W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Prawda2.Info -> Forum -> Podania
Podanie o rejestrację numer 796
Rozpatrzone:Pozytywnie, wynikiem -2, dnia 2008/12/09. Użytkownik: Lestar (liczba postów: 557)
Wysłane:02:26, 09 Gru '08
Temat podania:A co ty zrozumiałeś z Matrixa?
Treść podania:Też zastanawiałem się nad matrixem. Widziałem go tylko parę razy, a trzecią część to w ogóle tylko raz, dlatego pewnie wiele rzeczy jeszcze zrozumiem po kolejnych seansach. Dotychczas zawsze jak oglądałem którąś z części, znajdowałem pewien detal, na który wcześniej nie zwracałem uwagi - zaczynałem rozumieć pewne elementy. Kiedyś muszę to obejrzeć jeszcze parę razy, szczególnie 3 część, bo zakończenia nie skumałem do końca.


Cytat:
upierz: No ale dobra, opowiem trochę o tym. Byłi sobie ludzie ... stworzyli maszyny, potem była bitwa. Aż wkońcu ludzie przegrali i zostali zamienieni na baterie alkaiczne. Kto oglądał film to zna szczegóły.



Po pierwsze - czy rzeczywiście była jakaś wojna? Czy ludzie są bateriami? Czy w systemie w ogóle zamknęły ich roboty? Nie wiadomo... Ale raczej nie.

Świat matrixa początkowo wygląda na podzielony na dwie płaszczyzny - realna (roboty, kiepskie warunki, gniazdka na ciele...) i fałszywa (matrix - świat jak nasz). Dopiero po rozmowie z architektem okazuje się, że realny świat nie jest taki do końca realny, Neo przekonuje się o tym po powrocie do świata maszyn - niszczy robota siłą woli.

Czyli o co chodzi? Ano o to syjon i świat, gdzie partyzanci walczą z robotami to nie enklawa prawdy, tylko kolejny wymiar matrixa, "kolejne narzędzie kontroli". Dlatego neo zaczyna łamać zasady nim rządzące, dlatego też smith się do niego przenosi.

Po co dwa wymiary matrixa? Ano po to, żeby najbardziej podejrzliwe, rewolucyjne osobniki miały co robić i nie niszczyły systemu.

Progres wersji matrixa:
I utopia
II sztuczny system a'la koniec XX wieku
III system dwupłaszczyznowy - zbuntowani z pierwszego świata trafiają do świata maszyn, jak tych "wyzwoleńców" jest za dużo - reset

<Swoją drogą, zauważcie, że smith nie wiedział o tym, że II wersja kilka razy upadła i że w ogóle powstała III.>

Ukazuje się tu ciekawy sposób kontroli nad społeczeństwem - danie mu pozornej możliwości wyboru, pozornej drogi oporu.


Uznałem ten mechanizm za tak genialny, że z pewnością możliwy do zastosowania w praktyce. Chwila rozkminy i zauważyłem parę takich sytuacji. Z pewnością jest ich więcej - liczę na waszą spostrzegawczość.

- Nie podoba się władza
- "Masz demokrację, możesz głosować na różne partie." -> Oddaj głos na jakąś rewolucyjną, i tak nie wyjdą poza 2% poparcia i nawet progu wyborczego nie przekroczą.

- Nie podoba mi się nędza w Afryce itd
- "Wspieraj organizacje, zajmujące się tym problemem - datki posłuża biednym dzieciom. Zostań wolontariuszem i chodź z puszką albo sam daj datek" -> Co to zmieni, to dawanie komuś małej rybki i robienie wszystkiego, co możliwe, żeby nie sklecił żadnej wędki.

- Nie podoba mi się globalizm
- "Wstąp do greenpeace albo jakiejś organizacji zielonych i walcz o zaprzestanie wywoływania efektu efektu cieplarnianego" -> Efekt cieplarniany - walcz, walcz, chuj, że nie ma dowodów, że coś takiego wogóle istnieje. W międzyczasie wytniemy puszczę amazońską.

- Coś tu nie gra z tym 9/11. Coś tu nie gra z wieloma rzeczami.
<No właśnie, co tu wpisać? Uważam, że w refleksji najważniejsze jest stawianie pytań. Powzostawię tu wolne miejsce - sami sobie odpowiedzcie, co tu powinno się znaleźć...>
Twoja ocena:

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile