Podanie rejestracyjne numer 2437

W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

Prawda2.Info -> Forum -> Podania

Podanie o rejestrację numer 2437

Rozpatrzone:

Pozytywnie, wynikiem , dnia 2009/08/29. Użytkownik: rbt (liczba postów: 15)

Wysłane:

01:07, 28 Sie '09

Temat podania:

Pomysły udostępniania filmów

Treść podania:

Chętnie obejrzałbym niektóre z proponowanych przez Was filmów. U mnie internet chodzi jednak dość wolno i - co gorsze - niestabilnie. Filmy wolę oglądać z dysku, a nie ze strumienia, który się zacina. Tak więc, jeśli dajecie coś na youtube to ja i tak potem muszę to ściągać na dysk i oglądać z plików flv lub mp4. Niektóre filmy (jak np. "Great global warming swindle") z plików flv przekodowałem do formatu DivX, by dalej je dystrybuować wśród znajomych. Jak dla mnie trochę bez sensu, żebyście Wy się męczyli z dzieleniem tych filmów na części, a ja potem męczył się z łączeniem i spowrotem w jeden plik. Czasem przy łączeniu są problemy z synchronizacją obrazu z głosem.
Odwalacie kawał dobrej roboty tworząc tłumaczenia i napisy do filmów. Jednak sposób dystrybucji jest w/g mnie nieodpowiedni. Wiem, że youtube pozwala na dotarcie do dużej publiczności, ale weźcie pod uwagę osoby, które mają dostęp do internetu taki, że nie pozwala im on na oglądanie mediów strumieniowych. Najlepiej wrzucajcie do ściągnięcia i obejrzenia z dysku pliki w formatach: DivX, MPEG, RMVB (szczególnie ten ostatni ze względu na mały rozmiar spowodowany dobrą kompresją danych). Tylko błagam: nie używajcie rapidshare. Jak już mówiłem - mam niestabilne łącze, więc często zrywa mi połączenie np. przy 95% pobranego pliku; oczywiście by spróbować jeszcze raz odczekać od 5 do 15 minut, a plik muszę znowu pobierać od początku.

Zdaję sobie z tego sprawę z tego, że trudno o dobry serwis hostingowy. Rozważcie następujące sposoby dystrybucji filmów:

1. BitTorrent
BitTorrent jest dobry, bo nie obchodzi mnie czy zrywa połączenie czy nie. Nie interesuje mnie czy transfer jest wolny. To spowoduje najwyżej to, że film nie ściągnie się na jutro, a za tydzień. Ale mi się nigdzie nie śpieszy.
W tym przypadku jest problem taki, że na trackerach mogą banować wasze wrzutki (tak jak czytałem o Waszych problemach z Davidem Ickem). Drugi problem, to to, że dane do ściągnięcia ktoś musi seedować. Jak ktoś seeduje, to można łatwo poznać jego adres IP. A nie wiem czy chcecie, by tak się działo.
Problem dodatkowo jest taki, że w niektórych sieciach protokół bittorrent jest blokowany (głównie z takiego powodu, że przesyła dużo danych, co spowalnia lub zatyka całkowicie łącze).

2. DirectConnect (DC)
Otwieracie hub DC. Adres huba może być znany nielicznym i wejście na niego może być zabezpieczone hasłem. Dodatkowo można by się na hubie dzielić innymi plikami. Ale znowu problem z prywatnością.
Protokół DC jest blokowany w niektórych sieciach.

3. Peer2Mail (P2M)
Specjalnym programem dzieli się plik (np. z filmem) na kawałki o wielkości np. 7 MB i wysyła automatycznie jako załączniki na skrzynki pocztowe typu: o2, wp, interia, gmail, aol.
Program po wykonaniu w/w czynności generuje tzw. hashcode, który można przekazać znajomym. Wklejają oni ten hashcode do swojego programu, który loguje się na skrzynki, pobiera załączniki i skleja je w jeden plik.
Programy typu p2m raczej nie są blokowane, gdyż swoim działaniem podszywają się pod użytkowników logujących się przez interfejs typu webmail (czyli po prostu przez stronę www, np.: poczta.onet.pl).
W tym przypadku najtrudniejszą częścią jest wgrywanie plików na skrzynkę pocztową, gdyż operatorzy poczty zabezpieczają się przed nadużywaniem ich serwisów i co jakiś czas trzeba przepisać kod CAPTCHA. Pobieranie jest przyjemnie i bardzo szybkie. Jakby się bardzo uparli to możliwe jest namierzenie osoby wgrywającej plik na skrzynkę, ale to chyba bardzo rzadko się to zdarza. Dodatkowo plik przed wysłaniem na pocztę można zabezpieczyć hasłem.

4. TOR hidden service / ukryta usługa TORa
Można udostępniać pliki wprost ze swojego dysku za pomocą programu HttpFileServer pod systemem Windows (np. tak jak robi to właściciel strony http://wuvdsbmbwyjzsgei.onion/, który udostępnia muzykę) lub dowolnego serwera www (np. lighttpd) pod systemami UNIX-like. Konfiguruje się ten serwer tak, by nie był dostępny z internetu, a jedynie jako tzw. ukryta usługa TORa (pod adresem podobnym do w/w: 16 losowych znaków z końcówką ".onion").
Co to jest TOR, można przeczytać na anglojęzycznej Wikipedii pod adresem: http://en.wikipedia.org/wiki/Tor_network. Instruktaż jak skonfigurować ukrytą usługę: http://torproject.org/docs/tor-hidden-service.html.
Prędkość pobierania nie jest raczej największa, ale myślę, że film by się ściągnął w ciągu paru godzin. Warto by było, żeby komputer udostępniający dane był włączony 24 h/dobę, ale nie jest to konieczne.

__________________________________
Mi by najbardziej odpowiadało P2M.

Twoja ocena: