Shanksville

Yeah4fast!

witam jestem nowym użytkownikiem forum, niesamowicie interesuje mnie cala prawda o 11 wrzesnia, jestem zwolennikiem teori spiskowej rzadu USA.
Mam następujące pytanie co do tego tematu, jak większość z nas sądzi lot 93 nie rozbił sie nad Shanksville to co stało sie z prawdziwym lotem?
Na filmie "11 września niewygodne fakty" jest informacja, o tym że wylądował on na lotnisku a pasażerowie zostali przewiezieni do NASA. Jeśli by tak było to co dzieje sie teraz z tymi pasażerami, zostali zabici czy może są gdzieś przetrzymywani w totalnym odizolowaniu od świata?

JackBlood

Na to pytanie odpowiedzi będą brzmiały:
1. Nie wiadomo.
2. Można tylko spekulować (jak to zrobili autorzy LC)
3. To jest bez znaczenia - oficjalna wersja nie trzyma się kupy w tylu miejscach, że ten temat można z czystym sumieniem zostawić ludziom którzy będą prowadzić nowe, niezależne dochodzenie, które z pewnością nie dojdzie do skutku jeżeli nasza misja zakończy się niepowodzeniem. Jeżeli tak się stanie będzie to jedno z mniejszych zmartwień zważywszy na to, że pewnie będziemy już na "czarnej liście" NWO - w kolejce do komory gazowej.
(którą obsługiwać będą wierni słudzy systemu tacy jak towarzysz Adun Twisted Evil

)...

PS. Może to i dobrze gdyby Adun miał ją obsługiwać, pewnie by zaraz ja popsuł Laughing

_________________
"Jeden człowiek nie zmieni świata, ale jeden człowiek może przekazać informację która zmieni świat." David Icke
www.infowars.patrz.pl

Voltar

Yeah4fast! napisał:

(jeśli) lot 93 nie rozbił sie nad Shanksville to co stało sie z prawdziwym lotem?

zapomniałeś jeszcze dodać: co stało się z pasażerami? Laughing

te pytania są irytujące...

zapytam inaczej:
jakim cudem trzech idiotów z bandanami na głowach oszukało NORAD 1,5 godz. po porwaniu pierwszego samolotu?

po jaką cholerę lot UA 93 leciał prawie godziną na zachód (w dodatku miał 43 minutowe opóźnienie) - żeby łatwiej wystawić się na przechwycenie?

jakim cudem lot UA93 spotkał się w powietrzu z lotem UA 175 (a żadne z tych lotów nie dostały ostrzeżenia z FAA o konieczności korekty kursu)

to są istotne pytania a nie co się stało?

Adun

Jackblood juz tak nie cwaniaków, bo całą stronę wczesniej wklejales tutaj oszustwa, jakoby rów bo uderzeniu samolotu już wcześniej istnial...
http://www.rcfp.org/moussaoui/jpg/P200060-1.jpg silnik lotu 93
http://home.att.net/~south.tower/STengine1_files/wtc_engine.jpg silnik z WTC2

AndrzejH

Voltar napisał:

Andrzej piszesz zestrzelonego, jesli tak to oznaczałaby że rząd usa sfałszował nagrania z kabiny pilotów by uprawdopodbnić swoją wersję zdarzeń - najpierw mowiono kilka lat że to bohaterscy pasażerowie w trakcie walki sprowadzili samolot w ziemię, naraz w trakcie procesu okazuje sie ze było inaczej

Napisałem to tylko i wyłącznie jako pytanie do aro_klb. Teoria zestrzelenia UA93 nie przekonuję mnie ze względu takiego, że nie widzę żadnego celu dlaczego USA miałoby ukrywać iż strącili ten samolot. Teraz wszyscy wieszają psy na NORAD, że nic nie zrobili więc powiem nawet, że zestrzelenie tej maszyny by ze względów propagandowych wyglądałoby moim zdaniem lepiej niż ta walka na pokładzie.

Yeah4fast!

Adun napisał:

Jackblood juz tak nie cwaniaków, bo całą stronę wczesniej wklejales tutaj oszustwa, jakoby rów bo uderzeniu samolotu już wcześniej istnial...
http://www.rcfp.org/moussaoui/jpg/P200060-1.jpg silnik lotu 93
http://home.att.net/~south.tower/STengine1_files/wtc_engine.jpg silnik z WTC2

Adun kto Ci płaci za pisanie takich bredni? Ten silnik jest zagrzebany pionowo i jest przykryty dosyć solidną warstwą ziemi. Możesz wytłumaczyć dlaczego? Nawet jakby samolot uderzył kadłubem pod kątem 90 stopni w kierunku ziemi to nie jest możliwe to żeby silnik zagrzebał sie tak głęboko i to jeszcze w takiej pozycji. Dlaczego na tym zdjęciu nie ma żadnego innego wyraźnego elementu samolotu oprócz kilku blaszek?

Adun

Cytat:

Ten silnik jest zagrzebany pionowo

No bo jak samolot uderzyl pod katem prawie 90stopni, to trudno, zeby byl zagrzebany poziomo..

Cytat:

jest przykryty dosyć solidną warstwą ziemi

Strzel sobie kulą w ziemie i sprawdz czy bedzie na powierzchni..
No i czy bedzie zgniecona tak jak ten silnik.
Moze skomentujesz zdjęcie poszycie samolotu, ktore tu podalem?

Yeah4fast!

Tylko, że pocisk wystrzelony z pistoletu nie ma kształtu walca tak jak silnik samolotu i nie waży 6ton tylko 3-4gramy (zależy o jakim pocisku rozmawiamy). Nie wiem jaki rodzaj amunicji Ci chodzi ale skoro piszesz żebym strzelił z pistoletu to zapewne chodzi Ci o klasyczna amunicje np. nabój 6,35x15,5 mm Browning. Owszem wbiłby się w ziemie ale to ma sie nijak do silnika samolotu, który powinien roztrzaskać się o ziemie.

Adun

6 tonowy silnik powinien roztrzaskac się o glebe?? Chyba zle cos napisales.

Incognito77

Z pewnoscia napisal dobrze - przeciez ziemia na polu ma twardosc zbrojonych scian pentagonu Wink

Voltar

zapytam inaczej:
jakim cudem trzech idiotów z bandanami na głowach oszukało NORAD 1,5 godz. po porwaniu pierwszego samolotu?

po jaką cholerę lot UA 93 leciał prawie godziną na zachód (w dodatku miał 43 minutowe opóźnienie) - żeby łatwiej wystawić się na przechwycenie?

jakim cudem lot UA93 spotkał się w powietrzu z lotem UA 175 (a żadne z tych lotów nie dostały ostrzeżenia z FAA o konieczności korekty kursu)

frasobliwy

Ta kwestia była rozważana na forum i to co otrzymałem od pesudosceptyków:

- NORAD nie rozważa samolotów cywilnych
- w razie czego aby połapać się o ktory samolot chodzi obrona powietrzna USA musi wziąć pod uwage cały ruch lotniczy nad USA, a nie tylko wybrany sektor
- Prawo zabrania zestrzeliwać samolotów cywilnych
- Zestrzelenie nie jest możliwe, bo rakieta może trafić w nie ten smolot co trzeba

Tak więc, żeby nie wiem co tych samolotów nie można było zestzelić. Były nie do wysledzenia, nie do trafienia, a prawo zabraniało zestrzelenia nawet gdyby taki samolot pikował na Biały Dom, tamę Hoovera, pas ze stojącymi F22, lotniksowiec w porcie albo elektrownię atomową.

Jest jakaś granica lecenia w kulki i kilka osób w dziale 9-11 ją przekroczyło. Zauważcie, że te osoby nie atakują słabych punktów teorii debunkerów. Oni próbują podważyć wszystkie - czasem wymaga to jawnej kompromitacji na przykład kłamstwa, ktore zweryfikuje 10 minut googlania...

Voltar

odnoszę przeciwne wrażenie, atakują najsłabsze punkty, pozostawiają bez odpowiedzi te pytania, na które nie mają zamiaru odpowiadać, wałkują w kółko te same tematy tak że człowiek zmuszony jest po raz 5. publikować zdjęcie płonącego WTC5 czy przekroju WTC7 z faktycznymi uszkodzeniami

AndrzejH

frasobliwy napisał:

- NORAD nie rozważa samolotów cywilnych

Oczywiste

frasobliwy napisał:

- w razie czego aby połapać się o który samolot chodzi obrona powietrzna USA musi wziąć pod uwage cały ruch lotniczy nad USA, a nie tylko wybrany sektor

Bierze pod uwagę tylko sektor. To, że do Twojego mózgu nie dochodzi jakie jest zagęszczenie ruchu lotniczego nad wschodnim wybrzeżem USA to już nie mój problem.

frasobliwy napisał:

- Prawo zabrania zestrzeliwać samolotów cywilnych

W 2001 r. prawo międzynarodowe mówiło o konieczności "powstrzymania się od użycia broni przeciwko samolotom cywilnym" i o tym, że "w przypadku przechwycenia życie osób na pokładzie i bezpieczeństwo samolotu nie może być zagrożone"

Ten przepis w oryginale po angielsku:
Art. 3 bis Konwencji Chicagowskiej:

Cytat:

The contracting States recognize that every State must refrain from resorting to the use of weapons against civil aircraft in flight and that, in case of interception, the lives of persons on board and the safety of aircraft must not be endangered. This provision shall not be interpreted as modifying in any way the rights and obligations of States set forth in the Charter of the United Nations

frasobliwy napisał:

- Zestrzelenie nie jest możliwe, bo rakieta może trafić w nie ten smolot co trzeba

Istnieje takie ryzyko w przypadku strzelania z dużej odległości do samolotów co do których nie wykonano procedury identyfikacji.

AndrzejH

I jeszcze bardzo ciekawe, że po 11 września były w TV wywiady z dowódcami różnych sił powietrznych m.in. Rosji i twierdzili oni dość zgodnie, że ten "atak był nie od obrony".

AndrzejH

Voltar napisał:

odnoszę przeciwne wrażenie, atakują najsłabsze punkty, pozostawiają bez odpowiedzi te pytania, na które nie mają zamiaru odpowiadać, wałkują w kółko te same tematy tak że człowiek zmuszony jest po raz 5. publikować zdjęcie płonącego WTC5 czy przekroju WTC7 z faktycznymi uszkodzeniami

Już nie przesadzaj bo to działa w obie strony. 100 razy pytałem co się wg. was stało z AA77 albo co powodowało wygięcie do wewnątrz zewnętrznych kratownic w WTC tuż przed zawaleniem i jakoś nie dostałem odpowiedzi.
Na każde pytanie nie jestem Ci wstanie odpowiedzieć to chyba oczywiste...

vkali

AndrzejH napisał:

100 razy pytałem co się wg. was stało z AA77

...o to pytaj busha

Cytat:

..albo co powodowało wygięcie do wewnątrz zewnętrznych kratownic w WTC tuż przed zawaleniem ..

..wysadzenie rdzenia od dołu, na długości ok. 16 matrów, ..spowodowało pociagnięcie i zrerwanie wszystkich połączeń sufitopodóg ze rdzeniem,..a w miejscach pozaru bezpośrednio przy kolumnach zewnetrznego płaszcza wiez to pociągniecie przez rdzeń wciągneło te rozgrzane kolumnyny do środka, na tyle ile one uzyskały plastyczności w wyniku ciepła pożaru

... myślę, że mądremu to powinno wystarczyć,.. z głupimi i sprzedajnymi to nie wiadomo, ile głupoty czy sprzedajności przykrywa im rozumienie

frasobliwy

Voltar napisał:

odnoszę przeciwne wrażenie, atakują najsłabsze punkty, pozostawiają bez odpowiedzi te pytania, na które nie mają zamiaru odpowiadać, wałkują w kółko te same tematy tak że człowiek zmuszony jest po raz 5. publikować zdjęcie płonącego WTC5 czy przekroju WTC7 z faktycznymi uszkodzeniami

Pisanie jawnych bzdur o NORAD i kłamanie w żywe oczy na temat prawa lotniczego to proszenie się o skopanie dupy. Nie zauważyłeś, że oni łapią każdy argument jaki podasz i próbują go obalić?

@vkali - nie graj na zasadach jakie wyznacza nieuczciwy przeciwnik.

Pytania zadają debunkerzy. Jesli wezmiesz się na ambicję i bedziesz chciał wytłumaczyc wszystko o co pseudosceptyk zapyta, to wykonasz nadludzki wysiłek albo zaczniesz łatać braki w wiedzy własnymi przemysleniami (tak jak AndrzejH na temat NORAD). To jest droga żenady i kompromitacji.

Masz prawo czegoś po prostu nie wiedzieć.

Wszytskowiedzacy to są ściemniacze.

vkali

[quote="frasobliwy"]

Voltar napisał:

@vkali - nie graj na zasadach jakie wyznacza nieuczciwy przeciwnik.

..nie gram,..dałem jedynie odpowiedzi, których niby oczekiwał,..przynajmniej nie będzie się niby ich brakiem przemądrzał

Cytat:

Pytania zadają debunkerzy. Jesli wezmiesz się na ambicję i bedziesz chciał wytłumaczyc wszystko o co pseudosceptyk zapyta, to wykonasz nadludzki wysiłek albo zaczniesz łatać braki w wiedzy własnymi przemysleniami (tak jak AndrzejH na temat NORAD). To jest droga żenady i kompromitacji.

... znam ten typ, ....i nie z takimi jak tutaj debunkami czy racjonalizotorami dawałem sobie radę,..a przy obrabianiu danych opieram sie jedynie na własnych przemysleniach,..niczego nie kupuje na wierzenia,..a błedy jak kazdemu myslacemu zdarzaja się, ..za ich dostrzezenie i wykazanie pozostaje mi jedynie podzkować,..traktuje je jako naukę siebie, bo wiem dlaczego je popełniłem,..i nie jest to droga żenady i kompromitacji dla mnie choć niektórzy moga te błedy tak odbierać ,..ich odbiór ich sprawą, ..i bedzie on na krew ich, ich dzieci oraz ich wnuków

Cytat:

Masz prawo czegoś po prostu nie wiedzieć.

Wszytskowiedzacy to są ściemniacze.

..nie tylko mam takie prawo ale równiez daje je sobie,...a wszystkowiedzacy to nie sciemiacze,..ściemiacze to przeważnie przestraszeni, mali duchem, umysłem i wolą ludzie, którzy raczej samodzielnie nie mysla , a jedynie powtarzaja wgerane w nich taśmy ..których najcześciej sią w całosci kupuje, bo z małego szacunku mało siebie cenią oraz łatwo i szybko siebie wyszprzedaja, za błyskotki....bardziej mi ich żal, a jeszcze bardziej zal mi ich ich dzieci.,..bo one będa miału bardzo ograniczony wybór nie powielając rodziców strachu, małego szcunku, małej siebie wyceny oraz szybiej i łatwej wysprzedazy się uraz na pniu im poddanych.

Incognito77

Cytat:

ściemiacze to przeważnie przestraszeni, mali duchem, umysłem i wolą ludzie, którzy raczej samodzielnie nie mysla , a jedynie powtarzaja wgerane w nich taśmy

To wy powtarzacie wgrane w was bzdury z idiotycznych stron gdzie nawet nie potrafia policzyc dziurek w feldze od boeinga. Wniosek chyba oczywisty...

A na te swoje 16 metrowe wyburzenie od dolu to masz jakies dowody - prawda ? No i jakim cudem jesli wyburzono wewnetrzny rdzen od dolu stal jeszcze jakis czas po zawaleniu sie wiezy ? Smile

vkali

Incognito77 napisał:

Cytat:

ściemiacze to przeważnie przestraszeni, mali duchem, umysłem i wolą ludzie, którzy raczej samodzielnie nie mysla , a jedynie powtarzaja wgerane w nich taśmy

To wy powtarzacie wgrane w was bzdury z idiotycznych stron gdzie nawet nie potrafia policzyc dziurek w feldze od boeinga. Wniosek chyba oczywisty...

A na te swoje 16 metrowe wyburzenie od dolu to masz jakies dowody - prawda ? No i jakim cudem jesli wyburzono wewnetrzny rdzen od dolu stal jeszcze jakis czas po zawaleniu sie wiezy ? Smile

...a dlaczego miałyby nie stać, ..co w nim powinno sie zawalić i dlaczego, wg ciebie?...od razu widać ,ze masz mocne kłopoty z rozumieniem czytanego tekstu,...i niemałe z wyobraźnią,...ale to, nie najważniejsze z twoich problemów...
... o dowodach już pisałem,..jak nie umiesz czytać ze zrozumieniem to powróć do szkoły lub poproś by prościej oraz dokładniej opracowywali ci materiały ..tyle, ..i jedyny twój plus, że to prawda iz działasz tutaj incognito

Incognito77

Pisales o dowodach ?? No kurde - nie skumalem ze swoje marzenia nazywasz dowodami. Co tam ze w momencie zawalki czesc osob zbiegala po schodach i przezyli ludzie ktorzy znajdowali sie np na 6 pietrze i nie zauwazyli ze caly rdzen polecial i nie maja na czym stac...

vkali

Incognito77 napisał:

Pisales o dowodach ?? No kurde - nie skumalem ze swoje marzenia nazywasz dowodami. Co tam ze w momencie zawalki czesc osob zbiegala po schodach i przezyli ludzie ktorzy znajdowali sie np na 6 pietrze i nie zauwazyli ze caly rdzen polecial i nie maja na czym stac...

..czytasz , a nie rozumiesz,..właśnie tak było,że byli zdziwieni iż " z głupia frant" znależli się sześc pieter niżej...jak już wiesz, na nawrórt twoich zdolności rozumienia kompletnie nie liczę,..więc pozostaje szkoła lub jajowe [wy/przy]muszenie by opracowywali ci dokładniej,... ale w tym drugim trzeba mieć jaja

Incognito77

Taaak - stali i sluchali jak nad nimi walil sie caly budynek, mysleli o smierci i pewnie dlatego nie zauwazyli ze od jakiegos czasu nie maja juz na czym stac bo rdzen polecial w dol zanim dogonila ich gora. Bajkopisarzem to mozesz zostac w 100%...

vkali

Incognito77 napisał:

Taaak - stali i sluchali jak nad nimi walil sie caly budynek, mysleli o smierci i pewnie dlatego nie zauwazyli ze od jakiegos czasu nie maja juz na czym stac bo rdzen polecial w dol zanim dogonila ich gora. Bajkopisarzem to mozesz zostac w 100%...

..słabo cię uczyli,... słaba psychika i zreo umiejętnosci, a duża chec wykazania się... od razu się zdekomspirowałeś,..właściwie to powinni cię stad wycofać,..coraz gorszy materiał dopbieraja, musi byc z nimi lub u nich bardzo źle, po ostatnich czystkach
..i myślę, że dwa ostatnie posty pisałeś bez pomyślunku, w emocjach oraz poza konsultacją i nadzorem,..to przekroczenie i nic ciekawego dla ciebie , .. pozostanie ci tylko praca w przedszkolu, ale tam raczej trudno działać incognito