W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Jarosław Kaczyński kandydatem na Prezydenta RP  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
12 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 17278
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marqus




Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 63
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:59, 06 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak uważacie:
zagłosować na nieznanego ( w tym momencie nie ważne na kogo) żeby widział, że ma w tym kraju jeszcze poparcie, zbojkotować czy oddać nieważny głos tak na wszelki wypadek żeby ktoś się za mnie nie wpisał Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Caramba




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 541
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:25, 06 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli uważasz że ktoś z kandydatów się nadaje to na niego zagłosuj. Najważniejsze to być w porządku wobec siebie. W ogólnym rozrachunku i tak nie ma znaczenia na kogo zagłosujesz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:38, 06 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marqus napisał:
Jak uważacie:
zagłosować na nieznanego ( w tym momencie nie ważne na kogo) żeby widział, że ma w tym kraju jeszcze poparcie, zbojkotować czy oddać nieważny głos tak na wszelki wypadek żeby ktoś się za mnie nie wpisał Smile


obrzucac komitet wyborczy koktajlami mołotowa, w ten sposób wyrazisz swoje zdanie jeśli go nie masz, bądź jeśli jesteś zdezorientowany. Jak cię policja zatrzyma to powiedz że słyszałeś głosy , z tvnu Smile

A tak na marginesie , na czas wyborów , planujcie sobie wakacje.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:06, 09 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo na czasie:"Czerwone skurwysyny" Smile



Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
8N




Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 267
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:11, 10 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Michnik wsparł Kaczyńskiego

Ta kampania to same zaskoczenia. Paweł Poncyljusz zdradził, że pod kandydaturą Jarosława Kaczyńskiego podpis złożył Adam Michnik. Sztabowiec PiS dodał, że prezes partii nie ma zastrzeżeń do Donalda Tuska w sprawie działań po katastrofie. Stwierdził też, że Komorowski to patriota.

"Pod naszą kandydaturą podpisy złożyli m.in. Andrzej Olechowski i Adam Michnik, więc naturalnie zdaję sobie sprawę, że tego poparcia nie należy przekładać w 100 proc. na głosowanie przy urnach. Jednak mimo to jest to czytelny sygnał, że w Polsce jednak coś się stało, coś drgnęło, że przebił się inny obraz braci Kaczyńskich, że śmierć Lecha Kaczyńskiego sprawiła, że obraz i wizja Polski obu braci zostały odkłamane" - powiedział Paweł Poncyljusz w wywiadzie dla "Polska The Times".

Zapytany, czy Jarosław Kaczyński ma jakieś zastrzeżenia co do tego, jak rządzący zachowali się w tej krytycznej sytuacji, Poncyljusz odpowiedział: "Nie, premier Tusk zachował się poprawnie, tak jak powinien". Jednak dodał, że rodzi się pytanie, "czy Polska nie mogła intensywniej włączyć się w to postępowanie wyjaśniające, łącznie z przejęciem śledztwa".

"Jest kwestia zaniedbania przy zabezpieczeniu terenu katastrofy. Ale to nie jest kategoria żalu tylko niedosytu, bo być może nic więcej nie dało się zrobić" - powiedział Poncyljusz.

Zapytany z kolei, czy Komorowski jest patriotą, Poncyljusz stwierdził: "Jestem o tym przekonany. Pokazywał to od lat 70.".

Dodał, że sztab Jarosława Kaczyńskiego nie będzie w kampanii grał "żałobną kartą". "Marta Kaczyńska będzie jedynie osobiście wspierała Jarosława Kaczyńskiego. Nie będzie żadnych wspólnych plakatów, spotów, spotkań z wyborcami. To będzie wsparcie czysto rodzinne, choćby przy czuwania przy chorej Jadwidze Kaczyńskiej" - wyjaśnił Poncyljusz.

http://www.dziennik.pl/polityka/wybory-p.....tml#reqRss
_________________
Everything is OK
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:14, 10 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Jerzy Ulicki-Rek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:18, 10 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest już plakat wyborczy:
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
merdek_69




Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 332
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:48, 10 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Władysław Bartoszewski, Andrzej Wajda, Krystyna Zachwatowicz, Daniel Olbrychski ,Szymborska- są wśród osób, które znajdą się w honorowym komitecie poparcia kandydatury Bronisława Komorowskiego na prezydenta. Komitet zostanie oficjalnie zaprezentowany w niedzielę. Sami Polacy patrioci zwłasza "profesor".Do kompletu brakuje tylko Piesiewicza,Polańskiego i Piwowarskiego;)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:22, 11 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oczywiscie ,ze "POLSKA JEST NAJWAZNJESZA".
Biorac pod uwage ,ze tzw,"Izrael' ugina sie pod wlasnym ciezarem pejsaci myslac perspektywicznie musza miec nowa baze.
Skolowane,oglupione ,pozbawione wlasnych tradycji i wlasnej historii masy w Polsce beda swietnym materialem na niewolnikow.

KIM SA KACZYNSCY?
http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=39&t=7640&p=21704#p21704

oraz:

9-IX-MMVII roku reaktywowała się w Polsce loża B'nai B'rith – żydowskiej pseudo-masonerii, wykazującej pewne podobieństwo do Wielkiego Wschodu – ale tylko „pewne”: loże i masonerii klasycznej i WW są zawsze ponad-narodowe – a B'nai B'rith to organizacja nacjonalistyczna.
W zasadzie nie ma w tym nic złego. Organizacja – jak organizacja. Pytanie jednak: dlaczego ta parunasto-osobowa organizacja od razu jest fetowana przez ambasadora USA – i gorąco witana przez Prezydenta III RP?

ŚP.Lech Kaczyński skierował bowiem do Loży Polin B'nai B'rith w dniu jej powstania następujące
POSŁANIE
Panie i Panowie!
Blisko 70 lat temu, w 1938 r., dekretem Prezydenta RP, w wyniku absurdalnych obaw, nieporozumień oraz wprowadzenia w błąd, zakazano działalności polskiej sekcji B’nai B’rith. Należy uznać za symboliczny gest, że dziś staję przed Państwem jako przedstawiciel Prezydenta RP, aby powitać Was i Waszą organizację, która po raz drugi rozpoczyna działalność w Polsce.
Otwarcie loży B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej, po tylu latach nieobecności, jest szczególnie ważne, również z innego względu. Organizacja ta, utworzona 164 lata temu w małej nowojorskiej kawiarni przez 12 żydowskich imigrantów z Niemiec, stała się dziś jedną z najważniejszych organizacji walczących z rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią. Polska jest wdzięczna za działania, jakimi Liga Przeciwko Zniesławianiu [Anti-Defamation League] założona przez B’nai B’rith, współpracując z Amerykańskim Kongresem Żydowskim, wsparła nasze starania o zmianę nazwy obozu Auschwitz i przeciwstawiła się używaniu określenia "polskie obozy koncentracyjne".
Jestem zadowolony, że - tak, jak było w zwyczaju przed wojną - członkami B’nai B’rith są wybitni polscy obywatele: naukowcy, pisarze, osoby zaangażowane w działalność społeczną. W czasie, gdy stosunki między Polską a Izraelem należą do najlepszych w Europie, powinniśmy starać się o stałe polepszanie stosunków polsko-żydowskich. To wymaga stałych wysiłków i gotowości do kompromisu. Nie jest to łatwe, lecz wierzę w Państwa zobowiązanie, które będzie mieć znaczący wpływ na wzajemne zrozumienie Polaków i Żydów.
W związku z tym pragnę odwołać się do statutów Waszego stowarzyszenia, które odnoszą się do "ducha tolerancji i harmonii" i utrwalenia "wspomnienia Holokaustu w społeczeństwie". Mam nadzieję, że częścią wypełnienia tego programu będzie Wasza pomoc w zwalczaniu nieprawdziwych i szkodliwych poglądów, które pojawiają się w świecie, np. w postaci opinii o odpowiedzialności Polski za powstanie obozów koncentracyjnych. Mam również nadzieję - choć statut Waszej organizacji nie przewiduje "utrwalenia pamięci o życiu i osiągnięciach polskich Żydów" - że ta wyjątkowa historia obejmująca ponad 800 lat, zostanie uwieczniona przez Was w świadomości polskiego społeczeństwa i w świecie.
Proszę pozwolić mi zakończyć cytatem słów Jego Świątobliwości Papieża Benedykta XVI, który w grudniu 2006 r., przyjmując przedstawicieli B’nai B’rith, powiedział: "Nasz niespokojny świat potrzebuje świadectwa ludzi dobrej woli, inspirowanych przeświadczeniem, że wszyscy z nas stworzeni na obraz Boga posiadają niewyobrażalną godność i wartość. Żydzi i chrześcijanie są powołani do współpracy w uzdrawianiu świata przez promowanie duchowych i moralnych wartości opartych na naszej wierze. Powinniśmy coraz bardziej być przekonani do dawania przykładu naszej owocnej współpracy".
Panie i Panowie: DZIĘKUJĘ!”
(Angielska wersja znajduje się na stronie: http://www.bnaibritheurope.org/bbe/content/view/502/121/lang,en_GB/)
Co jest najbardziej w tym interesujące – to to, że w "Wydarzeniach prasowych" na oficjalnej stronie Prezydenta III RP nie znalazła się ani informacja o wydelegowaniu p. Ewy Junczyk-Ziomeckiej, Sekretarki Stanu (obecnie jest Konsulem Generalnym w Nowym Jorku) na tę uroczystość - ani tekst POSŁANIA. Z czego wynika, że Pan Prezydent chciał fakt wystosowania tego listu – i jego treść - ukryć przez Polakami!
I to jest podejrzane. Nie przypominam sobie, by śp.Lech Kaczyński w jakikolwiek sposób powitał np. powstanie WiP. Jestem po prostu zazdrosny... B'nai B'rith mi nie przeszkadza w niczym – faworyzowanie jej przez Prezydenta: przeszkadza, i to bardzo.
Co do meritum: w POSŁANIU czytamy: „ powinniśmy starać się o stałe polepszanie stosunków polsko-żydowskich. To wymaga stałych wysiłków i gotowości do kompromisu.” Na czym miałby polegać „kompromis” ze strony Polaków? Na wypłaceniu amerykańskim Żydom równowartości majątków zupełnie innych Żydów... Ale do jakiego kompromisu mają nagiąć się Żydzi?
Rad bym to wiedzieć.
Wreszcie: ADL to BARDZO nieprzyjemna instytucja, służąca zastraszaniu amerykańskiego społeczeństwa – i przerabianiu je na „postępowe”. Jako Amerykanin zawzięcie walczyłbym z poczynaniami ADL. Jeśli jest to firma-córka B'nai B'rith – o czym nie wiedziałem – to można tylko jęknąć.
I pomyśleć, że mimo takich swoich poczynań śp.Lech Kaczyński był przez żydowską prasę okrzyczany przedstawicielem polskiego szowinizmu i nacjonalizmu!!!
Na koniec coś zabawnego: Na FaceBooku powstało:
http://www.facebook.com/group.php?gid=50430322980
Koło Sympatyków B’nai B’rith – Loży Polin. Co ono robi? Bóg raczy wiedzieć...
=====
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Loko




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 291
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:14, 11 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiedziałem że gdzieś to czytałem. Przydało by się źródło chyba że Pan jest Januszem Koriwnnem Mikke. Laughing

http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/splech_.....alarm_/518

Aha jest jeszcze taka możliwość że JKM też "piratuje"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:52, 11 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Loko
Nie pamietam gdzie to znalazlem ale wygladalo na to ,ze JKM cytuje czyjes slowa i komentarz nalezy do kogos innego.W takiej sytuacji nie podawalem go jako zrodla bo wygladalo by na to ,ze robi kolo piora swojemu politycznemu przeciwnikowi.
Ale jesli to JKM jest autorem calego tego komentarza to naturalnie "link' jest konieczny.
http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/splech_.....alarm_/518


Ci nie zmienia wcale faktu ,ze sp.Kaczynski wpuscil te holote i V kolumne do kraju calujac ich przy tym w dupe.

Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 05:27, 13 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zanim zaczniesz glosowac na niego czy kogolowiek innego z pro-zydoskiej orbity posluchaj co na ten temat mowi prof.Wolniewicz.




Jerzy Ulicki-Rek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Veritatis




Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 1065
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:04, 28 Maj '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tekst Łażącego Łazarza z zeszłego tygodnia:
Cytat:
Jak Diabeł uderzy w Jarosława KaczyńskiegoPrzepraszam za tą figurę retoryczną, ale trudno mi zarzucać jakiejś partii czy też kontrkandydatowi Jarosława Kaczyńskiemu na urząd Prezydenta RP, że planuje brudną akcję zmierzającą do zniechęcenia części wyborców do Prezesa Prawa i Sprawiedliwości lub zaskakujący atak, mający spowodować nagłe obniżenie szans kandydata PiS na wygranie wyborów.

Niemniej, mając świadomość, że wygrana kandydata niepowiązanego z aktualnie rządzącymi koteriami, hermetycznego na wpływy z zewnątrz i zdeterminowanego do obrony Polskiego Interesu Narodowego jest nie na rękę potężnym siłom, które doją Polskę oddolnie, odgórnie i z boku jestem przekonany, że plan takiego uderzenia z fałsza już powstał i niebawem zacznie być realizowany. Do takiej konkluzji też skłania fakt rozbrojonej na szczęście prowokacji z Tymochowiczem i Cugier-Kotką w roli głównej.

Zastanawiając się, zatem nad planami Szatana, zadałem sobie trzy pytania: Kiedy? Którędy? Jak?


Kiedy?



Odpowiedź już udzieliłem: musi to stać się niebawem. Być może już w przyszłym tygodniu, być może przed samym 20 czerwca, a najpewniej przed drugą turą wyborów. Wiele zależy od odpowiedzi na kolejne pytania, gdyż wiele zależy od czasu przygotowywania uderzenia, kanałów dystrybucji oraz jakości (siły) ataku. Dużo też zależy od planowanego efektu, jaki ten atak ma wywołać. Jeżeli będzie to próba wtłoczenia pupilka Diabła do ścisłej czołówki, to musi się to wydarzyć za kilka, max kilkanaście dni. Ja jednak myślę, że chociaż będzie to atak zmierzający do osłabienia szans Jarosława Kaczyńskiego w drugiej turze, to mleko wyleje się w okolicach 15 czerwca – tak na wszelki wypadek, żeby niedopuścić do wygrania znienawidzonego przeciwnika jeszcze w pierwszej turze.


Którędy?



Dziwne pytanie zadałem prawda? Którędy, ale co? Intuicyjnie na pewno jednak czujecie, o co mi chodzi. By przeciwnika trafić celnie Rymkiewiczowski Książe Psuj (czyli Czart) musi rozpoznać jego najsłabsze miejsce, ten splot słoneczny, podbródek lub skryty receptor, którego naruszenie, uszkodzenie, a być może nawet tylko dotknięcie byłoby zgubne dla ofiary i paraliżujące jego obronę. Diabeł dziś już wie, po wspomnianej nieudanej prowokacji, że partia PiS jest nieźle strzeżona. W mojej opinii rozważać (a pewnie już dawno rozważył i wybrał) mógł dwa rozwiązania: uderzenie w Komitet Wyborczy Jarosława Kaczyńskiego lub w jego rodzinę. Pierwszy cel może być jednak zbyt silnym przeciwnikiem. Joanna Kluzik-Rostkowska to twarda baba i jak się przekonaliśmy trzyma swój komitet twardą ręką. Poza tym to była dziennikarka, a więc osoba znająca na tyle sztuczki manipulacji medialnych by umieć się przed nimi obronić oraz mająca na tyle przetarte kontakty w środowisku, by wyczuć odpowiednio wcześniej pismo nosem. Nie można wprawdzie wykluczyć, iż atak na Komitet Wyborczy przyjdzie po wewnętrznej bandzie, poprzez jakaś wtykę, potrafiącą umiejętnie rozgrywać animozje personalne – które na pewno istnieją i w PiS, i w Komitecie Wyborczym, i pomiędzy partią a komitetem. Tak się dzieje w każdej organizacji, w której Samiec Alfa ma kłopoty osobiste (a musicie przyznać, że nagła śmierć brata bliźniaka to nie lada „kłopot”) lub musi się skoncentrować na zadaniach wyższych. Nie wydaje mi się jednak, by tędy wyprowadzone uderzenie zachwiało fundamentami kandydatury PiS i całego oddolnego ruchu wspierającego, oraz miało istotny wpływ na wzrost popularności Jarosława Kaczyńskiego w społeczeństwie. Zwłaszcza, że sam JK zawsze był świetnym organizatorem, umiał szybko acz stanowczo reagować w partii, rządzie czy koalicji i nie wygląda na to by stracił ta umiejętność. Jedyne „co” - a raczej „Kogo” – stracił ostatnio Jarosław Kaczyński to swojego brata, przyjaciela i współpracownika w jednym, Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Jego uroczą małżonkę, a swoją najkochańszą szwagierkę Marię Kaczyńską. Strata nagła, trudna do wyobrażenia, bolesna i chyba niemożliwa do wypełnienia. Nie tylko nagle przestał istnieć ten Dwuosobowy Trust Mózgów, ale także uległa tragicznej dezintegracji połowa rodziny Pana Prezesa. Był to szok (prawdopodobnie także z wyroku Szatana) i cierpienie, z którym poradzić sobie może z trudem najsilniejszy, a którego konsekwencją będzie jeszcze większa dbałość, piecza i zaciśnięcie więzów z resztą rodziny. I nie mówię tu o chorej Mamie, bo Mamę kochać jeszcze bardziej, gdy ją już się kocha z całej siły, jest niezwykle trudno. Mówię tu o córce tragicznie zmarłego brata, a więc bratanicy i jej rodzinie. Jarosław Kaczyński musiał się do nich zbliżyć, a oni do niego, bo już niemal maja tylko siebie nawzajem, musieli się zaangażować w siebie o wiele bardziej i o wiele trudniej byłoby im się od siebie odseparować. On, czyli Stryj musi mieć tego niesłychaną świadomość i czuć wielką odpowiedzialność. I właśnie, dlatego sądzę, że tędy pójdzie atak Diabła. Poprzez Martę Kaczyńską i jej męża Marcina Dubienieckiego, prosto w miękkie podbrzusze Jarosława Kaczyńskiego. Dlatego, też może tak nagłaśniano sprawę zaangażowania się Marty w kampanię Stryja, by przygotowany cios trafił wprawdzie głownie w rodzinę, ale też odpryskiem przywalił komitetowi wyborczemu.


Jak?



Rozważając sposoby przeprowadzenia takiego ataku od razu wykluczyłem kwestie obyczajowe. O Marcie Kaczyńskiej, jej córeczce Ewie i drugim mężu Marcinie już wszyscy wszystko wiedzą. Mało tego, tego typu kwestie obyczajowe jak rozwód bratanicy nie mogą mieć wpływu na twardy, zdecydowany elektorat JK, natomiast w przypadku tego miękkiego, niezdecydowanego i nie do końca przekonanego – o który toczy się walka pomiędzy PiS a PO – takie sprawy są raczej atutem niż przeszkodą. Uczłowieczają tą rodzinę, nadają jej wymiar powszechny i przekonują, że wbrew różnym gazetom i telewizorom nie mamy tutaj do czynienia z rodziną zaciekłych fundamentalistów katolickich i bigotów. Ot zwykli ludzie z ich zwykłymi problemami.

Nie po obyczajowości to jak? Jak ten Szatan to zrobi?!

Myślę, że wiem. Domyślam się. Przewiduję, że... uwikła! Uwikła w jakiś syf tą rodzinę wykorzystując najsłabsze ogniwo w tym miękkim podbrzuszu i zrobi to w taki sposób, że Jarosław Kaczyński będzie musiał jakoś zareagować, ale z powodów rodzinnych i pamięci o bracie, nie będzie mógł.

Myślę, że wykorzystane zostanie to, że Marcin Dubieniecki to kwidzyński prawnik, zatrudniony w kancelarii swojego sławnego na tym terenie ojca, adwokata Marka Dubienieckiego. Rzecz w tym, że Marek Dubieniecki i jego syn (choć ostatnio wycofani politycznie) wywodzą się z kręgów lewicowych, gdzie o niejasne powiązania i prowokatorów nie łatwo.

Rozmyślając o sposobie uderzenia w adwokata - a że sam jestem prawnikiem to były to rozmyślania ze znajomością odpowiednich kazusów – doszedłem do wniosku, że najprościej zrobić to poprzez jego klienta. Teraz będę trochę konfabulował i proszę byście to traktowali jako SF, gdyż jestem tylko blogerem, bez kontaktów, ukrytych źródeł informacji i dojść, jakie mają dziennikarze, a robię to jedynie by zobrazować mój tok rozumowania.

Przypuśćmy, że szatan postanowił rodzinę Marty Kaczyńskiej uwikłać w jakąś wielka aferę, która można nagłośnić zaraz przed wyborami tak by nastąpił zbitek słów „Afera-Kaczyński” i by osłabionego na niwie osobistej i uczuciowej Jarosława Kaczyńskiego postawić w jeszcze trudniejszej sytuacji. Np. przed koniecznością wyboru: albo rodzina, albo prezydentura.

W tym celu, należałoby dotrzeć do jakiegoś prokuratora, który wymusi na kimś mocno podejrzanym w jakiejś aferze zeznanie, że w takich i innych działaniach, za taka lub inna wielką kasę, uczestniczył któryś z Panów Dubienieckich. Najlepiej mąż Marty Kaczyńskiej.

Tylko jak dotrzeć do prokuratora, gdy mamy Prokuratorię Generalną i nie można tak po starych kanałach jak to było z „drukowaniem” zarzutów przeciwko Mariuszowi Kamińskemu albo Zbigniewie Ziobrze. Sposób musi być inny. A może być taki: coraz więcej mówi się o największej aferze III RP, która ma polegać na siatce korupcyjnej wśród sędziów, adwokatów i prokuratorów sięgającej, aż do samej góry, aż do Sędziów Sądu Najwyższego. Lucyfer i jego czarci słudzy na pewno wiele wie o tej siatce, bo w niej siedzi, siedział, korzystał i jeszcze korzysta. I teraz też skorzysta. Dotrze do jakiegoś skorumpowanego prokuratora, który się dorobił na umarzaniu śledztw lub prokurowaniu aktów oskarżenia przeciwko niewinnym, acz niewygodnym Szatanowi ludziom. Diabeł zaszantażuje go, przekona lub jak zwykle po kumpelsku poprosi – i ten usłużny prokurator, akurat prowadzący jakaś lokalna bądź ogólnokrajową strasznie śmierdzącą sprawę, dopisze jedna lub dwie osoby do projektu aktu oskarżenia i postawi zarzuty któremuś z panów adwokatów. Najlepiej by to była jakaś sprawa gdzie ucierpiało wielu biednych ludzi, gdzie poszły wielkie pieniądze i gdzie śledztwo jeszcze trochę potrwa (jest rozwojowe) by można było się zasłaniać tajemnicą śledztwa i dozować informacje. Potem Diabeł już musi tylko zadbać o „wyciek informacji” najlepiej do Rzepy lub Faktu, a nie GW i idący za nim atak telewizji TVN, GW, POLSAT, Radia TOK FM, Radia ZET, RMF FM i działających tam tzw. „agresywnych” (dla kogo jak, dla kogo, ale dla Kaczyńskich na pewno) dziennikarzy w stylu: Olejnik, Lisa, Durczoka, Miecugowa, Paradowskiej, Lizuta i innych.

I pozamiatane!


Dziś Gazownia donosi:
Cytat:
Adwokat Marcin Dubieniecki, zięć zmarłego prezydenta, zabiegał o część pieniędzy wyłudzonych z wrocławskiego SKOK-u. Sprawę tropi prokuratura

Zarzuty mają już dwaj prawnicy i prezes-figurant pewnej spółki. Chodzi o oszustwo i próbę korupcji. Z wrocławskiego SKOK-u rok temu wyciągnięto 12 mln złotych. Okazało się, że nielegalnie. Pół roku temu były pierwsze zatrzymania. A w maju br.ABW wkracza do domu wspólnika Marcina Dubienieckiego (o tym dalej).

Prokuratorzy zasłaniają się tajemnicą śledztwa. "Gazeta" przeprowadziła własne, z którego wyłania się niezwykła intryga (...)


http://wyborcza.pl/1,75478,7945192.html#ixzz0pDm9vZYd


Jacy oni przewidywalni. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:14, 01 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=39&t=7640


SIŁA ZŁEGO NA JEDNEGO

Zbliżają się przedterminowe wybory prezydenckie [zresztą jak każde poprzednie], więc w mediach królują niepodzielnie partie polityczne. Nic tylko PO - to, PiS - tamto a SLD - owo. Nie trudno zauważyć, że programowo partie te są niemal identyczne a różnią się jedynie szczegółami, podniesionymi do rangi spraw najwyższej wagi a w gruncie rzeczy najbardziej różnią się personaliami.

W tej atmosferze powszechnej waśni o „duperele", wszystkie siły polityczne są wyjątkowo zgodne w jednym jedynym temacie, który mieści się w tzw. syndromie Weimarskim1), wspomaganym syndromem oblężonej twierdzy2). Chodzi o zjawisko, które można nazwać w skrócie - Andrzej Lepper.

Sam A. Lepper, człowiek posiadający cechy właściwe mężowi stanu a przynajmniej cechy trybuna ludowego. Karierę polityczną, jeśli tak można nazwać jego udział w polityce, zrobił na sprzeciwie wobec rzeczywistości politycznej w Polsce, autorstwa „pookrągłostołowej kamaryli". Słuszny bunt Leppera wobec chorych zasad państwa, wsparty prostym patriotyzmem, zjednały mu sympatię społeczeństwa.

Taki Lepper zaczął być postrzegany przez klasę polityczną, jako zagrożenie jej uprzywilejowanej pozycji, został więc ogłoszony wrogiem politycznym nr 1. Klasa polityczna na prawicy w centrum i na lewicy, za najbardziej niebezpieczny argument Leppera, uznała jego nie ukrywany i traktowany serio patriotyzm oraz katolicyzm. Dalsze eksponowanie tych cech „groziło" nie pożądanym przez pookrągłostołową koterię - umacnianiem tożsamości narodowej Polaków i wzmocnieniem Kościoła katolickiego co byłoby sprzeczne z celami bezwyznaniowych i bezpaństwowych ekip rządzących w III RP.

W tej sytuacji ktoś... gdzieś... podjął decyzję o wyeliminowaniu A. Leppera ze sceny politycznej. Prezes PiS - Jarosław Kaczyński [14.02.2005r. <http> - wersja autoryzowana w pdf.] obiecał w Fundacji Sorosa (Batorego) że jego celem jest zniszczenie odradzającego się ruchu narodowego Polaków w postaci Samoobrony i LPR. Zaraz potem PiS wygrał wybory parlamentarne (mając odpowiednie wsparcie - nie tylko ideologiczne ze strony „starszych i mądrzejszych").

Wciągnięte do udziału w rządzie PiS - Samoobrona i LPR miały zostać rozmontowane i zaniknąć jak koci ogon (który ku tyłowi jest coraz cieńszy aż w końcu ustaje), przez „wydłubywanie" parlamentarzystów tych partii i „wcielanie" ich do PiS. Kiedy ta sztuczka nie udała się p. Jarosławowi K., uruchomił nieudolną prowokację wobec A.Leppera, licząc że po jego aresztowaniu, PiS „przygarnie sieroty po Lepperze". Podobna prowokacja podobno była montowana również wobec działaczy LPR.

Kiedy akcja „zapuszkowania" Leppera nie wypaliła, rozjuszeni mocodawcy (lub życzliwi doradcy jak za Solidarności) Jarosława „poradzili" mu rozwiązanie rządu. Wykonanie tego zadania przejęła gazeta Wyborcza, mająca reputację zawsze zwycięskiego gracza politycznego. Znaleziono odpowiednią ladacznicę, która za odpowiednią sumę zgodziła się występować w roli pokrzywdzonej i jedynego świadka - prostytutki (która nawet nie potrafi wskazać ojców swych dzieci), przeciw swoim byłym dobrodziejom. Oczywiście pieniędzy na adwokatów, prokuratorów i sędziów, mających doprowadzić A. Leppera do „mamra", GW nie szczędziła.

W końcu udało się go skazać za „seksaferę" (przy okazji fizycznie zniszczono Łyżwińskiego), jak się okazało tylko na podstawie zeznań „pokrzywdzonej". Zresztą, nie pierwszy raz A. Lepper był skazywany sądownie, jednak poprzednie kary wymierzano za czyny typu polityczno-cywilnego. Natomiast nieprawomocne skazanie za przestępstwo pospolite, na jakie wykreowano tzw „seksaferę" nie czyni jeszcze z A. Leppera - kryminalisty. Właśnie przy założeniu, że wyrok zapadnie prawomocny - wspólnym wysiłkiem odczuwających ból zagrożenia ze strony Leppera, „wysmażono" ustawę zakazującą kandydowania w wyborach osobom skazanym prawomocnym wyrokiem sądowym.

Lepper wyśmiewany jako „jełop" wystrychnął „klasę polityczną" [czyt. bandę polityczną] „na dudka". Wniósł apelację a wyrok nadal pozostaje nieprawomocny, więc nie jest skazany i ku wściekłości „właścicieli Polski", kandyduje do godności Prezydenta RP.

Myliłby się jednak ten, który sądziłby, że państwo zapewnia warunki kandydowania wszystkim kandydatom równe. O nie. Wszystkie środki masowego przekazu opanowane przez „klasę pasożytującą na polityce", zgodnym chórem eksponują tylko PO i PiS. Media te zakładają, że już wystarczająco ogłupili Polaków i są pewni iż to tym „karłom grających role olbrzymów", przypadnie stoczyć decydujący bój o najwyższy urząd w Państwie Polskim.

PO ustami swego kandydata i jego „fajfusów", odżegnuje się od publicznej dyskusji kandydatów do prezydentury jako, że chwalić się sukcesami nie można bo ich nie było, zaś porażek stanowiące słabe punkty „mnogo". Przed pierwszą turą wyborów, eksponując PO i PiS, starają się jakby ukryć istnienie innych kandydatów. Im kandydat ma bardziej radykalne poglądy tym jest niebezpieczniejszy dla rządzącej kamaryli3) i tym więcej wysiłku media wkładają w stworzenie wrażenia jego niebytu. Według tejże zasady, przydzielane są procenty poparcia w sondażach ogłaszane w mediach.

Media te typują w celu wywarcia wpływu na wyniki wyborów na pierwszym miejscu kandydatów: PO - Komorowskiego, PiS - Kaczyńskiego, SLD - Napieralskiego, PSL - Pawlaka. W tym zestawieniu na ostatnim miejscu z 1 % poparcia załapuje się kandydat PR - Jurek. Sprawia to wrażenie, że innych kandydatów brak a nawet jeśli są, to tak jakby ich nie było.

O kandydaturze A.Leppera słyszałem w TV tylko jeden raz, kiedy złożył ileś tam popierających go podpisów. O innych kandydatach słyszałem też raz i to przedstawionych jako postacie groteskowe. To się nazywa demokracja - prawda?

Liczę, że może PO kolejnych 77 przegranych wyborach, Polacy zmądrzeją i będą głosować wyłącznie na tych, którzy wg mediów nie mają żadnych szans zostać naszym prezydentem.

Nie mam pojęcia czy A. Lepper zbierze wystarczającą liczbę podpisów poparcia ale jeśli nawet zbierze i nie zostanie prezydentem, będzie oznaczało że Polacy znów strzelili sobie kolejnego samobójczego gola.


Józef Guzik, 2010.05.15


1. Syndrom - zespół podobnych objawów występujących w różnych układach organizmu, jako reakcja na określone zjawisko. W tym znaczeniu syndrom Weimarski, oznacza niezdolność wszystkich partii demokratycznych, do rozwiązywania problemów kraju i wynikająca z tego niezdolność aparatu państwa do powstrzymania brutalizacji polityki oraz wzrost radykalizmu społecznego.

2. Syndrom oblężonej twierdzy - zjawisko generowania poczucia rzeczywistego lub urojonego zagrożenia.

3. kamaryla (camarilla) - grupa osób wykorzystujących swoje stanowiska do intrygowania i uprawiania stronniczej polityki. Dworzanie z najbliższego otoczenia panującego, jego ulubieńcy, wywierający na niego wpływ zgubny dla spraw państwa. Inaczej - klika, koteria, kółko wzajemnej adoracji, krewni i znajomi królika, mafia, układ.

==============================================

http://www.batory.org.pl/doc/jkaczynski.pdf



..........I na koniec jeszcze jedno. Nieoficjalnie i cicho mówi się, że szansa młodych ma być

budowana kosztem starszej części społeczeństwa. Wiąże się z takimi pomysłami

niebezpieczeństwo, które należy brać bardzo poważnie brać pod uwagę. W 2002 roku

radykałowie otrzymali w wyborach przeszło 30 procent. W tej chwili ich notowania są nieco

mniejsze. Ale jeżeli w Polsce dojdzie do sytuacji, w której połączą swoje siły, nie w jakiejś

rewolucji, nie w wystąpieniach ulicznych, w wielkich strajkach, tylko przy urnie wyborczej,

całkowicie wykluczeni z częściowo wykluczonymi, dwie wielkie grupy społeczeństwa, to

będziemy mieli rządy Samoobrony, być może LPR-u (to też formacja radykalna) i

rozwścieczonych swoim losem postkomunistów. Ci ostatni znajdują się dzisiaj w znanej

sytuacji, ale nawet jeżeli uda nam się ich zdelegalizować - liczę na Trybunał Konstytucyjny –

to ze sceny politycznej nie zejdą. Przecież delegalizacja to nic innego jak wyrejestrowanie.

Potem będą mogli się założyć kolejną partię. Delegalizacja byłby jedynie mocnym aktem

potępienia moralnego. Podkreślam raz jeszcze: istnieje niebezpieczeństwo zdobycia władzy w

Polsce przez radykałów. Wszystkim, którzy zalecają heroiczną drogę walki o przemiany

gospodarcze w Polsce, radziłbym wziąć to pod uwagę.

opracowanie tekstu: Piotr Kosiewski, Fundacja im. Stefana Batorego

=============================



Uczcijmy pomordowanych, ale nie zapominajmy o "zasługach" braci Kaczyńskich

http://www.wicipolskie.org/index.php?op ... &Itemid=56

======================================



Jerzy Ulicki-Rek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Jerzy Ulicki-Rek




Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 9351
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:04, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jarosław Kaczyński, „O naprawie Rzeczypospolitej”

Wykład wygłoszony w Fundacji im. Stefana Batorego w dniu 14.02.2005

http://www.polskawalczaca.com/viewtopic.php?f=3&t=7889

Jerzy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:33, 03 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Jerzy - co do Kaczorów, zgadzam się w pełni, natomiast radziłbym zachowanie pewnej rezerwy co do Leppera.

Partia "Samoobrona" prawdopodobnie została stworzona w ramach budowania przez WSI na pocz. lat 90. polskiej sceny politycznej. Dobrze jest mieć możliwość wpływania na scenę polityczną przy pomocy ugrupowania, które w każdej chwili jest gotowe albo zablokować drogi, albo wysypać zboże z wagonów, albo obornik pod siedzibą URM. Ale po pewnym czasie, "Samoobrona" przestała pełnić pożyteczną rolę dla demiurgów polskiej sceny politycznej, bo ze swoim radykalizmem, populizmem i nacjonalizmem też jakoś tak nie za bardzo pasowała do tej Europy i trzeba było ją wykasować z sejmu.

Natomiast być może, sam "Endriu" zerwał się im ze smyczy (albo zmienił mocodawców?) i zechciał się nie tylko "samoobraniać" ale i samorealizować w polityce. Nie powiem - ma zadatki na przywódcę, nieporównywalnie większe niż niejaki W. (nazwisko jego niech będzie przeklęte) i w odróżnieniu od W. mówi bardzo poprawnie po polsku - przez lata nie dopatrzyłem się w jego wypowiedziach jakiegokolwiek błędu językowego, a jestem na to uczulony. W każdym razie, jest to jakaś tajemnicza i nieprzewidywalna postać, stąd też - z innych pozycji niż Kaczor - ale wyrażam obawy przed bezkrytycznym pokładaniem w nim nadziei, jako w mężu opatrznościowym Polski.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:53, 05 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Gdybym był premierem wypłaty dla powodzian byłyby większe" oświadczył kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński a wedle mojej opinii zwykły dupek i populista.
Przypominam że kiedy Jarosław Kaczyński był premierem a jego klon prezydentem, w katowickiej hali wystaw doszło do tragedii w wyniku której zgineło 65 osób a drugie tyle zostało cięzko rannych.
Pytam się czy winni tej tragedii zostali ustaleni i ukarani ? Jakie rekompensaty otrzymały rodziny zmarłych? Jaką pomoc,poza doraźną medyczną , otrzymali poszkodowani na zdrowiu ?
Pytania są retoryczne ,albowiem :do dnia dzisiejszego ani nie ustalono a tym bardziej nie ukarano winnych.Rodziny tragicznie zmarłych na własną rękę dochodza swych praw w sądach ,jak na razie z miernym skutkiem.Osoby które w wyniku urazów doznały trwałego kalectwa ,pozostawione są same sobie i bezskutecznie użerają z NFZ-em i ZUS-em.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
8N




Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 267
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:51, 05 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem


Przykościelna gablota.
_________________
Everything is OK
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Herodot




Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 206
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:40, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stwierdzenie Kaczyńskiego to jawny populizm - pełna zgoda.
Chciałbym teraz posłuchać od osób, które wzburzył populizm Jarosława Kaczyńskiego (populizm, którym Polska od lat stoi, przypomnę) co mają do powiedzenia w sprawie pytań posła Palikota czy Jarosław Kaczyński mógłby się pochwalić udokumentowanym stanem zdrowia psychicznego lub przedstawić niedomaganie związane z określonym schorzeniem umysłowym?

Osobiście uważam, że jest to co najmniej złamanie konwencji genewskiej, a to już wystarczy aby pójść do pudła lub zapłacić odszkodowanie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:23, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Herodot napisał:
Osobiście uważam, że jest to co najmniej złamanie konwencji genewskiej, a to już wystarczy aby pójść do pudła lub zapłacić odszkodowanie.

Już prędzej twoja głupota to złamaniem konwencji genewskiej.

Ja z kolei muszę przyznać, że Palikot to w tej chwili mój ulubiony polski polityk.
Niczym JKM ma ostry język i lub walić prosto z mostu. Ale JKM jest konserwatywnym drewnem po którym wiadomo czego się spodziewać. Palikot jest o wiele bardziej oryginalny, popularny i najwyraźniej drażni ich bardziej niż JKM. No i (co najważniejsze) nie brata się z Giertychem.

Poza tym nierzadko dostarcza ciekawych informacji. Nie wiem jak wy, ale ja np, gdyby nie Palikot to nigdy bym się nie dowiedział, że córka prezydenta dostała 3 bańki odszkodowania. Bo prezydent był ubezpieczony na kwotę nieporównywalnie większą niż jego współpracownicy Laughing
Media nie ośmieliły się o tym mówić, a Palikot tak - i chwała mu za to.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Caramba




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 541
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:31, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No faktycznie bezcenna informacja Mr. Green
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Easy_Rider




Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 1884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:40, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Gdybym był premierem wypłaty dla powodzian byłyby większe

To nie tylko populizm, ale prymitywna i infantylna demagogia, nie mówiąc o tym, że jest to żerowanie na nieszczęściu ludzi dotkniętych klęską powodzi. Gdybym był jednym z nich - w żadnym wypadku nie głosowałbym na tego cwaniaka.

W tych dniach przypadkowo wpadł mi w ucho i rozśmieszył mnie fragment jego spotu wyborczego, gdzie JK mówi "My Polacy". Czyżby ogół społeczeństwa nic nie wiedział na temat jego pochodzenia etnicznego?

A tak w ogóle to myślałem, że JK po tej tragedii w Smoleńsku wycofa się z polityki, przynajmniej na czas żałoby po bracie - byłoby to godne uczczenie jego pamięci, gdyż w przeciwnym wypadku można postawić zarzut, że wykorzystuje tę tragedię dla osobistych celów politycznych. Ale to jest człowiek chory na władzę i nic go nie powstrzyma w walce o nią. Kto chce - niech na niego głosuje, ja nie chodzę na wybory już od dobrych kilku lat, bo mi się chce rzygać od widoku tych gęb Kaczorów i całego tego układu post-magdalenkowego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:08, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Caramba napisał:
No faktycznie bezcenna informacja Mr. Green

aha, bezcenna - można to i tak ująć.
* prezydent: 2mln
* prezydentowa: 1mln
* ich ochroniarz: bezcenny Mr. Green

w istocie to co ujawnił palikot pokazuje jak kancelaria byłego prezydenta inwestowała pieniądze podatników: w przyszłość córki prezydenta Shocked
pozostaje mieć nadzieję że choć wyjdzie za żyda Laughing
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Caramba




Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 541
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:23, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nienawiść zaślepia Bimi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:11, 09 Cze '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

toś się nagadał Smile

jeśli chodzi o nienawiść to nie znam drugiej partii która wykorzystywałaby by ją częściej do uprawiania polityki niż pis
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4, 5, 6   » 
Strona 3 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Jarosław Kaczyński kandydatem na Prezydenta RP
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile