Wysłany: 12:41, 18 Mar '09
Temat postu: Alex Jones a Eric Hufschmid
Proponuję temat analityczny, porównawczy. Od dłuższego czasu uwiera mnie temat relacji między tymi panami. Co się kryje i za czym ? Dla kogo pracuje Hufschmid ? Jak ugryźć kontrast między fachowością "Painful Questions" a prymitywną - właściwie antysemicką, a nie antysyjonistyczną - agitką Erica ? Jakie są Wasze opinie o konflikcie, jaki próbuje wywołać Hufschmid atakujący nieustannie Jonesa ? Czy dziecięcy, wydawałoby się szczery zapał i idealizm Jonesa może być dowodem na korzyść Teksańczyka ? Itd, itd.
Żałuję, ale nie będę w stanie rozpocząć wątku od własnych spostrzeżeń - brak czasu.
Oczekuję za to Waszych opinii.
Mysle ze bardziej pasowalo by pytanie dla kogo pracuje Alex?
Polecam strone
http://www.erichufschmid.net/index.html
Nie nalezy oceniac ludzi po tym co mowia, ale po tym co przemilczaja. Eryk, moim zdaniem, jest uczciwym czlowiekiem.
Czy jest antysemityzmem stwierdzenie ze komunizm (i zbrodnie komunizmu o ktorych trzeba pamietac) jest dzielem Zydow? Ostatecznie fakty historyczne to potwierdzaja w 100%, dla niewiarkow polecam Czarna Ksiege Komunizmu, bardzo ciekawa ksiazka!
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
No właśnie strona Hufschmida spowodowała, że poprosiłem Was o komentarze. Jak dla mnie, chwyty, jakie autor znakomitej książki i bardzo dobrego filmu n/t 9/11 - E.Hufschmid - stosuje, by dowieść jakoby A.Jones był agentem, kryptożydem i ogólnie paskudą, są tak obmierzłe, tak przedszkolne, tak głupie i zafajdane naciągactwem, że sam się zastanawiam KIM JEST HUFSCHMID!! Przecież rzeczona stronka www jest do szpiku kości i klasycznie antysemicką agitką, a nie porządną antysyjonistyczną robotą, z której moglibyśmy dowiedzieć się czegoś pożytecznego. Co więcej, jakie są argumenty Hufschmida? Że Jones nie oskarża syjonizmu? Że przekręca fakty dotyczące ataku na USS Liberty? Że w końcu ma rzekomo Żydówkę za żonę (tak, jakby miało to znaczenie)? A miałem gościa za mózga, rzetelny, ścisły umysł. Eric na swojej stronie pokazał jedynie sztubacki i pryszczaty antysemityzm w swojej najbardziej zaściankowej, wioskowej, rynsztokowej i merytorycznie kulawej formie.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:50, 05 Kwi '09
Temat postu:
rivera miał podobny stosunek do jonesa, z tą różnicą że zarzucał mu brak zainteresowania jezuitami
jones najwyraźniej nie lubi poruszać pewnych tematów. w przeciwieństwie do hufschmida, który zdaje się nie przejmować tym "co ludzie powiedzą"
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 17:08, 05 Kwi '09
Temat postu:
Proponuję nie ograniczać się do ogólników typu "hufschmid ma chujową stronę", albo "robi antyżydowską agitkę".
koleś lubi się streszczać więc nie widzę powodu aby go nie cytować, tym samym nie przekręcając ani nie szufladkując jego słów.
odnośnie alexa powiedział np. to:
teraz wystarczy znaleźć coś co jones powiedział o ericu i tu wkleić
tak chyba będzie najłatwiej ustalić który z nich ma więcej racji
bo np. w konfrontacji z joseph'em jones udowodnił że jest zwykłym głąbem z teksasu i pewne rzeczy zwyczajnie nie mieszczą mu się w pale.
ale czy agentem syjonistów to już zupełnie inna kwestia w każdym razie może hufschmid coś wie - warto to obczaić.
Bimi, ja na razie opisałem swoje pierwsze wrażenia. Nie zamierzam stronić od autokrytyki czy autokorekty. Strona Hufschmida jest beznadziejna. Teraz kwestia, kto tu przekłamuje. I po to jest właśnie ten wątek.
"In June 2006 there was a 9/11 event in Chicago, and Alex Jones once again explained that Israel is innocent in the attack on the USS liberty:"
To dziwne, bo w "Terrorstorm" Jones mówi, że Izrael w tej sprawie dogadał się z USA. Czyżby Hufschmida zabolała wzmianka o pilocie żydowskim, który próbował odmówić wykonania rozkazu ostrzału lub brak terminu "zionism" ?
Ponadto, Rahm Emmanuel (Żyd) jest jechany od stóp do głów zarówno przez Jones'a jak i Hufschmida (co to za nazwisko?). A zatem, gdyby Jones chronił Żydów, tak jak wielu tego chciałoby, temat pajaca Rahma były przemilczany. Jak i innych również: Kissingera, Silversteina, Bernanke, Greenspana, Cheneya itd.
ps: Jones ma nieładny zwyczaj chwalenia się, że pierwszy coś tam odkrył, coś tam przepowiedział, a Hufschmid wyciąga zdania z kontekstu i manipuluje.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20439
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 18:17, 05 Kwi '09
Temat postu:
Tomkiewicz napisał:
"In June 2006 there was a 9/11 event in Chicago, and Alex Jones once again explained that Israel is innocent in the attack on the USS liberty:"
To dziwne, bo w "Terrorstorm" Jones mówi, że Izrael w tej sprawie dogadał się z USA.
Jedno nie wyklucza drugiego. Twierdzisz że to pierwsze to nieprawda? Moim zdaniem Jones tak powiedział - brzmi w jego stylu.
Zobacz filmik powyżej z tym jak Ron Paul twierdzi że nie wierzy iż 9/11 to był inside job. Jak widać można twierdzić jedno a robić drugie... Ewentualnie na odwrót
Z pewnością są ludzie "na dwie strony lepieni".
Ale próbuję dociec, czy takie stanowisko Rona Paula wynika z tchórzostwa (pogrążyłby się politycznie, gdyby powiedział o robocie wewn.) czy z niemożności dopuszczenia do siebie takiej myśli? A może Paul jest człowiekiem, o którym mało wiemy?
Tomkieicz, ty chyba jestes przewrazliwiony na antysemityzm tak jak wszyscy Zydzi. Strona
http://www.erichufschmid.net/index.html
NIE JEST ANTYSEMICKA, owszem krytykuje on Zydow zjonistow, ale rowniez sa Zydzi ktorzy krytykuja zjonizm. Czy Alex jest agetem zydowskich interesow trudno powiedziec, niemniej jednak duzo wazniejsze jest to czego unikaja mowic pewni ludzie niz to co glosza. Ostatecznie czasami nalezy postawic sobie pytanie: dlaczego niektorzy poszukiwacze prawdy unikaja pewnych tematow, lub przedstaiaja fakty w sposob niezgodny z faktami. Tak jak Eric, rowniez uwazam takich ludzi za podejrzanych. Najwiecej takich podejrzanych ludzi znajdziesz na stronach gloszacych "NAZIZM" i podobne idee. Owszem daja na tych stronach pewne informacje (ogolnie wszedzie dostepne) o III Rzeszy i Hitlerze ale jednoczsnie jakos dziwnie zapominaja o pewnych informacjach i faktach mniej znanych a bardzo dobrze swiadczace o jego polityce, te informacje sa bardzo ciezko dostepne i nikt jakos dziwnie nie stara sie ich propagowac. Ostatecznie Lenin powiedzial ze najlepsza jest ta opozycja ktora sie kontroluje. Zydzi zawsze kontrolowali ludzi nieprzychylnych dla nich, gdyby bylo inaczej to by juz dawno Zydzi znikneli z powierzchni ziemi i mowilo by sie o nich w czasie przeszlym.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Tomkiewicz, jesli ciebie urazilem to przepraszam, bo nie bylo to moim celem. Wydaje mi sie tylko ze pokazywanie FAKTOW z histori gdzie Zydzi postapili jak przestepcy nie jest antysemityzmem, ostatecznie fakty sa faktami i nic nie maja wspolnego z sentymentami.
_________________ Wolność słowa na internecie.
Wolność - albo wszyscy sa wolni, albo nikt nie jest. Inna mozliwosc nie istnieje.
Jesli nie jestes czescia rozwiazania, to jestes czescia problemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów