Wysłany: 15:25, 06 Gru '16
Temat postu: Koniec tajemnicy
Koniec tajemnicy bankowej, skarbowej i korespondencji
Opublikowano: 06.12.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju
Od przyszłego roku nie będziemy nawet mieć świadomości, kto i kiedy sprawdza nasze konta bankowe, korespondencję, działalność gospodarczą lub charytatywną.
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt, w ramach którego Policja i inne służby uzyskają niekontrolowany dostęp do informacji o obywatelach. Nie będzie już wymagana zgoda sądu czy też prokuratora na dostęp do tajemnicy bankowej lub skarbowej. Od przyszłego roku nie będziemy nawet mieć świadomości kto i kiedy sprawdza nasze konta bankowe, korespondencję, działalność gospodarczą lub charytatywną.
Zmiany w dostępie do tajemnicy skarbowej i bankowej wynikają z planowanej nowelizacji „Kodeksu karnego” oraz pobocznych ustaw. Ten sam projekt zakłada również możliwość konfiskaty dowolnego mienia w przypadku podejrzenia „nieuczciwego pozyskania”. Dotyczy to zatem zarówno mienia pochodzącego z kradzieży, ale również mienia, którego udokumentowanego pozyskania nie posiadamy.
O ile do tej pory postanowienia w tym zakresie były wydawane przez sąd lub prokuraturę, to od nowego roku wystarczy już tylko decyzja komendanta. Ponadto policjanci będą mogli uzyskać dostęp do tajemnicy skarbowej lub bankowej w trybie uproszczonym, bez zgody sądu. Co ciekawe, dostęp dotyczy wszelkich tajemnic, w których wykorzystywany jest NIP lub inne dane osobowe kontrolowanego podmiotu.
Jak zareagują na takie zmiany przedsiębiorcy jest oczywiste. Większość przeniesie swoje rachunki i biznesy do strefy euro lub sąsiednich krajów, pozostawiając w Polsce jedynie niezbędne minimum do funkcjonowania. Z całą pewnością rząd nie zdaje sobie sprawy, jak duży odpływ gotówki z polskiego systemu bankowego i z kraju w ogóle to oznacza.
Nie ze względu na to, jak to przedstawia prezes partii opisując wszystkich przedsiębiorców jako złodziei i cwaniaków, ale dlatego, że to właśnie przedsiębiorcy operujący za granicą będą dyktować lokalnym biznesom i pracownikom warunki podejmowania współpracy. Wrócimy zatem do czasów, gdzie zachodnia Polska zabezpieczy się w Niemczech, południowa w Czechach i Słowacji, północna w krajach bałtyckich, a wschodnia zostanie „Polską B” wepchniętą przez partię w biedę.
Kto wpadł na takie pomysły wynaradawiania polskich obywateli? Czy nie przypomina to polityki jaką stosowali zaborcy w trakcie rozbiorów Polski?
Jak na ironię, zupełnie w świetle polskiego prawa, można być w Polsce bezdomnym, bezrobotnym, nie zameldowanym, będąc jednocześnie poważnym biznesmenem w Europie. Od tego już tylko krok dzieli nas do zmiany obywatelstwa.
Wysłany: 16:40, 06 Gru '16
Temat postu: Re: Koniec tajemnicy
oko napisał:
Jak zareagują na takie zmiany przedsiębiorcy jest oczywiste. Większość przeniesie swoje rachunki i biznesy do strefy euro lub sąsiednich krajów, pozostawiając w Polsce jedynie niezbędne minimum do funkcjonowania. Z całą pewnością rząd nie zdaje sobie sprawy, jak duży odpływ gotówki z polskiego systemu bankowego i z kraju w ogóle to oznacza.
Z całą pewność "rząd" ZDAJE SOBIE SPRAWĘ. Właśnie dlatego to robi...
_________________ "Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine
Tym niemniej, to nie moje zdanie, ale jest. Wiele osób, z tego, co rząd robi, nie zdaje sobie sprawy zupełnie. Część przedsiębiorców, swoich biznesów nie przeniesie. Będą prowadzić je tu, lub zwyczajnie te biznesy zwiną i pójdą na etat.
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.200 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 16:51, 06 Gru '16
Temat postu: Re: Koniec tajemnicy
Forged napisał:
oko napisał:
Jak zareagują na takie zmiany przedsiębiorcy jest oczywiste. Większość przeniesie swoje rachunki i biznesy do strefy euro lub sąsiednich krajów, pozostawiając w Polsce jedynie niezbędne minimum do funkcjonowania. Z całą pewnością rząd nie zdaje sobie sprawy, jak duży odpływ gotówki z polskiego systemu bankowego i z kraju w ogóle to oznacza.
Z całą pewność "rząd" ZDAJE SOBIE SPRAWĘ. Właśnie dlatego to robi...
Każda ustawa powinna mieć:
ojca
matkę
i rodziców chrzestnych,
Akt urodzenia
i akt chrztu!
Wszyscy oni muszą być łatwi do identyfikacji.
data i miejsce urodzenia
miejsce zamieszkania
obywatwlstwo
Imię nazwisko, nazwisko panieńskie matki,
Inie i nazwisko/a ojca
/aimię i nazwiska matki
daty urodzenia
miejsce urodzenia
Każda ustawa musi mieć opinię ośrodków akademickich wraz z anailzą i wskazaniem przyszłych skutków, zagrożeń i szans.
Opinię Kościoła Rzymskokatolickiego i innych głownych religii panujących w Polsce,
oraz partii politycznych i innych zainteresowanych. Powinna być poddawana przeglądom okresowym
z uwzględnieniem spełnienia założeń dla jakich została uchwalona i wprowadzona!
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
W Australii twierdza, ze najszczesliwszy jest ten, kto nie ma domu. Spi sobie na plazy jest wolnym czlowiekiem, ktory niczego sie nie boi.
Ten co cokolwiek ma jest zawsze "na widelcu". Tego strasznie kontroluja na wszystkie mozliwe strony. Dobrze ma jeszcze tylko ten, co jest zadluzony.
Zadluzeni i biedacy sa wolnymi obywatelami !!! Ja juz jestem do tego przyzwyczajona i cale australijskie spoleczenstwo rowniez.
Nawet ci w Grupie Windsorow szukaja na siebie hakow wiec nie dziwota, ze wladza szuka hakow na kazdego obywatela. Jak juz obywatel jest bez skazy, to szukaja urzednika, ktory widocznie mu jakos pomaga, np. wyplaca mu emeryture lub swiadczenie na dzieci czy bezrobotne. Urzednicy dostaja po lapach, ze tak duzo placa !!! Szuka sie tez innych drog uszczuplenia dochodow, a wtedy delikwent moze na czys wpadnie, bo zacznie moze kombinowac ? Tak tez wprowadza sie rozne dodatkowe podatki. U nas jest znowu nalozony podatek do rejestracji samochodu, ktora sie robi co roku. Szykuje sie znowu przywrocenie podatku dolozonego do rachunku za prad.
Czasem jak sie wladza na kogos uprze, to jest w stanie przewrocic swiat do gory nogami. Kiedys ubozyla ludzi narkotykami, ktore kiedys byly drogie. Narkotyki byly w obiegu czanej strefy i ta czarna strefa obnizyla cene narkotykow znaczaco. Z papierosami juz tak latwo nie bedzie. Taki przyklad !
Caly czas chodzi o zubozenie kazdego w porownaniu do wladcy. Juz kiedys mi ktos zwrocil uwage, ze krolowa nosi takie same ponczochy na jakie moze sobie dzisiaj juz pozwolic zwykly czlowiek [to byl rok 1981]. Ludzie sprawujacy wladze lub dla niej pracujacy sa coraz bardziej wychowywani w duchu cos znaczcych, a wiec musza sie wyrozniac.
Dochodzi do paranoi, bo najmniej juz dawno w Polsce ma ten kto zywi i ubiera. Wladzy sie namnozylo i jest wazna, bo moze kontrolowac. Pusto w glowie, to chociaz kieszenie ma coraz pelniejsze. Teraz juz kazy Zyd i kazdy Niemiec moze kontrolowac Polaka !!!!!!!!!
Podpinam n/w cytat do tematu mimo, że tematycznie szło o tajemnicę inną. Cytowana /już nie tajemnica/, jest równie ciekawa i wyjaśniająca co nieco.
Autor poniższej wypowiedzi, skandalicznie jasno i prosto przedstawił to, co dla "wielu" jest zagadką a dla "wielu innych" czymś tak niewygodnym, jak kupa w gaciach.
Na początek fragment oznaczony kursywą wyjęty z całości a poniżej, cały tekst w oryginale.
"2. Forum w takim kształcie działa jednak w jakimś celu,(...) Jakie to cele? Najprawdopodobniej chodzi o:
2.1 Zaśmiecania świadomości zbiorowej poprzez szerzenie dezinformacji i plotek (swego czasu w SB istniał cały pion zajmujący się propagandą szeptaną, tzw "Departament plotki") - informacji, których przeciętny zjadacz chleba nie jest w stanie zweryfikować, z braku kompetencji lub dostępu do danych pozwalających zweryfikować prawdziwość komunikatu. Osoba, która otrzymuje duże ilości komunikatów nie jest w stanie ich poprawnie przetwarzać, w jej głowie pojawia się chaos. Na tym forum tylko garstka osób (spoza mossadu i hasbary) potrafi czytać ze zrozumieniem, reszta jest w stanie co najwyżej bezmyślnie powtórzyć to, co tu przeczyta. I o to chodzi, tak się kreuje "świadomość zbiorową" polskiego bydła. Polacy, którzy czytają ze zrozumieniem są z tego forum systematycznie wypłaszani przy pomocy szykan, co inteligentniejsi wiedzą, że systematyczne pisanie tu nie ma sensu, dlaczego - o tym za chwilę.
2.2 Demoralizację - agentura działająca na forum stara się, by wypowiedzi były wulgarne i prymitywne. Osoba przebywająca na forum z czasem przesiąknie prymitywizmem i wulgarnością. Wystarczy przejrzeć ten wątek, by się przekonać, jak łatwo się to dzieje.
2.3 Ogłupianie i obniżanie progu tolerancji na informacje wyssane z palca. Osoba, która trafi na to forum jest osaczana przez setki bajek, z których nawet przy najlepszych chęciach nie da rady sfalsyfikowąć wszystkich, bo nie ma czasu ani danych. Musi więc wybrać, w co chce wierzyć. Forum kreuje postawy mistyczne, ale zorientowane nie na kult bóstwa, tylko na kult różnych reorii spiskowych (do wyboru do koloru). "
p.e.1984 napisał:
Wklejam kilka dawno napisanych uwag o tym forum:
1. Dawno temu w sieci nie było platform blogerskich, założenie forum nie było proste. W tych zamierzchłych czasach jakiś idealista założył to forum i stało się one Mekką różnych niepokornych i dociekliwych osób, chcących poznać prawdę w zalewie propagandy wciskanej przez media "oficjalne". prawda2.info było kiedyś forum autentycznie niezależnym, zostało przejęte 3-4 lata temu przez hasbarę bądź Mossad. Kilka lat temu pojawił się na tym forum wątek, w którym ktoś, kto zauważył nagłą zmianę zachowania administratora napisał o tym. Od tamtego czasu na forum grasuje zawodowa agentura, paru aktywistów z hasbary i trochę polskich przygłupów, którzy jeszcze nie poznali się na tym, co tu się dzieje, z racji tępoty. Ci hurtowo zaśmiecają forum swoim bełkotem, bezwartościowymi tematami tworzonymi z nudów. Administracja pozwala im na to, bo są - z racji tępoty nieszkodliwi, a nawet pożyteczni - automatycznie deprecjonują z rzadka pojawiające się na tym forum wartościowe teksty (to pewien wariant zatruwania źródła - prawda przemieszana z bełkotem i fałszem staje się nieatrakcyjna, bo trudno ją wyławiać z szamba). W tym bagienku grasują hasbarowcy lub mossadowcy pokroju Ch*jaduch, korzystający dla niepoznaki z wielu kont na tym forum (dzięki temu może się wydawać, że nie jest tu całkiem pusto).
2. Forum w takim kształcie działa jednak w jakimś celu, inaczej zostałoby już dawno zamknięte przez hasbarskich/mossadowskich właścicieli. Jakie to cele? Najprawdopodobniej chodzi o:
2.1 Zaśmiecania świadomości zbiorowej poprzez szerzenie dezinformacji i plotek (swego czasu w SB istniał cały pion zajmujący się propagandą szeptaną, tzw "Departament plotki") - informacji, których przeciętny zjadacz chleba nie jest w stanie zweryfikować, z braku kompetencji lub dostępu do danych pozwalających zweryfikować prawdziwość komunikatu. Osoba, która otrzymuje duże ilości komunikatów nie jest w stanie ich poprawnie przetwarzać, w jej głowie pojawia się chaos. Na tym forum tylko garstka osób (spoza mossadu i hasbary) potrafi czytać ze zrozumieniem, reszta jest w stanie co najwyżej bezmyślnie powtórzyć to, co tu przeczyta. I o to chodzi, tak się kreuje "świadomość zbiorową" polskiego bydła. Polacy, którzy czytają ze zrozumieniem są z tego forum systematycznie wypłaszani przy pomocy szykan, co inteligentniejsi wiedzą, że systematyczne pisanie tu nie ma sensu, dlaczego - o tym za chwilę.
2.2 Demoralizację - agentura działająca na forum stara się, by wypowiedzi były wulgarne i prymitywne. Osoba przebywająca na forum z czasem przesiąknie prymitywizmem i wulgarnością. Wystarczy przejrzeć ten wątek, by się przekonać, jak łatwo się to dzieje.
2.3 Ogłupianie i obniżanie progu tolerancji na informacje wyssane z palca. Osoba, która trafi na to forum jest osaczana przez setki bajek, z których nawet przy najlepszych chęciach nie da rady sfalsyfikowąć wszystkich, bo nie ma czasu ani danych. Musi więc wybrać, w co chce wierzyć. Forum kreuje postawy mistyczne, ale zorientowane nie na kult bóstwa, tylko na kult różnych reorii spiskowych (do wyboru do koloru).
2.4 Zmarnowanie czasu i energii. Osoby najwartościowsze będą początkowo próbowały pisać rzetelne teksty. Szybko zostaną sprowadzone do parteru szykanami, aż po knebel - czyli standardową praktykę obcięcia liczby wypowiedzi do 1 i uniemożliwienie tworzenia nowych wątków. Wcześniej będą sobie takie osoby mogły popolemozować z agentami udającymi półdebili, bądź autentycznymi póldebilami i debilami - także nieagenturalnymi. Polemiki z taką hołotą są pułapką, która może tu zatrzymać na jakiś czas pewien typ osób inteligentnych - właśnie takich, które chcą nauczać bądź naprawiać świat. Takich, które liczą, że dla swoich prawd i nauk znajdą słuchaczy i naśladowców, które będą chciały stworzyć jakiś ruch społeczny lub do jakiegoś ruchu dołączyć. To forum służy właśnie do zniechęcania do zaangażowania społecznego. Naucza, że nie warto kilkoma metodami. Po pierwsze - "groch o ścianę" - do agenta nie dotrze żadna argumentacja. Do polskich debili odsianych przez politykę administracji - również nic nie dotrze. To zniechęci znaczną część potencjalnych społeczników. Stwierdzą, że - po drugie - "nie ma z kim ani dla kogo". Nie bez znaczenia dla twórców forum jest to, że zmarnuje ono bezproduktywnie czas, który zainwestowany w innym miejscu mógłby stworzyć autentyczny ruch społeczny - bądź mógłby posłużyć do napisania większej liczby wartościowych analiz. To forum ma odrzeć wartościowych ludzi z jedynego autentycznego kapitału, jaki mają - czasu i entuzjazmu/zaangażowania/solidaryzmu społecznego.
3. Forum jest odwiedzane przez bardzo niewiele osób (może 4-5), powstało bardzo wiele forów alternatywnych (davidicke, zmianynaziemi, otworzumysl itp. itd.) i nie warto sobie nim zaprzątać głowy. Swego czasu Bofain zwrócił uwagę na to (wątek nie istnieje, był w dziale "p**lnia"), że informacja o liczbie osób przeglądających to forum jest fałszowana. W efekcie jego awatar został podmieniony przez administratora na fotografię jakiegoś gołego mężczyzny, co wydaje się potwierdzać podejrzenia Bofaina.
A co ja tu robię, skoro przejrzałem tą grę? Jeśli jeszcze czasem zaglądam na to forum, to wyłącznie po to, by ostrzec nieliczne wartościowe osoby, które tu zabłądziły. Tak, jak mnie kiedyś ostrzegła Stefani.
P.S. Z jedną wypowiedzią dziennie muszę przeskoczyć do innego wątku. Pan Szczypior miał w swoich wypowiedziach sporo racji, ale w jednym mylił się. Ewolucja to fakt potwierdzony naukowo, mimo pewnych błędów, które ostatnio przy użyciu technik genetycznych (analiza DNA) znaleziono w systematyce. Nowe narzędzia, jakie mają do dyspozycji biolodzy pozwolą na uzupełnienie drzewa ewolucji, poprawienie wielu błędnie zestawionych przodków i następców, ale nie pozwolą na obalenie tego, czego dowodzą skamienieliny. Negowanie ewolucji, modne ostatnio wśród fanatycznych katolików (kreacjonizm) wraz z wieloma innymi postawami neoluddystycznymi to najprawdopodobniej efekt wykładania olbrzymich pieniędzy na szerzenie ciemnoty przez tych, którym zależy na utrzymywaniu mas w ciemnocie. Kto ma olbrzymie pieniądze i zależy mu na ciemnocie mas nie muszę dodawać. Oczywiście wmieszanie wątku ewolucyjnego w wywody pana Szczypiora ( viewpost.php?p=251263 ) może być zarówno oznaką niedostatków wiedzy jak i w pełni zamierzoną autokompromitacją - zorientowaną na skompromitowanie całego przekazu:
Szczypior napisał:
Jeśli to prawda to mamy wyjaśnienie fascynacji Bimiego pseudonaukową ewolucją. Z moich obserwacji wynika że to właśnie Żydzi są fanatycznymi wyznawcami tej religii. W bardzo pobieżny sposób próbowałem przedstawić różne podejścia do świata materialnego tutaj: viewpost.php?p=250605. Judaizm łatwo uchwycić bo jest szalenie prymitywny. Teoria ewolucji to po prostu pseudonaukowa interpretacja Talmudu, nie będę rozwijał tej myśli bo jest długa. Idea jest jednak prosta: ludzie to tylko zwierzęta, no może z wyjątkiem narodu wybranego.
Nie jestem pewien, jak się mają nauki talmudu do Latimerii, ryby dwudysznej, skamienielin dinozaurów, gatunków endemicznych, całego drzewa ewolucji (nawet z wykrytymi niedawno dzięki badaniom DNA błędami - wiem, że rożni fanatycy katoliccy już obwieścili triumfalnie w internecie, że oto "drzewo ewolucji ścięto"). Metoda naukowa nie polega na badaniu, czy przypadkiem dana teoria ma jakieś punkty wspólne z judaizmem/talmudem czy nie, tylko na tym, czy w sposób weryfikowalnie prawdziwy opisuje rzeczywistość. I na korygowaniu obowiązujących teorii tak, by odpowiadały odkrywanym faktom. Pan Szczypior mając rację w kwestii etyki (https://prawda2.info/viewpost.php?p=250605 , zwracam uwagę, że etyka nie ma żadnego związku z religią, wiemy, kiedy robimy świństwa nawet nie wyznając żadnej religii, religie uzurpowały sobie jedynie prawa własności do etyki - często ją wypaczając, zwracając do wewnątrz plemienia - tak, jak to zrobił judaizm) zabrnął na manowce, polemizując z faktami w dziedzinie wiedzy, o której nie ma pojęcia.
Co czytelnikowi pozostanie w głowie? Ano tyle, że zarządca konta Bimi, mimo, że jest łotrem i agentem, jednak w sprawie ewolucji ma rację (więc może i w innych?), a pan Szczypior, mimo że bardzo ładnie analizuje różne zagadnienia społeczno-ekonomiczne (np. viewtopic.php?p=249803#249803 ) - ma jednak jakieś niedostatki intelektu bądź dobrej woli, więc czy mozna ufać czemukolwiek, co napisał? I właśnie o to chodzi prowadzącym takie fora. Prawda musi być kompromitowalna niedostatkami kultury (język pana Szczypiora jest minimalnie mniej ohydny od języka użytkowników konta Bimi czy Ch*jaduch - nie wiem, czy to efekt zdeprawowania pana Szczypiora wskutek przebywania na tym forum [patrz 2.2 powyżej], czy co innego ) lub wiedzy jej głosiciela.
Fora fałszywych prawd – i z góry zaplanowanych autorytetów
Projekt fałszywego forum (lub „platformy blogerskiej”) nazwijmy mianem „Projekt Zion”. Idea takiego projektu polega na tworzeniu fikcyjnego miejsca, gdzie można poznać „prawdę”. Chodzi o odfiltrowanie ze społeczeństwa osób „poszukujących” – i wysłanie ich na z góry zaplanowane manowce (Zion był enklawą fikcyjnej wolności – elementem systemu zniewolenia, jego stabilizatorem – w trylogii Matrix).
Każde środowisko „poszukiwaczy prawdy” powstające w efekcie realizacji „Projektu Zion” jest nową społecznością, w której musi się wyłonić jakaś hierarchia. O tej hierarchii decydują wiarygodność, kompetencje, umiejętność argumentacji itp. Jeżeli każde kolejne miejsce „poszukiwania prawdy” będzie dostatecznie szybko zniszczone, nie pojawi się hierarchia, wiarygodność wypowiedzi będzie trudna do ocenienia dla nowych lub niezgranych „forumowiczów”, czas ludzi zostanie zmarnowany (chodzi o zapobieganie powstawaniu „instytucji” społecznych/oddolnych – dlatego takie fora musiałyby być systematycznie niszczone).
Ostatnimi przypadkami wykorzystania tej metody były salon24, Nowy Ekran – i może jakieś niszowe fora o katastrofie w Smoleńsku. W takich nowych społecznościach łatwo kreować fikcyjne autorytety – poprzez promowanie ich wypowiedzi i spychanie innych na n-tą stronę (salon24 jest pod tym względem ekstremalnym złem – wypowiedzi starsze niż kilka godzin są tam praktycznie niedostępne, zaś kilka osób – agentura i pożyteczni idioci – są ciągle promowani).
Najciekawszy etap przedsięwzięcia typu Zion to jego destrukcja – społeczność jest albo zalana nieistotnymi treściami, zaś istotne są topione w pomyjach (prawda2.info), albo – pojawia się bardzo silna moderacja, dopuszczająca do głosu bardzo wąskie (z góry przewidziane) grono osób – plus głosy przypadkowe, które nie staną się „autorytetami” (takie „komety”/ „piękności dnia”/”gwiazdy wieczoru”), służą wyłącznie do dostarczenia pozoru „różnorodności”. Czyli mamy – po okresie „twórczego chaosu”, który zwabił ludzi – realizację pierwotnego celu propagandowego – w wygenerowaną społeczność wstrzelono w sposób kontrolowany kastę mówców, którzy "mają coś do powiedzenia" z racji wcześniej wypracowanej "ich racji".
Czy żydzi są u nas prześladowani? Spojrzyjmy na tę masę żydów w rozmaitych urzędach, na odpowiedzialnych stanowiskach, w wojsku (w formacyach poza frontowych) – spojrzyjmy jak wzrosły szalenie ich majątki w czasie wojny!” Kraj nasz był głodzony… kto wśród ogólnej nędzy żył w dobrobycie? Za austryackich czasów wieszano tysiącami… kto przeważnie denuncyował? Za czasów wojny krew polska lała się na tysiącznych polach bitew, a żydzi… siedzieli w szpitalach, w intendanturze, w sądach wojskowych, w „Oezegu”, w rozmaitych centralach. Zaś w chwili najazdu hajdamackiego na Lwów – niepomni, że bandy Chmielnickiego, Gonty i Żeleźniaka wyrzynały ich tysiącami, stanęli jako „neutralni” ręka w rękę z ruskiemi zbójami!
Internet jest pewna forma rozrywki [tak jak telewizja, radio i prasa]. Nie wolno nam sie tak spinac. Trzeba wiedziec czego i gdzie nalezy wymagac.
Dzisiaj may prywatna prase, prywatna telewizje, prywatne radio i prywatny internet. Prasa, telewizja czy radio sa czesto subsydiowane przez rzady poszczegolnych panstw. W internecie sa ludzie, ktorzy sa rowniez subsydiowani przez rzady, firmy, wywiady i bandytow.
Co zwykly czlowiek zrobi z prawda czy z klamstwem ? Nic !!!
Jezeli jeszcze jest nam dane korzystac z internetu i wolno nam zastanawiac sie nad niektorymi tematami, to z tego korzystajmy i bawmy sie naszym zajeciem. Zaden zwykly czlowiek nie jest w stanie zweryfikowac wiadomosci, ale tez wiadomosciami nie przesiaka, bo co dzien sa nowe rewelacje i nowe niedomowienia. Mamy w internecie kontakt z roznymi ludzmi, ktorych wspaniale sie poznaje i rozpoznaje - ciekawe studium !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów