W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Talibowie wysadzili bazę CIA  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
8 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 2040
Strona:  «   1, 2 Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:54, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Swoją drogą - gdybym napisał "żydy do g**u" to zapewne miałbym tu już armię zwolenników

serio? a ja myślałem że tutaj właśnie podważają wiarygodność hasła "żydy do gazu"
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
iaro




Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 1147
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:29, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ya napisał:
Cytat:
Swoją drogą - gdybym napisał "żydy do g**u" to zapewne miałbym tu już armię zwolenników

serio? a ja myślałem że tutaj właśnie podważają wiarygodność hasła "żydy do gazu"

Nie myśl za dużo, bo puszkę przegrzejesz.

Rozumiem aluzję, w końcu przecież wg niektórych Holocaustu nie było Laughing . Więc Żydy nie do gazu, ale do...hmmm zawsze coś się znajdzie, prawda?
Za to beżowi to już widzę mają status świętych krów tylko dlatego, że 2 ichnie kraje są okupowane przez wojska NATO (wśród tych krajów NIE MA Pakistanu). Ale przecież na Żyda, Niemca albo pedała zawsze można jechać!

Widać, że nie stać was na konstruktywną krytykę, jedyna krytyka jaką jesteście w stanie wygrzebać z zakamarków swojej pustki mózgowej to "onet" i "psychiatra". Laughing .Czekam na więcej. Razz I wy się bierzecie za obalanie spisków Laughing??? Słodkie. To wasze NWO (o ile to, co ten akronim ukrywa w ogóle istnieje naprawdę, a nie jest tylko oględną nazwą całego zła, jakie na świecie występuje Laughing) was zje na drugie śniadanie, pizdeczki. A ja sobie chociaż popierdolę palcami na klawiaturce w antyarabski rytm i mam satysfakcję patrząc, jak lemingi z prawda2.info się pienią Very Happy.

Dostarczacie mi ogromu radości.
_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:44, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hoo napisał:
Order napisał:
W Pakistanie talibowie mają inne cele , zbieżne z celami amerykanów . I jedny i drugim , zależy na destabilizacji w tym rejonie . Co zyskają talibowie - słaba władza = większa "swoboda" na terenach kontrolowanych przez talibów ( nie można mówic o autonomii ) .


Czy desperackie, samobójcze i fanatyczne akcje, można nazwać 'dobrze działającym wywiadem' ...?
No i w jaki sposób takimi akcjami mają zyskać słabszą kontrolę amerykanów, przecież to co stracili Amerykanie odbudują i wyślą kolejne jednostki, jeszcze więcej.




Cel uswięca środki . Zamachowcy samobójcy są jak zdalnie sterowane inteligentne bomby . Dla nas ludzi reprezentujących cywilizacje zachodnią jest to trudne do zrozumienia , ale muzełmanie wyznają inne wartości .
Powinieneś prześledzi historię tego kraju ( Afganistanu ) . Nie musisz się nawet zagłębiac wystarczy prześledzi ostatnie 30 lat http://www.wos.org.pl/skrypty/konflikty-afganskie.html .
NATO nawet jak wyśle dodatkowe 100 tyś. żołnierzy to nie wygra . Nie jest w stanie . W jednym z tematów już pisałem , że są dwa sposoby na wygranie tego konfliktu przez NATO.
Pierwszy to kupienie całej "opozycji" za pieniądze podatników , czy stanowiska w aparacie władzy .
Drugi sposób bardziej czasochłonny i "kosztowny" to wyrżnięcie całej opozycji w pień . Jest to mało prawdopodobne , ale w połączeniu z pierwszym sposobem , jego szanse rosną .
Na koniec trzeba zadac sobie pytanie czy NATO chce wygrac , czy tylko "trwac" na posterunku .
Sztabowcy armii NATO wiedzą , że nie są w stanie wygrac tego konfliktu . Ale nigdy tego nie przyznają . Sa tylko żołnierzami , wykonującymi polecenia politychnych elit , mających w dupie życie "proli".



iaro to jak moje dzieci bedą wychowane , zależy ode mnie i od mojej żony . Ale mogę cię zapewnic , że nikt nie będzie musiał zapierdalac na kolanach .
iaro marnujesz się siedząc za kompem . Powinienes wyjśc do ludzi i " sprzedac " im swoją niepokojącą wizje przyszłości . Myśle , że w Polsce masz szanse wypłynąc na szersze wody , tylko słowa musisz bardziej dobierac.

Na koniec historyjka .
Kiedyś czytałem relację ochotnika z europy zach . walczącego w Waffen SS . Gościu był rojalistą w swoim kraju , nie żadnym faszystą . Dla niego największym zagrożeniem dla Europy byli bolszewicy .
Walcząc na froncie wsch. w styczniu 1945 roku został ciężko ranny . Stracił lewą dłoń i lewe oko . Po okresie rekonwalescencji w marcu 1945 został wypuszczony ze szpitala . Zasadniczo był to już koniec III Rzeszy , wszystko było przegrane . Jako inwalida mógł wraca do domu ( oczywiście to nie jest takie proste do końca ) , ale on poprosił o skierowanie na front wsch , do resztek swojej jednostki . Bił się do końca , jak na antybolszewika przystało . Przeżył piekło , przeżył wojne .
A bolszewicy z zach. aliantami podzielili świat . Resztę historii znasz .
Goścu nie upadł na kolana , walczył do końca i wiesz , tak sobię myśle , że wygrał . Możesz się na nim wzorowac
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Sewhoe




Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 103
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:10, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

NATO nawet jak wyśle dodatkowe 100 tyś. żołnierzy to nie wygra . Nie jest w stanie . W jednym z tematów już pisałem , że są dwa sposoby na wygranie tego konfliktu przez NATO.
Pierwszy to kupienie całej "opozycji" za pieniądze podatników , czy stanowiska w aparacie władzy .
Drugi sposób bardziej czasochłonny i "kosztowny" to wyrżnięcie całej opozycji w pień . Jest to mało prawdopodobne , ale w połączeniu z pierwszym sposobem , jego szanse rosną .


Jest jeszcze trzeci wariant. Obecnie na szczęście (?) nie sotosowany. To metoda wujaszka Stalina: eksterminować/przesiedlić całą ludność. Swego czasu ten pan pokazał jak się obchodzić ze zbuntowanymi narodami. Oczywiście nie polecam jego metod, ot tylko taka mała dygresja w temacie...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3487
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:45, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdobywanie terenu zalezy tylko od dlugosci trwania na nim. Tak Anglosasi zdobywali Ameryke, Australie i inne tereny. Teraz zdobywaja kraje arabskie. W Afganistanie juz prawie nie ma ludnosci tubylczej. W 1979 roku bylo ich 17 milionow 450 tys. co stanowilo 27 osob na 1 km kw. Prawie 10 lat wybijala ich Rosja, a teraz juz 9 wybijaja ich Anglosasi i spolka. Masa Afganistanczykow zostala przesiedlona do roznych krajow. Masa uciekla do krajow oscieznych. Teraz swiat trzeba mamic jakimis bitwami, bo trzeba trwac w tym kraju, zeby go przejac na wlasnosc. Trzeba to trwanie jakos przed soba usprawiedliwic w nadziei, ze nikt nie krzyknie, ze Australia nie jest wlasnoscia Anglikow !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ya




Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 1036
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:17, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A ja sobie chociaż popierdolę palcami na klawiaturce w antyarabski rytm i mam satysfakcję patrząc, jak lemingi z prawda2.info się pienią Very Happy.

Dostarczacie mi ogromu radości.

więc załóż sobie anty arabski wątek i się w nim produkuj, może ciekawa dyskusja się wywiąże,
na razie wylewasz swoje śmieszne żale, choć jak widać większość rozsądnie Cię ignoruje, ja tylko postanowiłem się schylić nad kaleką.
tak poza tym, to Pakistańczycy to nie Arabowie mają tyle z nimi wspólnego co my z Francuzami.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8569
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:36, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Goska napisał:
Zdobywanie terenu zalezy tylko od dlugosci trwania na nim. Tak Anglosasi zdobywali Ameryke, Australie i inne tereny. Teraz zdobywaja kraje arabskie. W Afganistanie juz prawie nie ma ludnosci tubylczej. W 1979 roku bylo ich 17 milionow 450 tys. co stanowilo 27 osob na 1 km kw. Prawie 10 lat wybijala ich Rosja, a teraz juz 9 wybijaja ich Anglosasi i spolka. Masa Afganistanczykow zostala przesiedlona do roznych krajow. Masa uciekla do krajow oscieznych. Teraz swiat trzeba mamic jakimis bitwami, bo trzeba trwac w tym kraju, zeby go przejac na wlasnosc. Trzeba to trwanie jakos przed soba usprawiedliwic w nadziei, ze nikt nie krzyknie, ze Australia nie jest wlasnoscia Anglikow !



Twoja teoria jest badzo ciekawa i bardzo prawdopodobna . Zdobywanie przez zasiedzenie tak to bym nazwał .
Teraz kolej na Jemen , a przyszłośc to kolonizacja Afryki . Tylko trza jeszcze poczekac , aż populacja Afryki się zmniejszy dzięki chorobom , głodowi i wojnom domowym . Kryzys przyczynił się w USA do rekordowego poboru viewtopic.php?t=9400 , więc trzeba tych żołnierzy odpowiednio wykorzystac jak się chce pozosta na danym terenie kilkadziesiąt lat viewtopic.php?t=8520 .
Coraz więcej elementów układanki pasuje do siebie . Ciekawe który kraj Afrykański padnie łupem "piratów" Smile
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zainteresowany




Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 884
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:53, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

Coraz więcej elementów układanki pasuje do siebie . Ciekawe który kraj Afrykański padnie łupem "piratów" Smile

Zgadza się. Tylko , że może chodzić o kraj ...azjatycki. Trzeba może tak składać :
viewtopic.php?t=2547
viewtopic.php?t=4470
viewtopic.php?t=5999
viewtopic.php?t=9369
viewtopic.php?t=7900

Afryka chyba ma być biedna, współczucie musi być dla głodujących w Afryce,muszą dostawać obywatele USA nagrody za walkę z głodem na świecie...itp., itd.

Jeszcze coś do USA -Chiny z 2005 roku z Wprost.
Cytat:
Mózgokracja
Numer: 51/52/2005 (1203)
Mózgokratą nr 1 jest Robert Keohane z Uniwersytetu Princeton, współtwórca współczesnej teorii neoliberalizmu Pod koniec 1945 r. administracja prezydenta Trumana była w kłopocie. Stalin narzucał swoją wolę w Europie, a kolejne konferencje dyplomatów nic nie dawały. Wtedy na biurko prezydenta trafił "Długi telegram" - dokument autorstwa George'a Kennana, dyplomaty z ambasady USA w Moskwie, który wstrząsnął amerykańską polityką. Według Henry'ego Kissingera, ten błyskotliwy raport stał się "polityczną biblią, która wyznaczyła Ameryce zadania na kolejne kilkadziesiąt lat".
Konsekwencjami tego dokumentu były: plan Marshalla, powstanie NATO, wojny w Korei i Wietnamie oraz interwencje w Laosie i Kambodży. 12 marca 1947 r. w orędziu do Kongresu Harry Truman zaprezentował doktrynę, która była zmodyfikowaną na potrzeby decyzji politycznych wersją "Długiego telegramu". Analiza uzupełniona przez Kennana anonimowo ukazała się pod tytułem "Źródła sowieckiego zachowania" w lipcu 1947 r. w magazynie "Foreign Affairs". Termin "powstrzymywanie" wszedł do języka politologii, a Kennan po odejściu z dyplomacji stał się najbardziej wpływowym politologiem w USA.

Dziś bez Davida Fruma, politologa i byłego speechwritera George'a Busha, nie byłoby terminu "oś zła", bez Leo Straussa i Alana Blooma (nauczyciela Paula Wolfowitza i pierwowzoru bohatera powieści "Ravelstein" Saula Bellowa) nie byłoby idei neokonserwatystów. Polityka międzynarodowa nie miałaby obecnego kształtu bez pojęć "zderzenie cywilizacji" Samuela Huntingtona, "demokratyczny pokój" Michaela Doyle'a czy "koniec historii" Francisa Fukuyamy. Bez eseju "Potęga i raj" Roberta Kagana nie byłoby definicji współczesnych stosunków transatlantyckich.
Mózgi światowej polityki mają największy wpływ na politykę, nie sprawując często formalnej władzy. John Maynard Keynes pisał, że "słowa ekonomistów i filozofów polityki są potężniejsze, niż zwykło się przyjmować. W rzeczywistości światem rządzi ktoś inny". Tymi innymi są filozofowie polityki, socjologowie, ekonomiści i członkowie think tanków.
- Z kilkudziesięciu instytucji wpływających na kształt polityki zagranicznej USA rola think tanków jest najważniejsza i najmniej doceniana - mówi Richard Haas, prezes Council of Foreign Relations, były dyrektor Departamentu Polityki i Planowania w Departamencie Stanu USA. John Stuart Mill uważał, że cywilizacja upada, gdy elity przestają myśleć za masy. Dziś miernotokracja nam nie grozi - światem, a zwłaszcza jedynym supermocarstwem, rządzi mózgokracja - kilkudziesięciu wpływowych politologów.

Konstruktywiści i realiści
Jest białym mężczyzną, Amerykaninem po pięćdziesiątce. Doktorat uzyskał dwanaście lat temu. Jest liberałem uważającym wolny rynek za podstawę relacji międzypaństwowych. Nie popiera interwencji w Iraku i uważa, że USA nie powinny wydawać więcej na zbrojenia. Najważniejszym zadaniem dla USA jest, według niego, odbudowa międzynarodowego zaufania. Tak - według magazynu "Foreign Policy" - wygląda przeciętny "mózgokrata", profesor studiów międzynarodowych i filozofii polityki. Ankieta skierowana do ponad tysiąca uczonych z USA zawierała pytanie: kto jest najbardziej wpływowym myślicielem politycznym w USA? Wynik był zaskakujący. W pierwszej dziesiątce z szerzej znanych nazwisk znalazł się tylko Samuel Huntington, Francis Fukuyama był dopiero 20., a Zbigniewa Brzezińskiego w ogóle nie było. Za najbardziej wpływowego uznano Roberta Keohane z Uniwersytetu Princeton, współtwórcę współczesnej teorii neoliberalizmu. Drugi był Kenneth Waltz, emerytowany profesor politologii z Uniwersytetu Berkeley, twórca realizmu strukturalnego. Na trzeciej pozycji znalazł się twórca konstruktywizmu Alexander Wendt z Cambridge. - Dzięki temu rankingowi wiemy, jakie teorie mogą być wykładnią amerykańskiej polityki za kilkanaście lat - mówi Susan Peterson, politolog i współautorka raportu. - Z naszych badań wynika, że to konstruktywizm jest wskazywany jako teoria przyszłości - dodaje. Teoria ta zakłada, że system międzynarodowy to intersubiektywna świadomość ludzka - gdy zmieniają się elementy ludzkiej świadomości, zmienia się też system. Dlatego jego badanie powinno być raczej interpretacją niż wyjaśnianiem - analizą ludzkiego rozumowania, języka i ujawniania przekonań.
Badanie to pokazuje też, na jakich regionach skupi się polityka supermocarstwa. Według większości ankietowanych (60 proc.), w najbliższych 20 latach najważniejszym wyzwaniem geopolitycznym dla USA będzie wschodnia Azja i Bliski Wschód (19 proc. wskazań). Tylko według 9 proc. myślicieli za kilkanaście lat strategiczną rolę będzie odgrywała zachodnia Europa. - Rola Europy w polityce globalnej będzie powoli maleć - mówi Susan Peterson.


http://www.wprost.pl/ar/84125/Mozgokracja/?I=1203

Czy przypadkiem Zibi Brzeziński nie wymyślił tej geopolityki?
_________________
Myśl jest bronią.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20416
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:18, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

iaro błagam, oszczędź mi widoku swego fiuta - naprawdę wierzę że nie ma napleta.
zachowaj sobie takie teksty dla przyjaciół i krewnych, bo tutaj nikogo to nie jara, wręcz przeciwnie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:26, 03 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

USA szykuje inwazję na Jemen... Jak to dobrze że w Polsce nie ma ropy, bo po incydencie z Rokitą czekałyby nas bombardowania Very Happy

http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title.....omosc.html

Cytat:
Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zamknęły swoje ambasady w Jemenie. Specjalista do spraw terroryzmu, dr Krzysztof Karolczak z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że może to być wstęp do inwazji na ten kraj.

Zdaniem eksperta, nie można wykluczyć, że Stany Zjednoczone i Wielka Brytania otwierają w Jemenie nowy front walki z terroryzmem, zwłaszcza że poprzednie wojny rozpoczynały się od ewakuacji personelu dyplomatycznego. Potem następowały ataki lotnicze i morskie, a później wkraczały wojska lądowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Kociu99




Dołączył: 23 Lip 2009
Posty: 104
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:23, 04 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najbiedniejszy kraj świata ma sporo gazu, poniżej info z października ub roku

Jemen zaczął produkcję skroplonego gazu na eksport
qub, Reuters2009-10-16

Wczoraj w Jemenie ruszył zakład do produkcji na eksport skroplonego gazu LNG. Inwestycja za 4,5 mld dol. jest największą w dziejach tego najbiedniejszego państwa na Półwyspie Arabskim.
W najbliższych tygodniach z Jemenu odpłynie pierwszy statek z ładunkiem skroplonego gazu - zapowiada spółka Yemen LNG. Cztery lata temu zaczęła ona budowę zakładów do skraplania gazu, dostarczanego gazociągiem ze złóż odległych o 322 km. Za rok Yemen LNG uruchomi drugi zakład do skraplania gazu i wtedy oba zakłady będą eksportować 11 mld m sześc. gazu skroplonego rocznie. Największymi udziałowcami spółki w Jemenie są francuski koncern Total (39,6 proc.) i amerykański Hunt Oil (17,2 proc.), a reszta należy do firmy z Korei Płd. i Jemenu. Francuzi zobowiązali się też, że wybudują 150 km gazociągu, aby dostarczać surowiec do zakładów elektroenergetycznych w stolicy Jemenu. Ale Jemen nie zadbał o wyznaczenie terminu dla tej inwestycji i dotąd jej nie zaczęto. Całość skroplonego gazu z Jemenu na 20 lat z góry wykupiły francuskie koncerny GDF Suez i Total oraz koreański Kogas. Francuzi z GDF Suez zamierzali eksportować gaz z Jemenu do USA, ale z powodu kryzysu gwałtownie spadł popyt na gaz, a jego ceny są bardzo niskie. Dlatego GDF Suez dostało od jemeńskiej spółki zgodę, aby przeznaczony dla Amerykanów surowiec sprzedawać w Chinach i Indiach, gdzie ceny gazu są wyższe.
Na wybrzeżu Jemenu grasują piraci i dlatego statki ze skroplonym gazem będą eksportowane przez okręty wojenne. Szczegóły na ten temat nie są ujawniane i nie wiadomo, czy francuskie okręty wojenne będą chronić statki wożące gaz należący do francuskich firm.Według koncernu Total dzięki uruchomieniu zakładów w Jemenie i nowych gigantycznych zakładów do skraplania gazu w Katarze, między 2008 a 2010 r. produkcja skroplonego gazu na świecie wzrośnie aż o 50 proc.

Ciekawostką równiez fakt, że Rosjanie chcieli budować bazy wojskowe w Jemenie (info z marca 2009) a obecnie amerykanie i brytyjczycy zdecydowali o budowie tam bazy antyterrorystycznej

Jemen zbroi się u Rosjan
Jemen podpisał umowę na kupno od Rosji broni i sprzętu wojskowego wartego 1 mld USD.
Porozumienie podpisano podczas wizyty JE Alego Abdullaha Saleha, jemeńskiego prezydenta, w Moskwie. Do Jemenu trafią samoloty MiG-29, śmigłowce, czołgi T-80 i T-72 oraz pojazdy opancerzone, donosi państwowa agencja informacyjna Saba powołująca się na nieokreślone źródła.
- Chcielibyśmy rozmawiać o tym, jak kontynuować oferowanie rosyjskim okrętom wojennym wszystkiego, czego potrzebują, aby wspomagać walkę z piratami w naszym regionie. Walka z piractwem jest dla nas sprawą o ogromnym znaczeniu – powiedział prezydent Saleh swojemu rozmówcy na Kremlu.
Rosyjscy eksperci wojskowi i wyżsi urzędnicy spekulują, że Jemen może być jednym z kilku państw w regionie, w którym Rosja mogłaby umieścić swoje bazy. Związek Radziecki dostarczał duże ilości broni dla socjalistycznego Południowego Jemenu w latach ’70 i ’80, w zamian za prawo użytkowania jego baz morskich przez flotę radziecką.
Źródło: www.iht.com

W Jemenie powstanie Baza Antyterrorystyczna
Brytyjski rząd ogłosił w niedzielę 3 stycznia, że premier Gordon Brown i prezydent Benedykt Obama porozumieli się odnośnie stworzenia w Jemenie jednostki antyterrorystycznej, aby zapobiec umacnianiu się Al-Qaidy w tym kraju.
USA i Wielka Brytania, które do tej pory wysyłały do Jemenu swoich doradców i szkoleniowców antyterrorystycznych, sfinansują powstanie bazy antyterrorystycznej. Brytyjski rząd już zadeklarował kwotę 100 mlin GBP na ten cel.
Źródło: www.albawaba.com
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Voltar




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 5408
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:48, 04 Sty '10   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Brytyjski rząd ogłosił w niedzielę 3 stycznia, że premier Gordon Brown i prezydent Benedykt Obama porozumieli się odnośnie stworzenia w Jemenie jednostki antyterrorystycznej, aby zapobiec umacnianiu się Al-Qaidy w tym kraju.


tak przy okazji, jacyż oni przewidywalni, już w styczniu wiedzieli o wzmacniającej się al qaidzie, pewnie w grudniu sami ją zasilili gotówką, tak jak somalijskich piratów, zauważcie że póki nie było Obamy nie było w Somalli aktów piractwa, naraz zaczęli nękać biedne chińskie transporty z surowcami...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Talibowie wysadzili bazę CIA
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile