W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Ostateczny krach skandynawskiego komunizmu   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 6739
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
p.e.1984




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 228
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:38, 28 Lis '11   Temat postu: Ostateczny krach skandynawskiego komunizmu Odpowiedz z cytatem

Upadek skandynawskiego modelu gospodarczego - wizualizacja
Zainspirowany niezwykle przenikliwymi analizami (na przykład tutaj i tutaj) nieusuwalnych wad skandynawskiego modelu gospodarczego przedstawianymi przez wybitnego polskiego ekonomistę prof. Jana Winieckiego postanowiłem przybliżyć czytelnikom to zagadnienie za pomocą kilku wykresów. Musiałem się śpieszyć ponieważ zgodnie z prognozami skandynawski model gospodarczy czeka nieuchronny upadek – za jakiś czas nie będzie więc już czego wizualizować.

Przypomnę tylko, że wizualizować będę sytuację w państwach, w których udział opodatkowania w PKB przekracza 50% (Szwecja, Dania) lub wynosi około 45% (Norwegia, Finlandia). Możemy się spodziewać, że gospodarki obciążone tak wysokimi podatkami, skrępowane gąszczem regulacji uginają się pod ciężarem bezrobocia. Zobaczmy:


Za Bespoke

Poziom bezrobocia w Dani i Norwegii dobrze oddaje spustoszenie, które na rynku pracy wyrządza skandynawski model gospodarczy. Te wartości niewiele odbiegają od poziomu naturalnego bezrobocia a więc wskazują na, ze wstydem muszę użyć tego wyrażenia, pełne zatrudnienie. Dramat.

Poziom bezrobocia to jednak nie wszystko. Równie istotny jest wskaźnik aktywności zawodowej czyli odsetek ludzi w wieku produkcyjnym, którzy są zatrudnieni. Czego możemy się spodziewać? Prof. Winiecki odpowiada cytatem:  Świat się zmienia i nawet Szwedzi, o których moja angielska przyjaciółka mawiała, iż nie potrzebują płac, bo wystarczy im „kieszonkowe + socjal” zmieniają zdanie. Rozleniwionym pomocą społeczną i zniechęconym wysoki podatkami Skandynawom nie chce się pracować. Proszę popatrzeć:



Zaledwie 77% Norwegów i Islandczyków w wieku produkcyjnym jest zatrudnionych (dla Dani i Szwecji ten wskaźnik jest jeszcze niższy i wynosi żałosne 75% i 73%) przy średniej dla OECD na poziomie 68% i wskaźniku dla Polski poniżej 60%. Oto do czego prowadzi hojna pomoc społeczna.

Prof. Winiecki niezwykle trafnie zauważa, że jedną z najtragiczniejszych konsekwencji skandynawskiego modelu gospodarczego jest uwiąd przedsiębiorczości. Nie może więc dziwić, że w rankingach przedsiębiorczości państwa skandynawskie zajmują odległe miejsca:

Za GEDI

Tylko Szwecja i Dania zdołały wejść do pierwszej ‘5’ rankingu. Fatalnego wyniku nie zmienia fakt, że Dania ten ranking otwiera. Norwegia i Islandia znalazły się już na bardzo odległych pozycjach.

Oto inny ranking przedsiębiorczości:


Za GEM

Proszę zwrócić uwagę na kategorie ‘przedsiębiorczość motywowana koniecznością’ (zwolnili mnie z pracy, przymieram głodem, założę własny biznes by mieć co jeść) i ‘przedsiębiorczość motywowaną szansą na poprawę’ (mam dobrą pracę ale dostrzegam interesującą niszę rynkową). Oto straszliwe efekty państwa opiekuńczego w całej okazałości: ludzie zakładają firmy bo dostrzegają szansę na spieniężenie własnych zdolności i pracowitości a nie dlatego, że nie widzą innych sposobów utrzymania rodziny. O uwiądzie przedsiębiorczości w Norwegii świetnie opowiada ten artykuł pod tytułem: Norwescy przedsiębiorcy mówią ‘Tak’ socjalizmowi.

Oczywiście fatalne wyniki w rankingach przedsiębiorczości to wynik fatalnego środowiska do prowadzenia biznesu i panoszącej się korupcji – zjawisk nieodłącznych dla prze-regulowanych i nadmiernie opodatkowanych gospodarek. Zobaczmy więc na ranking Banku Światowego określający łatwość prowadzenia biznesu w danych państwach:


Za Bank Światowy

Wszystkie państwa skandynawskie znalazły się przed Estonią. To na pewno jakaś pomyłka. Zobaczmy więc na szalejącą korupcję, zjawisko nieodłączne przerośniętej biurokracji:


Za Transparency International

Znów zaledwie trzy państwa skandynawskiego zdołały wejść do pierwszej ‘5’ rankingu percepcji korupcji.

To nie koniec problemów związanych ze skandynawskim modelem socjalnym. Opiekuńcze państwa opierają swoje istnienie na rozdmuchanym wydatkach rządowych. Logiczne jest więc pytanie o to: jak długo będzie to możliwe? Rozdmuchane wydatki, deficyt budżetowy, rosnący dług publiczny – to wszystko musi doprowadzić do katastrofy. Rynki finansowe doskonale zdają sobie z tego sprawę. Proszę spojrzeć na wykres pokazujący 10 państw o najmniejszym prawdopodobieństwie bankructwa w najbliższych pięciu latach (trzecia kolumna od lewej):


Za CMA

Proszę zwrócić uwagę jak niewielka jest przewaga otwierających listę Norwegii, Finlandii i Szwecji nad pozostałymi państwami. Wyraźnie widać, że rynek finansowy nie wierzy w stabilność skandynawskiego modelu gospodarczego.

Oczywiście, nasza analiza byłaby jednostronna gdybyśmy skupili się na opisanych wyżej konsekwencjach skandynawskiego modelu gospodarczego. Państwa skandynawskiego znajdują się wysoko w rankingach jakości życia, zamożności i sprawiedliwości społecznej. Znane są z tego, że stwarzają swoim obywatelom równe szanse na osiągnięcie życiowego sukcesu. Pokazuje to na przykład poniższy wykres skupiający się na równości w dostępie do edukacji. Nie będę zaznaczał państw skandynawskich bo wiadomo gdzie się znajdują:


Za The Economist

Pytanie brzmi jak duża jest cena, która państwa skandynawskie płacą za przywiązanie do modelu państwa opiekuńczego. Prof. Winiecki tak napisał o Szwecji: Przez 40 lat od II wojny światowej Szwecja pod względem PKB per capita spadła z 4. kraju świata na 17. Od wielkich reform już dalej nie spada, a nawet przesunęła się o 1-2 miejsca w górę (bo inni rośli jeszcze wolniej). Sprecyzujmy tę myśl profesora: w 1950 roku PKB per capita w Szwecji wynosiło około 2/3 PKB per capita w USA. W 2010 roku PKB per capita w Szwecji jest wyższe niż w USA. Straszliwa cena za przywiązanie do modelu państwa opiekuńczego.

PS Proszę nie traktować tekstu śmiertelnie poważnie.
Źródło: blogi.ifin24.pl/trystero
_____________________________________________________
Kilka uwag:
1. Dochód PKB PPP per capita (dochód na mieszkańca liczony w parytecie siły nabywczej, czyli skorygowany o różnice cen dóbr w różnych krajach) kształtował się w roku 2010 następująco:

Źródło: dane OECD.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że nie sam PKB PPP per capita jest istotny, ale i jego dystrybucja. Ponieważ brak danych zbiorczych o dystrybucji (np dochód PPP dla dolnego kwartyla populacji), dodam kilka wykresów obrazujących mierzoną współczynnikiem Giniego nierówność podziału dochodu (czym większy współczynnik Giniego, tym większa koncentracja dochodu w rękach hiperbogaczy - a więc tym więcej miejsc pracy tworzą oni w gospodarce - jak powszechnie wiadomo w gospodarkach o wyrównanych dochodach miejsc pracy nie ma w ogóle - dlatego występuje tam 100% bezrobocie):


Źródło: World of Work Report 2008: Income Inequalities in the Age of Financial Globalization
Przypatrzmy się uważnie drugiemu z wykresów (Changes in Gini index between 1990 and 2005, B) - Finlandia i Szwecja są tak komunistycznymi krajami jak Białoruś! Tylko patrzeć, jak zaczniemy czytać w gazetach, że Szwedzi i Finowie jedzą z głodu trawę. I jasne jest, dlaczego Szwecja spadła z 4-go miejsca pod względem PKB per capita na nędzne 6-te.
2. Jak bardzo w USA dba się o to, by twórcy miejsc pracy mieli za co te miejsca pracy tworzyć widać wyraźnie na tym wykresie: http://www.stateofworkingamerica.org/pages/interactive#/?start=1974&end=2008
3. Norwegia nie jest Kuwejtem, przychody z ropy nie są przejadane (nie są głównym źródłem dobrobytu w Norwegii). Są one umieszczane na specjalnym funduszu http://en.wikipedia.org/wiki/Government_Pension_Fund_of_Norway - stworzonym nie po to, by zachować fundusze na czasy po wyczerpaniu ropy, tylko - by uniknąć "choroby holenderskiej".
________________________________________________________________
4. O Islandii ostatnio cicho, więc może sprawdźmy, co się tam dzieje:
Islandczycy sprawili, że rząd, który Aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie „przerabianym” przez Grecję, podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii.
Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania.
Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii?
Oto krótka chronologia faktów:
• Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii,Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju.
• Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu,a następnie przedterminowe wybory.
Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent.
W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji.
• Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie.
• Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu.
W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii.
W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co „przerobionej lekcji”. W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej "25" – poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej – była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osób). Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią „Magna Carty”.
Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście – NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi.
Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego „legendę” przekazywaną z ust do ust.
Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Źródło: www.eioba.pl/a/3i0b/
Komuś historia Islandii może się skojarzyć z historią kryzysu argentyńskiego, świetnie przedstawionego w filmach Argentina's economic collapse (Memoria del Saqueo) i The Take (La Toma).
_________________
Jak szukać prawdy na prawda2.info - odwiedź systematycznie aktualizowany wybór ważniejszych tekstów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
fop




Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 235
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:27, 29 Lis '11   Temat postu: ??? Odpowiedz z cytatem

Orientujesz się czy wprowadzili w Szwecji płacę minimalną, bo coś kiedyś takie dyskusje były, czy nadal nie mają?

Ale wiesz, że te państwa to łącznie z 25 milionów ludzi? Zawsze ciekawiło mnie, jakby na przykład model Szwedzki sprawdził się w Polsce?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:35, 29 Lis '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fop a ja myślałem, że tu jakimś doktoratem zasuniesz.
Szczerze przyznam, że się trochę rozczarowałem Very Happy

Szwedzka technologia wielkoblokowa sprawdziła się bo ostatnio byłem u rodziców nawet piłem na klatce piwo i whiski (kur... a powinno być wódkę jak prawdziwy Polak tfu ale darowanemu koniowi ... wiadomo) i blok jeszcze stoi a nawet nieźle się trzyma.
Proszę postu również nie traktować zupełnie serio. Oglądałem czterdziestolatka i po prostu jestem w komedianckim nastroju. pzdr
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pps




Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:44, 06 Gru '11   Temat postu: a i tak dane są głównie a'propos zlotego cielca - gospodarki Odpowiedz z cytatem

Lubię Cię pe.1984 za takie teksty ale..
jak wszyscy dałeś się zepchnąć do narożnika którego w ogóle nie ma. Umówiono się że pewien widok na społeczeństwo zorganizowane w tym przypadku Państwo nazywamy Gospodarką. I tu zaczyna się złudzenie wiedzy.
To że widzimy słonia z kartonu to niewiele nam mówi o tym co się za słoniem kryje: trup, Brigitte Bardot a może Pudzian ze wstydu?
Ograniczeni umysłowo nie chcą widzieć całości więc skupiają się na kawałkach.
Czy z obrysu sylwetki człowieka wiesz z kim masz do czynienia?
Na Wyspach Kanaryjskich jest najwyższe bezrobocie w EU. Ale że przyjeżdża tam mnóstwo ludzi (no często na wyrost można to tak nazwać) z Rosji i rejestują się tylko dla potrzeb darmowej opieki zdrowotnej to tego przecież nie widać.
Tego jak się żyje w Szwecji nie wie żaden amerykanin a jakbyś mu pokazał to i tak by nie uwierzył.
Że można żyć bez strachu o przyszłość, bez strachu w ogóle. Że jak ktoś ma raka to się go leczy, a jak chcesz zaimponować znajomym to nie zostajesz giełdowa gnidą tylko wolontariuszem w Afryce.
Ludzie czy wy wiecie jakie to szczęście żyć w świecie gdzie nie ocenia się ludzi po stanie kieszeni?
Gdzie nie musisz zmieniać auta na nowe tylko dlatego że sąsiad zmienił.
Jak Ci się urodzi dziecko z wadą to współbracia pomogą i masz przystosowany dom za pieniądze społeczne. Bo może to dziecko będzie następnym Hawkingiem. Tyle że motywacja jest inna po prostu jest mi przykro jeść słodkiego pączka widząc na ulicy głód.
Dlatego namawiam żeby patrzeć tylko i wyłącznie na jakość życia bo reszta jest wymysłem ciasnomózgich dorobkiewiczów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:42, 07 Gru '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mim zdaniem w poście tytułowym zapomniano też o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Dam przykład Norwegii.

Jeszcze nie tak dawno był to bardzo biedny kraj i aby rozsądnie przeżyć musieli naprawdę mieć dobre rządy. Nagle dostali kasę z ropy ale ludzie na górze nauczeni byli myśleć o przyszłości i o społeczeństwie, więc dobrze je wykorzystali. Pracują nadal ci ludzie co pamiętają co to bieda i co coś z życia rozumieją.
Jednak socjalizm jaki sobie wprowadzili powoli powiększa im grono młodych rozwydrzonych nierobów. Część z nich oczywiście ma naturalne zdolności zauważana w każdej istocie żywej czującej świadomości. Ten model gospodarczy jednak na razie prowadzi ich w kierunku wielkich problemów społecznych i jak nie daj boże unia się w to wpieprzy to mają dramat murowany za jakiś czas bo ich instynkt samozachowawczy powoli jest usypiany.

Podsumowując, to nie jedynie model gospodarczy jest powodem tego, że w tych krajach na razie jest dobrze ale rozsądek na wielu poziomach rządzenia i wszystko wskazuje na to, że błąd jaki popełnili to właśnie nadmierny socjalizm co pomału zaczyna wychodzić.
By to jednak zweryfikować będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. Na razie jednak nie zachwycał bym się ich rozwiązaniami bo to za wcześnie na ocenę. Oni są na etapie przemian a nie stabilnego sprawdzonego systemu społeczno gospodarczego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
p.e.1984




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 228
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:48, 11 Gru '11   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Komzar napisał:
Mim zdaniem w poście tytułowym zapomniano też o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy. Dam przykład Norwegii.
Jeszcze nie tak dawno był to bardzo biedny kraj i aby rozsądnie przeżyć musieli naprawdę mieć dobre rządy. Nagle dostali kasę z ropy ale ludzie na górze nauczeni byli myśleć o przyszłości i o społeczeństwie, więc dobrze je wykorzystali. Pracują nadal ci ludzie co pamiętają co to bieda i co coś z życia rozumieją.
Jednak socjalizm jaki sobie wprowadzili powoli powiększa im grono młodych rozwydrzonych nierobów.
Jasne, bardzo inteligentny wywód - i jak zwykle na tym forum - poparty faktami. Norweski model został powalony na kolana. Ponieważ jednak dopiero pokazanie danych i porównania międzynarodowe pokażą dobitnie, jaką katastrofą skończył się norweski model gospodarczy, musze służyć odpowiednimi wykresami, dla tych, którzy nie zostali przekonani błyskotliwą argumantacją powyżej.
Skoro młodym Norwegom nie chce się pracować, zapewne wzrósł przeciętny czas spędzany przez Norwegów bez zatrudnienia.

Dane: OECD, Labour > Labour Force Statistics > Unemployment by duration
Mała uwaga o wykresie - dane po lewej stronie wykresu są zapisane w następującym formacie:
Kraj: zmiana (stan początkowy; stan końcowy). Ten sam format został zastosowany w pozostałych wykresach.
Z powyższego wykresu wynika, że Norwegowie pozostają bez pracy przeciętnie o 0,4 miesiąca dłużej niż 15 lat temu. Natomiast pracowici obywatele USA - "lenią się" o 3,75 miesiąca dłużej niż 15 lat temu. W 2010r. krócej od Norwegów (wykres zawiera serie danych dla wszystkich dostępnych w bazie OECD krajów) "lenią się" tylko Kanadyjczycy i Australijczycy. Ale na pocieszenie mamy informację z Polski - Polacy "lenią się" prawie 2,5 razy dłużej niż Norwegowie - to zapewne skutek polskiego komunizmu, który musi być jeszcze bardziej rozpasany od norweskiego. Ale w Hiszpanii i Szwajcarii ciągoty do lenistwa są znacznie większe. Więc pewnie i komunizm tam silniej się trzyma.

Popatrzmy jeszcze na 2 wykresy, bo pewnie tu jest zoś nakłamane, przecież to niemożliwe, żeby w Norwegii było inaczej, niż mówi ekspert Komzar.
Zapewne, jeśli Norwegowie się lenią, to znaczny odsetek bezrobotnych będą stanowić ci młodzieńcy, którzy w ogóle nie chcą pracować - czyli będzie tam wysokie bezrobocie długotrwałe. Ponieważ dostępne są dane dla liczby bezrobotnych pozostających bez pracy ponad jeden rok - oraz bezrobotnych, spójrzmy, co wynika z tych danych:

Dane: OECD, Labour > Labour Force Statistics > LFS by sex and age
Ale cóż to?!? Wygląda na to, że w Norwegii w ciągu ostatnich 20 lat odsetek bezrobotnych pozostających bez pracy ponad 1 rok spadł o 8,93 punktu procentowego (z 18% do 9,03%). Czyli Norwegowie wolą być krócej bezrobotni?!? Niemożliwe! Spójrzmy - ten sam cud wystąpił w Danii. Listę krajów, w których najbardziej wzrósł odsetek bezrobotnych pozostających bez pracy ponad 1 rok otwierają USA, Estonia, Japonia, Szwajcaria, Niemcy i Portugalia. Zniszczona eksperymentem finansowym Islandia radzi sobie lepiej niż Niemcy ze zmniejszaniem długotrwałego bezrobocia? Spójrzmy jeszcze na odsetki bezrobotnych ponad 1 rok w 2010. Wygląda na to, że wszystkie kraje skandynawskie w jakiś cudowny sposób skłaniają pracowników do pozostawania na bezrobociu krócej niż w innych krajach. Co z tym skandynawskim "socjalem" i "komunizmem" jest nie w porządku?!?
Sprawdźmy jeszcze coś - może przynajmniej bezrobotni dłużej niż 1 rok stali się znaczącą częścią ogółu ludności w wieku produkcyjnym (15-64 lata)?

Dane: OECD, Labour > Labour Force Statistics > LFS by sex and age
Znów - okazuje się (to niemożliwe!), że w Norwegii odsetek osób bezrobotnych poszukujących pracy ponad 1 rok spadł w ciągu ostatnich 20 lat o 0,5 punktu procentowego (pp). Niższy poziom stosunku bezrobotnych pozostających bez pracy ponad 1 rok ro populacji w wieku produkcyjnym wykazuje jedynie Korea (0,01%). W tym samym czasie w USA doszło do wzrostu o 1,82pp. Nawet Grecja odnotowała niższy wzrost osób pozostających bez pracy ponad jeden rok w stosunku do populacji w wieku produkcyjnym.
Komzar napisał:
(...bla, bla ...) Podsumowując, to nie jedynie model gospodarczy jest powodem tego, że w tych krajach na razie jest dobrze ale rozsądek na wielu poziomach rządzenia i wszystko wskazuje na to, że błąd jaki popełnili to właśnie nadmierny socjalizm co pomału zaczyna wychodzić.
Ale znacznie szybciej wychodzi w innych krajach - np. USA, Szwajcarii czy UK. Zapewne tam wykazują mniej rozsądku - lub maja więcej socjalizmu ...
Komzar napisał:
By to jednak zweryfikować będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. Na razie jednak nie zachwycał bym się ich rozwiązaniami bo to za wcześnie na ocenę. Oni są na etapie przemian a nie stabilnego sprawdzonego systemu społeczno gospodarczego.
Bardzo ciekawe. To w jakich krajach jest stabilny system społeczno-gospodarczy? I po ilu latach ekspert Kozmar uznaje system za nie będący "na etapie przemian"?
_______________________________________________
Jeszcze jedno ciekawe spostrzeżenie.
W pierwszym poście pokazałem ranking krajów dla roku 2010, według PKB (mierzonego wg PPP - parytetu siły nabywczej) per capita:

Dane: OECD
Postanowiłem pokazać, jak wyglądał ten ranking dla 1970 r.:

Dane: OECD
Okazuje się, że Szwecja została (w rankingu krajów OECD) prześcignięta przez dwie gospodarki, których sukces zależał w pewnym stopniu od eksportu surowców naturalnych (Holandia/Netherlands i Norwegia) - oraz raj podatkowy, czyli swego rodzaju "oszusta gospodarczego" - Luksemburg. Profesor Winiecki mógłby argumentować, że w tym czasie USA "uciekły" Szwecji, warto jednak zapytać, czy obywatele Szwecji odczuwają na własnej skórze tą ucieczkę, czy może - wręcz przeciwnie - obywatele USA chcieliby cieszyć się standardem życia "pozostawionej w tyle" Szwecji (vide uzupełnienie 1. w pierwszym poście - współczynniki Giniego). Na marginesie tych rozważań warto rzucić okiem na jeszcze jeden wykres:

Źródło: Norton August, Persistent poverty
Polska w ubóstwie dzieci jest w OECD potentatem. Polski sukces jest tu ponoć ograniczany przez redystrybucję zasiłkowo-podatkową. Zagadką pozostaje, jak III RP i Węgrom udało się zmniejszyć ubóstwo dzieci o więcej punktów procentowych, niz bogatej Szwecji, o znacznie wyższych podatkach i transferach. Na marginesie - kraje skandynawskie także w tej statystyce wypadają znacznie poniżej oczekiwań, co wskazuje na niedaleki upadek ich modelu - i triumf regano-tatcherowskiego modelu z USA i UK.
_________________
Jak szukać prawdy na prawda2.info - odwiedź systematycznie aktualizowany wybór ważniejszych tekstów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
p.e.1984




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 228
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:12, 13 Lut '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto spojrzeć, jak kraje skandynawskie radzą sobie z zapewnieniem dzietności gwarantującej zastępowanie pokoleń - oraz - czy zmiany obyczajowe (pamiętajmy - w Polsce to nie zmiany obyczajowe przesądziły o niskiej dzietności, lecz względy ekonomiczne - podobnie w innych krajach transformacji ustrojowej) odbiły się tam na modelu rodziny silniej, czy słabiej:

Źródło: http://www.statice.is/?PageID=444&NewsID=2224
_____________________________
Jak szukać prawdy na prawda2.info - odwiedź systematycznie aktualizowany wybór ważniejszych tekstów.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
p.e.1984




Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 228
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:44, 23 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto spojrzeć na nowe wykresy dotyczące deficytów budżetowych - i zastanowić się, jak w stawce plasują się państwa skandynawskie (a gdzie jest Polska w porównaniu z Hiszpanią?):

Źródło: http://www.economist.com/blogs/graphicdetail/2012/05/daily-chart-4

Wklejam jako ciekawostkę, bo do rzetelnej analizy porównawczej zadłużenia należałoby uzupełnić powyższy wykres takim (spójrzmy na Hiszpanię na dolnym wykresie ... ):


Źródło: http://investing.curiouscatblog.net/2009.....1990-2007/
Oczywiście nie w każdych okolicznościach zmniejszanie długu publicznego jest rozsądnym posunięciem w polityce gospodarczej (w obecnej recesji - to zdecydowanie niebezpieczny pomysł:
Trystero napisał:
w sierpniu 2011 roku (Christina Romer, doradca ekonomiczny B. Obamy) wyciągała takie wnioski z historii gospodarczej USA, przede wszystkim z historii Wielkiej Depresji i okresu po IIWŚ:
Ekspansja monetarna okazała się bardzo efektywna w połowie lat 30., nawet mimo faktu, że nominalne stopy procentowe były bliskie zero, tak jak są teraz.
Byłoby pomyłką zareagować (na obcięcie ratingu kredytowego) gwałtownym obcięciem deficytu budżetowego w krótkim terminie. To niemal na pewno zmusiłoby USA do powtórzenia załamania z 1937 roku.
Bodziec budżetowy może pomóc odzyskać siły gospodarce znajdującej się w recesji – to idea potwierdzona przez badania bodźca budżetowego z 2009 roku.
Źródło: http://www.trystero.pl/archives/11939



Zawartość tego wątku, z pewnymi poprawkami i uzupełnieniami jest dostępna na stronie http://myslnarodowa.wordpress.com/ - tekst Ostateczny krach skandynawskiego „komunizmu”.
_____________________________
Jak szukać prawdy na prawda2.info - odwiedź wybór ważniejszych tekstów. Więcej moich tekstów: http://myslnarodowa.wordpress.com/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:08, 23 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trzeba niezłego magika, żeby stawiać tezę o dobrobycie Norwegii dzięki... ich systemowi podatkowemu.... !!!???
Takiego wniosku nie wyciągnąłby nawet żłopiący ropę Kuwejtczyk...

Nie tracąc zbyt wiele czasu: dzięki takim ekonomicznym demagogom, jak Ty mamy kryzys za kryzysem, które "gaszą" durnymi socjalistycznymi decyzjami politykierzy bez podstawowej wiedzy rynkowej. Ciągle starają się udowodnić, że mają świetny system, tylko społeczeństwo im nie pasuje.


Żyj na huśtawce, żyj...
_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pps




Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 132
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:45, 24 Maj '12   Temat postu: @adam polo- przecież to właśnie bankrutuje brak regulacji Odpowiedz z cytatem

@adam polo- przecież to właśnie bankrutuje brak regulacji, zakaz "szybkiej sprzedaży" i porządna definicja usług bankowych rozdzielająca banki od "banków inwestycyjnych" skończyłby kryzys w dwa tygodnie
po drugie powiem tak :
podatki dla najbogatszych powinny wynosić 100%- po prostu należy ich zetrzeć z powierzchni ziemi jako katalizator a często i powód każdego dającego się wymyślić zła. nie złość się tylko sobie przypomnij kto doprowadza do wojen, klęsk głodu i wszelkiej niesprawiedliwości.
Je...ć bogatym ich matki faszystowskie.
te gnoje mają tak dużo kasy że chcą już sobie kupować NWO, a w ONZ debatuje się nad nadaniem korporacjom statusu podmiotów prawa międzynarodowego- czyli będą mieli swoje państwa.
Demokracja się może i nie sprawdza ale autorytaryzm nie sprawdza sie po 3-kroć.
co do Twoich wierzeń ekonomicznych - to poczytaj nie tylko miltonów, misesów ale naprzykład nassima taleba- czarny łabędź dobra książka i otwiera oczy na szamanizm ekonomistów.
A te brednie "pseudonaukowców" z Wiednia to naprawdę przez bardzo przymrużone oczy warto oglądać.
Makroekonomia to zbiór przeciwstawnych sobie teoryjek - a Ty traktujesz jedną z nich poważnie.
I tak dokładnie tak jak w Twojej tezie taki system podatkowy jak w Skandynawii prowadzi nieuchronnie do dobrobytu.
Pod warunkiem że Państwo jest tak poddane władzy i kontroli obywateli jak państwa skandynawskie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:05, 24 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o żesz kurwa!

Cytat:
przedstawianymi przez [b]wybitnego polskiego ekonomistę prof. Jana Winieckiego[/b]


no nie mogę. Kto jeszcze daje się nabierać na te brednie i kłamstwa winieckiego i jemu podobnym żydowskim pachołkom? wybitny? ani on polski ani wybitny. chyba że w mydleniu i zaklinaniu rzeczywistości. Już niedługo on i jego pejsaci kolesie nie znajdą dla siebie bezpiecznego miejsca na tej planecie.




_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Adam Polo




Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 1118
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:38, 25 Maj '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pps - czegoś tu chyba nie rozumiesz: korporacje mają tyle wspólnego z wolnym rynkiem, co krzesło z krzesłem elektrycznym...
Piszesz:


"...taki system podatkowy jak w Skandynawii prowadzi nieuchronnie do dobrobytu. Pod warunkiem że Państwo jest tak poddane władzy i kontroli obywateli jak państwa skandynawskie..."
Ano cóż, pożyjemy, zobaczymy...

Osobiście bardziej wierzę w wartość pochodzącą z sumy egoizmów tworzących wspólnotę, niż uczciwość urzędasów przy korycie.
Znam wiele doskonałych teorii optymalnego organizowania społeczeństwa. Tylko, że ludzie do tego jakoś nie przystają...
Tak to już jest z utopiami.

Żyj na huśtawce, żyj.

_________________
"Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Ostateczny krach skandynawskiego komunizmu
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile