Cała prawda o prawej i lewej półkuli mózgu

hasesis

Witam serdecznie!

Wielu z was pewnie słyszało już o działaniu lewej i prawej półkuli mózgu.
Chciałabym jednak przybliżyć nieco więcej w tym temacie...

PRAWA I LEWA PÓŁKULA MÓZGU - DZIAŁANIE

Lewa i prawa półkula to dwie całkowicie od siebie odrębne linie. Nie są one ze sobą w żaden sposób połączone. Jedyne połączenie, jakie istnieje między nimi to połączenie w kręgosłupie, poprzez wszystkie przewody nerwowe, które tam przechodzą, stanowiąc tym samym jedyne połączenie między tymi dwoma półkulami. W mózgu są od siebie całkowicie odrębne; i też działają – jedna inaczej niż druga. Można to porównać do działania komputera szeregowego i równoległego – czyli jest to odrębne działanie.

Prawa półkula to ta, która czuje, odczuwa i gdybyśmy byli zależni tylko od tej prawej linii (strony), tzn. gdybyśmy mogli wyłączyć lewą stronę, nie widzielibyśmy też samych siebie, nie widzielibyśmy swoich kończyn, gdyż wtedy one po prostu by dla nas nie istniały. Nie mielibyśmy też możliwości komunikacji, jaką znamy teraz, gdyż nie słyszelibyśmy słów, ani nie potrafilibyśmy ich wypowiedzieć.

Odczuwalibyśmy wtedy to prawdziwe połączenie, które istnieje przez cały czas i które ogranicza nam lewa nasza półkula, z tego względu, iż ta lewa półkula określa mnie jako tego, ograniczonego z góry.

Dlatego też jeżeli ktoś z was miał tam kiedyś przeżycie, które w pewnym momencie odłączyło tą lewą stronę, w tym momencie odczuł on prawdziwą rzeczywistość.

Gdyby ta półkula została jednak odłączona mechanicznie, mielibyśmy tylko prawą stronę, czyli bylibyśmy jak anioł, ponieważ anioł ma tylko tą stronę prawą i to właśnie ta strona, która jest całkowicie przyłączona do nieskończoności, nie odczuwa nic związanego z sobą samym.

Lewa półkula to ta, która mi mówi co ja mam teraz zrobić, jak ja mam teraz zareagować, jakie są moje plany na jutro itd.

Pytanie: A dla ludzi leworęcznych? Czy to nie ma znaczenia żadnego?

To nie ma znaczenia.

Przez cały czas odbiera ona informacje, ale porównuje też te informacje, które już ma.

Pytanie: Czy porównuje do prawej strony?

Nie. Prawa strona (prawa linia) tylko czuje, a lewa to ta, która analizuje. Prawa strona może czuć euforię, jeśli lewa jej tego nie zepsuje.

GDZIE JEST MÓJ WYBÓR?

Wszystko zawsze jest we mnie. Nie ma nikogo na zewnątrz – tzn. nie ma tam jakiegoś złego, który mnie trzyma lub też dobrego np. aniołka, który mnie ciągnie. Wszystko jest we mnie. Związane jest to z moim wyborem i to jest ten mój wybór: KTO ja chce, żeby mnie prowadził? Czy ta prawa strona uczucia, czy ta lewa strona, która jest rozumem, analizą, komputerem, działającym w ten sposób, że porównuje tylko dwie rzeczy (i wtedy np. potrzebny jest plus do minusa).

Gdy wybieram być tą prawą stroną, jestem wtedy podłączony do całej nieskończoności, z tego względu, że ta lewa tylko mnie ogranicza. Prawa natomiast nie zna ograniczeń.[...]

Jak wzmocnić prawą stronę?

Kiedy decydujesz, że nie chcesz już więcej brać dla siebie, jest to mimo wszystko decyzja z lewej strony. Widzisz osłabienie prowadzenia tej lewej linii, jednak nadal postrzegasz jeszcze tych wszystkich wokół siebie, jako nie siebie. Powstaje więc coś takiego, że nadal działasz i to tylko w tej jednej – lewej stronie. Po prostu sam tej różnicy wywołać nie możesz. Jedyne co możesz zrobić – to masz tylko tego chcieć.

Masz bardziej chcieć CZUĆ co się dzieje, czuć tą rzeczywistość, która w tej chwili jest nieodczuwalna.[...]

Myślę, że jak na razie wystarczy tych informacji. Jeśli jednak będziecie głodni na więcej - tu macie źródło całego tekstuhttp://zdrowieducha.pl - wykład 1.
Warte przynajmniej przejrzenia, jeśli oczywiście ważne jest wam by poszerzać percepcję tej rzeczywistości, którą widzimy i odczuwamy...
Ładunek spory - ale bez wysiłku - nie ma osiągnięcia taka jest PRAWDA więc do usłyszenia!
_________________
POCZUJ co dla ciebie ważne.
ZDROWIEDUCHA.PL <- Polecam! Smile

Patin

hasesis napisał:

Lewa i prawa półkula to dwie całkowicie od siebie odrębne linie. Nie są one ze sobą w żaden sposób połączone. Jedyne połączenie, jakie istnieje między nimi to połączenie w kręgosłupie, poprzez wszystkie przewody nerwowe, które tam przechodzą, stanowiąc tym samym jedyne połączenie między tymi dwoma półkulami.

Ale trzeba mieć zryty baniak, żeby coś takiego stworzyć Laughing

Bimi powinien wprowadzić jakieś nagrody za takie kwiatki Very Happy

_________________
...

shanyo

Patin napisał:

hasesis napisał:

Lewa i prawa półkula to dwie całkowicie od siebie odrębne linie. Nie są one ze sobą w żaden sposób połączone. Jedyne połączenie, jakie istnieje między nimi to połączenie w kręgosłupie, poprzez wszystkie przewody nerwowe, które tam przechodzą, stanowiąc tym samym jedyne połączenie między tymi dwoma półkulami.

Ale trzeba mieć zryty baniak, żeby coś takiego stworzyć Laughing

Bimi powinien wprowadzić jakieś nagrody za takie kwiatki Very Happy

I co się przypierdalasz?

Masz inne poglądy na ten temat to je przedstaw, albo nie pisz nic.

FlameRunner

Cierpię dotkliwie na brak snu i kawy, czy po prostu pierwszy post to totalny bełkot?

kacdor

hasesis napisał:

Gdyby ta półkula została jednak odłączona mechanicznie, mielibyśmy tylko prawą stronę, czyli bylibyśmy jak anioł, ponieważ anioł ma tylko tą stronę prawą i to właśnie ta strona, która jest całkowicie przyłączona do nieskończoności, nie odczuwa nic związanego z sobą samym.

Bełkot o aniołach i nieskończoności. Czyli, że co, mam sobie dać wyciąć lewą półkulę mózgu czy jak? Jakby nie lewa półkula mózgu to bym nawet tego nie przeczytał.

hasesis

@kacdor - właśnie nie, Ty masz tylko chcieć tego by to tzw. serce prowadziło rozum, a nie na odwrót;
chodzi tu o świadomość, że do tej pory działam jak zaprogramowany, bo tak zostałem stworzony i nie ma nic w tym złego, absolutnie.

Ale aniołkami nie jesteśmy - dlatego mamy wybór - możemy więc tego wszystkiego chcieć i robić to wszystko by starać się rozwijać z własnej chęci, odkryć tą wyższą rzeczywistość...

...albo tą drugą drogą - w bólu i cierpieniu tego co nas spotyka w życiu - bez świadomości, że to tylko dla naszego własnego rozwoju.

Wybór należy tylko do nas (;

_________________
POCZUJ co dla ciebie ważne.
ZDROWIEDUCHA.PL <- Polecam! Smile

kacdor

@hasesis: Myślę, że rozum (racjonalne, analityczne myślenie, obiektywizm) jest równie ważny dla naszego przetrwania co tak zwane serce (wewnętrzne, subiektywne odczucia, intuicja, instynkt). Twierdzę tak między innymi dlatego, iż owy rozum posiadamy, odziedziczyliśmy go po przodkach, co świadczy o jego rzeczywistej użyteczności w kontekście przetrwania. Gdyby serce górujące nad rozumem byłoby dla nas ludzi pożyteczniejsze niż rozum górujący nad sercem jak proponujesz to myślę, że ewolucja by do tego doprowadziła. Tymczasem brak panowania nad emocjami (serce ponad rozumem) jest zaliczany do chorób psychicznych.

Co rozumiesz pod pojęciem "wyższa rzeczywistość"? Zalatuje mi to osobiście religijnym bełkotem.

Kapitan_Nemo

Wyższa rzeczywistość:
to rozumieć źródło własnych myśli i korelacje między nimi a rzeczywistością i moment, w którym decydujemy jaka ta rzeczywistość będzie.

W sensie gdzie leży jądro ludzkiej egzystencji - miejsce, w którym zaczyna się wybór. Bezsprzecznie jest to gdzieś w świecie wewnętrznym - pierwszy klocek domino tego co dosięgnie Cię w realu przewracasz w sercu.

Żeby tam dojść trzeba się przebijać przez kolejne ściany iluzji. Nawet "religijny bełkot" jest jak na moje rozumienie myślą powstałą z uwarunkowania, opłacalną dla tego, który chce odwrócić uwagę od istotnych problemów egzystencji.

kacdor

@Kapitan_Nemo: Tym, o czym mówisz zajmuje się nauka zwana psychologią.

hasesis

Kim jestem? Gdzie jestem? Czym jest moja chęć? Czy ona się rozwija?

Wydaje się nam, że niektórzy mają więcej, ktoś tam kupił np. jakiś super samochód, a ja go nie mam, też chciałabym mieć. Gdyby nie było rozwoju pragnień nie rozwijalibyśmy się. Nie byłoby ani internetu ani telewizora.
Adam i Ewa siedzieliby dalej w raju, też i nie mieliby dzieci, bo po co - byliby samowystarczalini.

Gdyby nie było w nas to wielkie ja chce, nie byłoby tej rzeczywistości, która jest teraz.

więc mimo wszystko trzeba dalej tego rozwoju pragnienia,
...tak właśnie i zaczynamy odczuwać nowe smaki...

Na razie jesteśmy ograniczeni 5 naszymi zmysłami, a ta wyższa rzeczywistość jest przed nami na razie zamknięta.

Jeżeli bierzemy pod uwage 2 kolory to jaka jest roznica miedzy nimi? Jaka jest różnica między czerwonym a żółtym?
A skąd wiesz, że ja te kolory widzę tak samo jak ty? Nie wiesz jak ja to widzę, zawsze oceniasz ze swojego odczucia a ja ze swojego.

I jak np. taki kolega FlameRunner usiądzie teraz na krześle, na którym podłożyłam mu pinezkę, bo się na niego wściekłam, to ty nie wiedząc o tym nie będziesz wiedział dokładnie co powoduje jego reakcje, bo go nie odczuwasz, bo zawsze widzimy to co na zewnątrz siebie jako nie ja...

Ale gdzie to co się dzieje odczuwamy, jak nie w sobie?

Czyli wychodzi na to, że wszystko sprowadza się do jednego - tego jak wielka jest moja chęć... i czy ja chcę, żeby ona się rozwinęła...

sunny

_________________
POCZUJ co dla ciebie ważne.
ZDROWIEDUCHA.PL <- Polecam! Smile

Kapitan_Nemo

Nie wolno ufać nikomu, jeżeli nie ufasz religii to tym bardziej nauce, która urabia przez 12 lat na pełen etat.
Jedynym źródłem informacji godnym w jakimkolwiek stopniu zaufania jestem ja sam - Ty sam. Własne eksperymenty, własne próby, zwycięstwa i porażki i zdrowy rozsądek.

Weźmy przykład. Udowodniono, że osoby, które mają bardziej rozwiniętą prawą półkulę w wielu przypadkach są odporne na hipnozę. Oprócz zainteresowań rozwój półkul zdeterminowany jest tym, którą ręką się posługujemy. I działa to na odwrót. Lewa ręka prawa półkula, prawa ręka lewa półkula. Nie dość, że nie propaguje się oburęczności w szkole to jako normę ustalono pisanie prawą ręką i pisanie w prawą stronę. Oczywiście mógł to być przypadek, ale według mnie prawdziwa wiedza nie jest dla ludu i wykorzystuje się ją na jego niekorzyść. To znaczy, że każda metoda zwiększająca podatność na sugestię jest wykorzystywana. Dlatego nauka zwana psychologią jest jak o kant dupę rozbić. Wystarczy poczytać trochę korespondencji, żeby zauważyć w jakich środowiskach i na czyje zlecenie działali główni gracze psychologii (np. między Jungiem a Freudem). Jeżeli natomiast trafi się ktoś kto trafi w jakiś sposób w prawdę jest uciszany - np. Alfred Adler i musi emigrować. Na moje oko celem psychologii jest sprowadzenie człowieka do poziomu inteligentnej małpy.

Największym kłamstwem psychologii jest mówienie o strukturach psychologicznych jako o czymś trwałym co powstawało przez lata i jest niezmienne. Prawda jest taka, że gdziekolwiek człowiek włoży duży wysiłek jest wstanie osiągnąć większe rezultaty niż mógł przypuszczać przystępując do treningu.

Np. Baron Herbert de Grote przystąpił do treningu mnożenia liczb na czas w wieku ponad 60 lat żeby w wieku 82 dostać się do księgi guinessa gdzie współzawodniczył z sawantami.

Po za tym psychologia rysuje granicę między światem w głowie i po za nim - traktując je jako dwa odrębne światy, które stykają się jedynie przy otworach zwanych zmysłami a prawda jest taka, że te dwie struktury się wzajemnie przenikają i oddziałują na siebie w większym stopniu niż większość ludzi jest wstanie sobie uświadomić z powodu mało rozwiniętej wyobraźni i rozproszonej uwagi.

hasesis

Cytat:

Jedynym źródłem informacji godnym w jakimkolwiek stopniu zaufania jestem ja sam - Ty sam.

Masz rację. Każdy zawsze w swoim.
Co zrobili inni może mi jedynie pomóc dojść do tego do czego sam chcę dojść, ale iść i osiągnąć to
muszę sam i nikt za mnie tego nie zrobi. Bo to jak patrzeć jak ktoś Ci opisuje jak dobry jest ten tort, który zrobił.
Co z tego, że jest opisany najpiękniejszymi słowami - ja sam chcę go spróbować, posmakować, przekonać się, czy tak jest i w moim odczuciu.
(;

Wybór drogi należy do mnie.
_________________
POCZUJ co dla ciebie ważne.
ZDROWIEDUCHA.PL <- Polecam! Smile