluczyć, że nie i tym razem? Wielcy Regulatorzy z KNF doskonale wiedzą, że CAŁY system finansowy opiera się na zaufaniu: do pieniądza i do instytucji działających na rynku. Jakbyśmy wszyscy poszli po pieniądze do PKO BP to też byśmy ich nie dostali, więc Amber Gold nie jest żadnym wyjątkiem od reguły. Zastanawia mnie więc skąd nagle taki zapał do ochrony ludzi akurat przed Amber Gold.

Ale jest i druga strona medalu – jak zawsze. Gdyby ktoś nam zaproponował kupno nowiutkiego Mercedesa S Classe za 50 tys. zł to byśmy uwierzyli, że wszystko z nim jest w porządku? A jak ktoś nam proponował „gwarantowany” zysk 20% to wierzyliśmy!

Ludzie mają, niestety, naturalną skłonność do wierzenia w piękne zapewnienia: czy to na randce, czy podczas wyborów, czy w inwestowaniu... I dlatego tak wiele jest wykorzystanych kobiet, wyborców i inwestorów. " (...)

Więcej na blogu autora:
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1132
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

Bimi

Adam Polo napisał:

Ale jest i druga strona medalu – jak zawsze. Gdyby ktoś nam zaproponował kupno nowiutkiego Mercedesa S Classe za 50 tys. zł to byśmy uwierzyli, że wszystko z nim jest w porządku? A jak ktoś nam proponował „gwarantowany” zysk 20% to wierzyliśmy!

Ej no dobra, ale czy obiecywanie 14%, gdy banki dają 9% z lokaty, a za kredyt z pustej kasy biorą o wiele więcej - to jest to samo co obiecywanie "nowiutkiego Mercedesa S Classe za 50 tys. zł"?
Nie wydaje mi się.

Jak już napisałem powyżej, ja sam pożyczam kasę z mojej karty kredytowej na 16% rocznie - nie muszę, ale to mi się opłaca. I czy to oznacza, że bank który mi tą kartę finansuje jest naiwny, niczym klienci Amber Gold? Możliwe...
Z tym, że ja naprawdę zamierzam spłacić tą karę - mógłbym to zrobić nawet i dzisiaj bo mam co sprzedać, ale wolę się dalej zadłużać na te 16%, niż to dzisiaj sprzedawać. Takie czasy Smile

Tak że @Adam jeśli chcesz mi pożyczyć złotówki na rok na 20% - to ja ci mogę ewentualnie "zagwarantować" taki zysk.
Nie będziesz zresztą pierwszym co robi ze mną tego typu deal, bo za pożyczkę w euro już odpalam jednemu koledze 1% co miesiąc - i obaj jesteśmy szczęśliwi; on nie musi trzymać forsy w banku na lokacie 0.0001%, a ja nie muszę wracać do roboty ani sprzedawać swego złota, ni nawet bitcoinów - banki tracą, my zyskujemy; totalny win-win Smile

King Crimson

Bimi, zajebisty post: "Swoją drogą ja naprawdę nie kumam co jest takiego kosmicznego w oprocentowaniu 14%..."

Ostatnio zupełnie nie zastanawiałem się nad słusznością oskarżeń wobec Amber. Faktycznie może być tak, że banksterka dostała w dupę na depozytach właśnie przez Amber. Jak wiadomo banki bez depozytów nie mogą kreować hajsu. Skoro średnie depo ma 6%/12mc odjąć złodziejska belka to pewne złoto jest wręcz zbawieniem. Fakt, że ludzie dostawali złoto na papierze, ale nie ma co z instytucji robić bandytów skoro na razie straty są na papierze i poprzez zasianą panikę a także przez zamrożenie kont w bankach (de facto u konkurencji)

Bimi

no bo jakby nie patrzeć te 14% co amber gold oferuje swoim klientom to i tak mniej niż jakby chcieli wziąć "kredyt inwestycyjny" w banku i go potem spłacać.
a ile jest srania, papierkowej roboty, weksli i innych zasranych hipotek, żeby wziąć w banku kredyt na choćby marny milion złotych i by kupić sobie za niego złoto pod zastaw takowego?
a złoto - jak to złoto, wiadomo, że za rok będzie warte co najmniej 120% tego co dzisiaj, zwłaszcza że w złotówkach - no bądźmy realistami, nie jesteśmy wszak dziećmi Smile

w każdym razie jakby mi dali taki kredyt na 14%, to na pewno bym wziął ile tylko się da. i kupił bym za niego złoto - im szybciej tym lepiej, póki jeszcze jest tanie.

co innego jakby firma nie nazywała się amber gold, tylko np. amber ECB, albo amber FED - wtedy faktycznie ktoś musiał by być srogim świrem żeby obiecywać sobie z niej 14% Laughing

Bimi

Generalnie schemat tego biznesu jest bardzo prosty i do zrealizowania dla każdego Kowalskiego, który ma już jakieś złoto i nie chce mu się pracować, coby tyrać jak murzyn na rachunki, podatki i ZUS.

Jakbym miał np. 100 kg złota i musiał wytrzasnąć skądś gotówkę żeby popłacić rachunki - to sprzedawanie go dziś jest ostatnią rzeczą jaką bym chciał zrobić.
Zamiast tego wolał bym pożyczyć od kogoś forsę, choćby na te 14%, popłacić z niej rachunki (ZUS i podatki wtedy odpadają), a złoto sprzedać dopiero później, gdy podrożeje... bo na pewno podrożeje i to tak, że ja pierdole - to tylko kwestia czasu: rok, dwa, pięć - w końcu na pewno się to stanie!

Zaś jeśli by mi się udało pożyczyć na 14% tyle, żeby mi się nie tylko udało popłacić rachunki, ale jeszcze dokupić kolejne 100kg - to byłby już to mój interes życia - wtedy pieniądze ze swojego konta OFE oraz ZUS mogę spokojnie przeznaczyć na cele charytatywne, a samemu żyć długo i szczęśliwie nie martwiąc się już więcej o nic.

Jeśli ktoś nie rozumie tego w jakich czadach żyjemy, tego że złoto jest czymś, a kredyt jest niczym, co już niedługo będzie miało swoje drastyczne konsekwencje w systemie finansowym - to mogę mu tylko współczuć. A jeśli do tego ukończył jakąś uczelnię ekonomiczną, dzięki czemu jest oficjalnie ekspertem ekonomii i ma na to papier - to proponuję mu wystąpić o zwrot kasy za studia, bo najwyraźniej nieźle go na nich orżnęli Smile

chójaduch

Coś śmierdzi ...
... Nie zapominajmy kim są bankstsrzy w najjaśniejszej...
Spec służby dobrze wiedzą, że rządzi ten co ma kasę. Rożne zjeby szczekają, że sprzedaż banków obecmu kapitałowi to rabunek majątku narodowego i takie tam pierdoły. Nie dostrzegają głupki, że celem prywatyzacji i sprzedaży bankow było przede wszystkim zrobienie kamuflarzu dla oficerów operacyjnych. W każdym, ponoć zagranicznym, banku w Polsce aż roi się od pracownikow służb specjalnych. Na wszystkich szczeblach. Wystarczy prześledzić kariery kilku prezesów najwiekszych banków, by zrozumieć cały mechanizm zabawy w styropianową demokrację...

Amber najwyraźniej nie chciał odpalać chłopakom działy, przestał tańczyć do ich muzyki... I niech się cieszy, bo jeszcze go nie zamknęli w celi, gdzie szybko może się powiesić....

Bimi

Ale zobaczcie jaka chamówa - jaki przekręt.

Już od paru miesięcy pierdolili w telewizorni, że "Amber Gold daje za duże odsetki i tylko ludzie bez wyobraźni by tam inwestowali" (zamiast w banku na lokacie).
Ale ta kampania propagandowa najwyraźniej nic nie dała, bo ludzie nie są głupi i potrafią liczyć, a z wypłatą depozytów najwyraźniej nie było żadnych problemów.
Więc co chuje zrobili?
Nie że jakaś sprawa w sądzie, prokurator, paragraf, czy coś... nic z tych rzeczy!
Ot banki wzięły i zamknęły im wszystkie konta - co siłą rzeczy zablokowało możliwość wypłaty jakichkolwiek depozytów.
I jakie są dziś nagłówki w gazetach?
"Klienci Amber Gold nie mogą odzyskać swoich pieniędzy!" oraz "Nikt nie wie jak wygląda prezes - trzeba rysować jego portret pamięciowy!"

No kurwa, jeśli w tym kraju jest jakaś sprawiedliwość, to w procesach które Amber Gold wytoczy tym bankom, KNF, ABW i TVN powinni wygrać tyle forsy, że spokojnie mogą już zwrócić wszystkie depozyty i dalej żyć tylko z odszkodowań - czego im szczerze życzę.
A jak im się nie uda, bo wiadomo że polskie sądy to spadek po stalinizmie - to niech napierdalają na tą jebaną mafię prosto do Strasburga. Nie będą pierwszymi co zostali zmuszenie do szukania sprawiedliwości poza granicami tego popierdolonego kraju, gdzie komuna i jej specsłużby wiecznie żywe - o wiele żywsze niż w samej Rosji, jądrach szatana Smile

chójaduch

Do tego dochodzi polska bucówka... I wszystko w imię troski o frajerów.. Niech się lepiej kurwy zatroszcza o klientów totolotka, bo to jest dopiero wałek...

Bimi

A ostatnio mi kumpel powiedział jakie były kulisy uchwalania przez rząd Tuska słynnej ustawy hazardowej - tej która to, na skutek wielkiego skandalu z nagraniami, miała rzekomo całkowicie zdelegalizować hazard, włącznie ze stronami hazardowymi w internecie viewtopic.php?t=9549
Dziś oczywiście wszyscy mają tą ustawę anty-hazardową generalnie głęboko w dupie, automaty do hazardu jak były, tak są - to zresztą też też a'propos totolotka.

Wracając.
Pamiętamy swego czasu gdy euro było bardzo tanie w stosunku do złotówki, banki oferowały polskim biznesom super usługę w postaci opcji walutowych, które zapewniały im, że jak euro jeszcze bardziej stanieje, to oni na tym nie stracą..
Euro oczywiście nie staniało, tylko podrożało, polskie biznesy zaczęły drążyć temat i okazało się (co swego czasu potwierdził sam Pawlak), że tamte kontrakty na opcje były nielegalne, gdyż zabraniała ich obowiązująca wówczas ustawa hazardowa.

Więc co zrobił rząd Tuska, którego swoją drogą Pawlak był wicepremierem?
Zastąpił starą ustawę hazardową nową, bardziej restrykcyjną... Z tym że (o czym już prawie nikt nie wie) jeden z artykułów tej nowej super-restrykcyjnej ustawy anty-hazardowej "mimochodem" wspominał o tym, że "kontrakty bankowe nie są objęte poniższą ustawą" Laughing

Takie wałki robią skurwysyny, byle tylko dalej móc rżnąć Polaków ile wlezie.

chójaduch

Różnica miedzy inwestycja, soekulacja a hazardem jest bardzo subtelna. W zasadzie ogranicza się do różnych horyzontow czasowych i nakładów na zarządzanie ryzykiem. To, ze banki znalazły frajerów, w postaci przedsiębiorców, którzy świadomie lub nie wystawili firmy na nieograniczone ryzyko zawierając transakcje opcyjne, to mały chój w porównaniu z wyrachowanym ujebywaniem legalnie działającego biznesu robiąc nagonkę i zamykając rachunki ... Poza tym taki prezes-frajer powinien odpowiadać za działanie na szkodę spółki. Banki sprzedawały tylko kontrakty, a prezesinom wydawało się, ze przycwaniakuja na działalności finansowej. .. Profesjonaliści, kurwa ich mać. I nieorzypadkiwa była troska pawlakow - przecież w tych spółkach stacjonuja rezydenci, którzy sterują działaniami kukielek z pierwszych stron gazet...

Bimi

Ja nie wnikam w głupotę biznesmenów co myśleli że banki chcą im pomóc - wiadomo, że mądrością nie grzeszyli.
Zresztą swego czasu sam z nich brechtałem.

Ale prawo jest prawem - jeśli tamte kontrakty na opcje były nielegalne, bo sprzeczne z obowiązującą wówczas ustawą hazardową - to rolą rządu było pomóc biznesmenom i ukarać banki za nielegalny hazard.
Tymczasem co zrobił rząd?
Zalegalizował bezprawie, przyjmując przewrotną nową ustawę "anty"-hazardową.
Zresztą to wałek na którym zrobili w huja nie tylko samych poszkodowanych, ale przede wszystkim opinię publiczną, która po dziś dzień myśli ze faktycznie chodziło o automaty do gier - a tak naprawdę chodziło tylko i wyłącznie o ten jeden artykuł w ustawie, który z automatami i kasynami bynajmniej nie miał nic w spólnego Laughing

A to wszystko przy pełnym poparciu "opozycji'!

davidoski

W ten sposób widać jak na dłoni, że banksterzy trzymają cały ten pierdolnik za mordę i robią co chcą, dostają jaką chcą ustawę, ujebują legalne biznesy, a za własne przestępstwa nigdy nie trafiają do więzienia. Nazywa się to bankową okupacją Smile

_________________
The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com

King Crimson

Ja pierdolę, kolejna ciekawostka z tą ustawą hazardową. Też nie wiedziałem o tym. Thx Panowie.

Bimi

King Crimson napisał:

Ja pierdolę, kolejna ciekawostka z tą ustawą hazardową. Też nie wiedziałem o tym. Thx Panowie.

Coby nie być gołosłownym.

Treść uchwalonej wtedy "ustawy o grach hazardowych": http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2009/s/201/1540

I fragment o którym pisałem:

Cytat:

Art. 101. W ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. — Prawo bankowe (Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665, z późn. zm.) art. 7a otrzymuje brzmienie:

„ Art. 7a. Do terminowych operacji finansowych, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 7 lit. h) oraz w art. 5 ust. 2 pkt 4, będących przedmiotem umów zawartych przez bank lub instytucję finansową, nie stosuje się przepisów o grach hazardowych oraz art. 413 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. — Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93, z późn. zrn. 17) ), zwanej dalej „Kodeksem cywilnym”.”.

goral_

Wszystko fajnie i pięknie, nagonki, napady itp.
A przy okazji ja nie wiem, jak można powierzać jaką kol wiek kasę osobie która miała wyrok za oszustwa finansowe (złodziejstwo)? Gość pierwszy milion ukradł teraz przyszła kolej na następnych kilka milionów. Dla wielu ludzi w Polsce on będzie bohaterem, bo zniszczyła go ABW, UB i cała bankowość w Polsce, zaraz będą pieśni na jego część pisać jaki to wojownik z New Word Order... a gość lekko inkasuje kilkanaście milionów jak nie kilkaset...

Bimi

Ale skąd wiesz, że ta osoba "miała wyrok za oszustwa finansowe (złodziejstwo)"?
Wyrok się zazwyczaj dostaje z konkretnego art. kodeksu karnego, więc jeśli wiesz o jakimś wyroku to może się podziel szczegółami?

A ponadto, właśnie ci podałem przykład jak to banki dopuściły się oszustw finansowych (złodziejstwa) i uniknęły wyroku, bo mają takie chody że mogą sobie kupić nie tylko ignorancję KNF, prokuratury czy ABW, ale nawet i ustawę.
Tymczasem ludzie dalej trzymają w tych bankach forsę i nikt nie drze ryja, że "jak można ufać komuś kto już wcześniej oszukał ludzi.."

Więc jeśli już mówisz o oszustach finansowych (złodziejstwie), to chyba z deka abstrahujesz od punktu odniesienia Smile

Adam Polo

Bimi, jestem ostatni w kolejce do popierania złodziejskich banków. Przestępcy w białych kołnierzykach uwalający całe gospodarki i gospodarstwa domowe.
Jednak Twoja taktyka kupowania złota na lewarze wymaga dużej płynności, a tak naprawdę worka kasy leżącego obok. Bo co zrobisz, jeśli kumpel za Twoim pośrednictwem zainwestuje 1M a cena złota w ciągu roku spadnie (dane historyczne) z 1870 za uncję, na 1570 (czyli 16%). A Ty dałeś "gwarancję" na 16%. Różnica wynosi 32%, czyli niedobór kapitału 320k!!! Jak to oddasz nie mają "na koncie" worka kasy???
A trzeba pamiętać o spreadzie między kupnem, a sprzedażą złota, co powiększy dodatkowo ujemną stopę zwrotu z inwestycji.

Chociaż Twoja koncepcja długofalowego inwestowania w złoto podoba mi się. Podobnie, jak koncepcja inwestowania w bitcoin Smile

_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"

Bimi

Adam, nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz.
Ja nie mam żadnej taktyki "kupowania złota na lewarze", cokolwiek to znaczy Smile

Zapewniam cię, że depozyt mojego kumpla jest u mnie o wiele bardziej bezpieczny niż był w jego banku.

czekan

Zamiast peanów pochwalnych dla Amber Gold ,warto by przedstawić całościowo ,co ,kto i jak , bo dlaczego to łatwo wywnioskować .

Jestem zagożałym przeciwnikiem dzisiejszego $$ystemu banksterskiemu , ale ,,biznes" AG od początku ustawiony był na stratę klienta ,a maksymalny zy$$k właścicieli .
Cała ta ,,pomoc" w zamknięciu interesu może być inscenizowana .
Kto miał zarobić ,zarobił ,więc można zwijać manatki .

Cytat:

Dopóki Klienci będą wpłacać licząc na zysk, „bo przecież Klienci przede mną zarobili”, dopóty kręci się piramida finansowa. Istotna zmiana kursu złota – zmienia wycenę metali szlachetnych przechowywanych (o ile) przez AmberGold, zmieni sentyment inwestycyjny (nowi Klienci nie będą lokować), starzy mogą nie otrzymać środków.

polecam wnikliwą analizę artykułu poniżej :

http://kancelariakrakow.com/blog/?p=34

Wielu drobnych ciułaczy będzie rwać włosy z głowy ....
_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /