Wysłany: 01:36, 15 Paź '08
Temat postu: |
|
|
pacyfistą nie byłem
broń jak nie służy do zabijania to służy do straszenia, że się nią kogoś zabije,
ktoś powie: może też słuzyć do obrony, do zapewnienia porządku, do wymierzania sprawiedliwości, do podniesienia swojego 'ego', do złudnego poczucia bezpieczeństwa
wszystkie te powody dla których broń się posiada lub posiadać chce nie mają znaczenia, bo jeśli przychodzi do jej użycia, to za jej pomocą uśmiercamy, niesiemy cierpienie, kaleczymy
moim zdaniem, jedynym warunkiem usprawiedliwiającym zabijanie jest ochrona życia...
... a może i wolności
już nie jestem patriotą
nigdy do wojska nie wstąpię, nigdy nie będę bronić wymyślonych przez kogoś granic, nigdy nie uwierzę, że wojna może być dla 'dobra' lub pokoju, jestem za całkowitym rozbrojeniem świata
do "veritatis"
równowaga militarna???
jaką szansę ma Lech w zderzeniu z 'bratem' Rusem...jakie szanse miał irak gdy przyszło walczyć o swe ziemie z amerykańską armią, jakie szanse będzie miał Iran?
po co rosja wkroczyła do gruzji, i dlaczego rządowi US zależało na utrzymanie swoich wpływów w gruzji (spójrz mapa)
czy to wszystko chodziło o pokój na świecie?
nie ma czegoś takiego jak równowaga militarna na tej planecie...i nigdy nie będzie,
ten silniejszy zawsze będzie chciał i dyktował warunki, i w tym wypadku nie chodzi o nacje lecz o rządy i korporacje dla których wojsko poszerza strefy wpływów
'Pierwszą ofiarą wojny jest prawda" Hiram Jhonson
|
|