FortyNiner napisał: |
A potem Murzynom |
Murzynów nie mogło zabraknąć
Zabranie prawa głosowania kobietom na Zachodzie, które nie chcą przeciwstawić się urojeniom feminizmu 3 fali, bo są już tak bardzo ogłupione kasą od skorumpowanego rządu, to tylko moja dla nich propozycja, ale nie muszą z niej korzystać, ale wtedy sczezną jako cywilizacja.
Popatrzmy na naukę i edukację - przykładowo fizyka, matematyka, studia inżynierskie w UK już upadają {w USA i Kanadzie jest nie lepiej}, bo nie dostają kasy a nie dostają kasy, bo studenckie organizacje ciągną kasę na humanistyczne kierunki, dlaczego? zgadnij - a będzie jeszcze gorzej według szacunków w 2040 roku 70-75% studentów w UK to będą kobiety ze względu na upadek edukacji w UK oraz niszczenie edukacji chłopców od małego gnoja {jednocześnie wg. OECD chłopcy mają problemy z czytaniem a dziewczynki z ... ta, dam matematyką - więc jak to się skończy, mhh pomyślmy - wszyscy skończą "gender study"?}. W Chinach w okręgu Szanghaj jedynie 3.8% uczniów uzyskuje niskie wyniki w podstawowych umiejętnościach - jak czytanie ze zrozumieniem, matematyka i nauka umiejętności - wg. OECD; w UK 21.8%, w USA 25,8% - poniżej średniej światowej, gdzie OECD wskazuje "Według OECD, że takie niskie umiejętności sprawiają, że uczeń nie posiada umiejętności potrzebnych do pełnego uczestnictwa w nowoczesnym społeczeństwie." {jupi feministki więcej zmieniania spodni na spódniczki, bezstresowego wychowania, braku ocen/rywalizacji w edukacji}. W 2030 wg. raportu World Economic Forum STEM {nauka, technologia, inżynieria i matematyka} będzie kończyło 37 tys. Chińczyków, 26 tys. Indyjczków, 4.5 tys. Rosjan - 4.2 tys. w USA, 1.4 UK, 0.8 Kanada a według mnie te szacunki się nie sprawdzą, czyli wyniki będą jeszcze gorsze. Jednocześnie pierwszą 100 wg. wielu opinii najlepszych uniwersytetów zaczną okupować Chiny, bo tutaj dochodzi kwestia oceny prestiż, bo w UK, USA nikt nie będzie chciał w takich toksycznych - opisanych poniżej - warunkach studiować.
To są tylko przykłady, co robią feministki, opanowane histerią, wspierające je aktywistki i głosujące na nie otumanione kobiety swoim krajom, dzieciom, cywilizacjom.
Równość pionowa to iluzja.
Na szczęście na razie nie mój cyrk, nie moje małpy.
FortyNiner napisał: |
Przywaliłeś jak łysy główką o kant globusa.
Kuce to gimbaza. To jest ruch religijny pseudologiki ich boga. A feministki są różne. Feminizm to ruch o uprawnienie kobiet. Nie każda feministka ma świra jak Środa ze Szczuką. Taka co uważa, że kobieta na tym samym stanowisku powinna zarabiać tyle samo co facet mądrze gada. I nie każda chce wprowadzenia matriarchatu. |
Żyjesz w swoich własnych urojeniach. Mówiłem ci to wiele razy.
Środa czy Szczuka to przy feministkach 3 fali bardzo miłe panie a ze Środą pewnie i nawet dałoby się prowadzić rozmowę. Szczuka może dobija do feminizmu 2 fali.
Z feministkami 3 fali, wrzeszczącymi idiotkami nie jesteś w stanie nie tylko rozmawiać, ale proponuję nawet nie otwierać ust, bo? Zostaniesz oskarżony o "ustawiczne dokuczanie", "zniesławienie", "slut shaming" a jak będziesz miał pecha i jesteś frajer to zmyślony gwałt.
Powtarzam nie masz pojęcia o czym mówisz
Czy kuce chcą zakazać wolności słowa? Nie. Czy feministki chcą zakazać wolności słowa? Tak - "mowa nienawiści" "harrrasment", "trriger warning".
Czy kuce chcą ścigania przez rząd za "nieprawomyślność"? Nie. Czy feministki chcą ścigania przez rząd za "nieprawomyślność"? Tak.
Czy wiesz na uniwersytetach w USA jest lista prawie 30 kwestii, które na 100% nie możesz powiedzieć zanim nie powiesz "trriger warning", co by ci co się boją mogli wyjść do swoich "safe space"?
Czy wiesz, że w Kanadzie na uniwersytetach nie możesz użyć słów m.in. terrorist accident a możesz powiedzieć jedynie man-handed accident?
Czy wiesz, że na uniwersytetach w USA, Kanadzie nie możesz użyć słów - sekretarka, woźny, kobieta?
Czy wiesz, że nie możesz przebrać się na uniwersytecki Halloween w żaden strój, który może kogoś obrazić? Czyli żaden.
To się dzieje na najlepszych uniwersytetach USA/Kanady. Samocenzura jest normą posłuchaj wielu rozsądniejszych naukowców np: prof. Gad Saad z Kanady, którzy o tym się wypowiadają {zresztą incydent z Dawkinsem jest takiego szaleństwa najlepszym przykładem}.
To są jedynie pojedyncze przypadki szaleństwa, bo można by je wymieniać, wymieniać, które opanowało zachód pod wpływem feministek 3 fali oraz wspierających ich wszem i wobec progresywnych.
Do czego to może prowadzić? Pomyślmy. Chyba coś musi pierdolnąć a millenials są tego najlepszym przykładem.