W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Prawda2.Info -> Forum -> Podania
Podanie o rejestrację numer 279
Rozpatrzone:Pozytywnie, wynikiem , dnia 2008/08/12. Użytkownik: Madison (liczba postów: 238)
Wysłane:09:08, 12 Sie '08
Temat podania:Boom budowlany w Polsce - kasy brak?
Treść podania:Witam!

Ostatnio obserwuje się bardzo duży i szybki rozwój budownictwa w Polsce.
Tym samym rozwój banków, kredytów, pożyczek, nowych ofert, które są niezłym kąskiem dla przeciętnego polaka.

Bo którz z nas nie chciałby mieć własnego domu i to teraz, zaraz. Owszem, takich osób jest bardzo wiele jednak wielu
z nich właścicielami swoich posesji, domów i mieszkań stanie się w najlepszym przypadku za około 30-40 lat.
To najlepsza prognoza moim skromnym zdaniem bo droga jak widać kręta i daleka.
Gdzie są właściciele lub kto nimi będzie? Pytanie zostawiam bez odpowiedzi.


Boom, który przybrał już niebotyczne rozmiary bo jak to inaczej wytłumaczyć skoro buduje się domy o wywindowanych cenach,
które idą jak świeże bułeczki.

Nierealne kwoty?
Bliźniak 90m2 + działka 250m2 w stanie surowym (z oknami) to cena około 550 tyś zł. Miejsce - mała miejscowość pod Warszawą.
Przykładów jest wiele, wystaczy przejżeć ogłoszenia.

Jak to tłumaczyć, że ludzie się budują na potęgę i skąd mają takie pieniądze? Proste jak kredyt hipoteczny.
Owszem nie piszę tu o ludziach, którym się udało i posiadają gotówkę na wszelkie przedsięwzięcia chociaż takich u nas mało.

Oszczędzanie?
Należy zwrócić uwagę, iż podaję przykład bardzo dobrej sytuacji.
Przy średnich zarobkach w naszym kraju tj. około 2500 tyś na rękę.
(Podaję kwote z własnej obserwacji wśród znajomych w wieku od 20 do 55 lat.)
Przy wydatkach około 1500 zł. zostaje nam 1000 zł. Rok oszczędzania to kwota 12 tyś.
10 lat to 120 000 czyli nie stać nas jeszcze na kawalerkę.


Same korzyści i wielkie straty?
Z jednej strony mamy rozwój, nowe domy, mieszkania, ale jakoś niechętnie mówi się o tym
co będzie dalej bo przecież nikt tego nie przewidzi. Czyźby? Kredyty na wszystko, samochody, domy, sprzęt AGD itp.




Podsumowanie, które nasuwa mi się w tym momęcie jest jedno.
Zadłużenie bez opamiętania, miliony długów i problemy ze spłatą... Oby tak się nie stało, ale tych mieszkań możemy nigdy nie doczekać...
Nie będą poprostu nasze, ale pozajmowane przez urzędników, banki i inne instytucje przejmujące wciąż rosnące długi...


Co sądzicie o tym temacie i jakie zdanie macie na temat dzisiejszej sytuacji na rynku?

Czytaj dodatkowo:

Upadek hiszpańskiego marzenia
http://wiadomosci.onet.pl/1500972,2678,1,kioskart.html?drukuj=1
Cytat ze strony:
"Nawet największe hiszpańskie firmy idą na dno. Ostatnio Martinsa-Fadesa, duży i szanowany gracz na rynku, złożył wniosek o upadłość."


Twoja ocena:

Skocz do:  


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile