Podanie o rejestrację numer 237 |
Rozpatrzone: | Pozytywnie, wynikiem , dnia 2008/07/20. Użytkownik: wooshch (liczba postów: 25) |
Wysłane: | 19:34, 19 Lip '08 |
Temat podania: | Zabawa w mafię |
Treść podania: | Uczestnicząc w jednym ze szkoleń prowadząca warsztaty kazała zabawić się nam w "mafię". Reguły gry są proste. Graczy musi być przynajmniej kilku, najlepiej powyżej 10, może być np 15 - 20. Większość graczy jest w grze obywatelami miasteczka, gdzie pojawia się 3 osobowa mafia. Etapy gry podzielone są na dni i noce. Co noc 3-osobowa mafia "zabija" jednego mieszkańca, wykluczając go z gry. W dzień, mieszkańcy debatują kogo by "zlinczować" - mogą jednak nie zabić nikogo - w razie pomyłki w rundzie ginie 2 obywateli zamiast jednego. Celem gry jest jak się każdy domyśla zostawienie "swoich". Wybór kogo wykluczyć jest bardziej lub mniej demokratyczny, wszyscy mieszkańcy razem z mafią decydują w dzień kogo odstrzelić lub poczekać do następnego dnia. Członkowie mafii mogą się kontaktować między sobą i działają wspólnie. Mieszkańcy miasteczka nie wiedzą kto jest swój a kto z mafii. Mimo że mieszkańców jest dużo więcej zazwyczaj wygrywa mafia.
O co mi chodzi? A mianowicie o odparcie tez, że przeciw zorganizowanej małej sitwie większość potrafi wygrać. Jeżeli grupa nie potrafi rozróżnić kto wróg, a kto przyjaciel, dobrze zorganizowana sitwa powybija najlepsze jednostki a potem dokona rzezi reszty. Mimo że to jest tylko zabawa, może pokazywać jak mogą rodzić się i na jakiej zasadzie funkcjonować pewne elity. |
Twoja ocena: |
|
|