Podanie o rejestrację numer 689 |
Rozpatrzone: | Pozytywnie, wynikiem -749, dnia 2008/11/20. Użytkownik: Jozek (liczba postów: 4) |
Wysłane: | 19:06, 19 Lis '08 |
Temat podania: | Endgame - Nowy film Alexa Jonesa (polskie napisy) |
Treść podania: | Szkoda, że w EndGame Alex Jones nie wspomniał o tym, że David Rockefeller był jednym z głównych właścicieli WTC. Dość mocno uwiarygodniłoby i zespoliłoby to całość.
Wiadomo przecież, że żeby wprowadzić kontrolę najpierw trzeba odebrać ludziom poczucie bezpieczeństwa i powoli serwować im coraz większe dawki informacji o tym, że kontrola przywróci utracone bezpieczeństwo (chipy etc.).
Nie od dziś znane są teorie mówiące o celowym zniszczeniu lub uszkodzeniu obiektów WTC i pozostałych (jak Pentagon) w celu wywołania wojny przeciw "złym terrorystom", czytaj: przejęcia kontroli nad ropą, wzbudzenie ogólnego braku bezpieczeństwa (terroryści mogą się czaić w każdym zakątku, ty możesz być terrorystą).
David Rockefeller jako magnat "finalnej rewolucji" i NWO bez zawahania poświęciłby parę milionów związanych z WTC, a przy okazji przyczyniłoby się to do niewielkiej redukcji ludności. Niewielkiej, ale zawsze.
Swoją drogą. Nie wiem zostało to zauważone, ale bodaj w ostatnim tygodniu, na Onecie pojawił się artykuł o chipach wszczepianych ludziom w jakże szlachetnym celu możności odnalezienia zaginionych, płacenia bez pieniędzy, portfela, kart kredytowych, oraz oczywiście zmniejszenia przestępczości (drobniejszej jak i zorganizowanej). Krótko mówiąc - pranie mózgów rozpoczęte.
Pozdrawiam myślących
<>< |
Twoja ocena: |
|
|